Dobrze Lana napisała:
Nie napiszę, że łatwe i nie polecam osobom początkującym. Mogłyby się szybko zrazić do ich uprawy.
Problem dobrego wyczucia w tej sytuacji jest najważniejszy.Ale nie tylko wizualnie.Trzeba już dosyć dobrze być
zaznajomionym z warunkami uprawy storczyków.
Bo takie prowadzenie jest prawie absolutnym zaprzeczeniem tego co potrzebne i wiadome jest dla tych roślin.Robimy na przekór.
Zresztą nie tylko to :P .Tworzą się w ten sposób mity "jak to prawda mija się z nauką".
To jest taki zafundowany survival dla storczyków.Mimo wszystko.
Hasło : No...o ! może wytrzymają .
Byłam świadkiem upadku części kolekcji prawie po roku.Na fali poszukiwań mody/trendu storczyki w ten sposób zaczęły kolejno padać.
Posadzone w szkle, /
nb na prezentację wystawową /dawały sobie radę z racji swojej odporności na niedostatki dość długo. Do pewnego momentu....aż wreszcie....spasowały.
Podobna rzecz ma miejsce przy innych eksperymentach typu: podłoże = zwykła ziemia lub powrót do dawnych składów podłoża torfowego ,a nawet metoda s/h lub hydroponika czy wprowadzanie organicznych wspomagaczy do odżywiania.
W całości tej "zabawy" zaobserwowałam ważną rzecz ,ze trzeba wiedzieć kiedy z niej uciekać,zmienić aby nie stracić kwiiatów.
Tak samo miałam przy s/h dla oncidium i falenopsisie ,zdążyłam przesadzić :P .
Niestety, w dłuższym przedziale czasu nie uniknie się normalnego starzenia roślin, korzeni -to niezależne od środowiska.
Takie ot będą jak w omawianych metodach również .Spotęgowane i szybsze jedynie drastycznymi matodami.
Pojemniki szklane jak już :P jezeli mogę podpowiadać, powinny być w wykonane w technologii " krakle" -szkło spękane w całej objętości -pozwalające oddychać roślinom. Dodatkowo dno kształtowane.
Są takie,od paru lat dostępne /Ikea ,Obi wystawy.../ ,takie zastosowała Kasia- jest to przy wielu inwestycja znaczna ,ale warto takie wprowadzić jeżeli sie myśli o eksperymencie własnym.
Daję swoje uwagi i spoostrzeżenia.
Nie zniechęcam do próbowania . Działajmy jednak w myśl tego, co często przywołuję, że:
pamiętajmy ,ze
" można wszystko robić pod warunkiem ,.że wiemy o co w tym chodzi
"
pozdrawiam J
![tup-tup ;:65](./images/smiles/smile073.gif)
VANKA