Goryczko, podoba mi się Twój pomysł na ogród, bo z tymi jednorocznymi, to rzeczywiście będzie nieustanna praca. Niestety, gdybyś mi dziś kazała wymienić przykłady bylin to byłabym w kłopocie. Wczoraj, w ogródku odkryłam, że pozostawione begonie mają zdrowe, pełne życia korzenie (kłącza) i zastanawiałam się, czy to nie jest w takim razie bylina. A jaka jest różnica między krzewem a krzewinką? ? Nie wiem. Najłatwiejsze są cebulowe, ale może tylko tak mi się wydaje. Ten świat jak na razie jest pełen tajemnic dla mnie, więc poruszam się w nim niejako po omacku. Jestem na etapie szkoły elementarnej i nie wiem kiedy przyjdzie czas, gdy wszystkie decyzje będą logicznie wynikały z jakiejś generalnie przyjętej koncepcji, tak jak u Ciebie.
Dalu, to dobrze, że nie masz tego rodzaju gości. Widząc skutki ich działań, można się załamać. U mnie też piękna pogoda, ale temperatury (8 - 10°) raczej zimowe.
Andziu, niestety, znowu chłodno, choć słonecznie i tak ma być do poniedziałku. A pamiętam, że w zeszłym roku, chyba 28-go lutego, M opalał się pierwszy raz po zimie, siedząc na tarasie.
Małgosiu, niby zdjęcia wiosenne ale... czytaj poprzedni post.
Iza, masz rację, to taka krzaczasta choinka. A tak zazdrościłam innym iglaczków. A przecież sama też mam!
Grażynko, nie bardzo rozumiem dlaczego wszyscy mówią, że to dużo pracy. Być może tak tego nie odbieram, bo mnie to bardzo cieszy. Mój M śmieje się , że doglądam tych roślinek tak troskliwie, jakby to były moje dzieci. Grażynko, kiedy wpadłam na pomysł tego żywopłotu z kobei , to śnił mi się on po nocach i był taki piękny jak go opisujesz. Oby rzeczywistość była równie piękna jak moje sny.
Gosiu, jeśli zainteresowana jesteś daturami, zgłoś się do Raczka, tu na forum, ona je pięknie ukorzenia i wysyła za niewielką opłatą.
Pamelko, a oto moje hektary jak dowcipnie powiedziała
Elizabetka .

Tu rosnie moj parkan z kobei
