Deirde pisze:
Co do Super Excelsy - czy jest odporniejsza na mączniaka od Excelsy?
Tak, Super Excelsa to poprawiona wersja Excelsy
Nie choruje wcale. Kwitnie na okrągło. To jedna z moich pierwszych róż i jestem z niej bardzo zadowolona!
Ze względu na chorowitość Excelsy, na zachodzie już prawie jej nie sprzedają.
Jej miejsce zajęła młodsza siostra.
100krotko, Aniu
tak przypuszczałam ;)
waz19 pisze:Cześć dziewczyny!Dawno mnie tu nie było,ale idzie wiosna,czas zacząć myśleć o ogrodzie,z wiązku z tym mam do was pytanie,na początku sierpnia zaczelam ukorzeniać w gruncie róże i teraz odgrzebałam je i mają bardzo piękne pąki,czy na wiosnę będę mogła je przesadzić,czy to nie będzie za szbyko i czy będą dobrze ukorzenione,Pozdrawiam
Poczekałabym do jesieni z przesadzaniem tych sadzonek. Latem się dobrze ukorzenią i lepiej przyjmą na nowym miejscu.
Wiele sadzonek z jesieni pozornie wypuszcza oczka, ale nie ma jeszcze korzeni .
Ewciu
Po pierwsze to idealne miejsce na pnącą róże
Problem jest tylko taki: "zmęczenie ziemi" - gleba jest zużyta przez tą starą różę i aby posadzić w tym samym miejscu nową, trzeba by wymienić ziemię na głębokość do 60cm.
Druga możliwość, to czekać 4 lata aż ziemia się zregeneruje - chyba tej opcji nie wybierasz? ;)
Wybór odmian jest duży
Nie wiem jaki kolor preferujesz .
Wymienię po kolei, z grupy najlepszych pnących Kordesa - KletterMaxe:
Aloha - morelowa,
Amadeus - czerwona ,
Golden Gate- żółta,
Jasmina- różowa, pachnąca,
Manita- jany róż,
Laguna- ciemny róż,,
Rosanna - różowa o dużych kwiatach,
Na razie tyle, potem jeszcze napiszę więcej
moja wina, bo ich niczym nie okręciłam, ale powinny sobie lepiej dawać radę... są bardzo stare, ładnie pachną, ale dopiero od roku (odkąd dostają ambrozję z gnojówki pokrzywowej) nie miały plamistości... Przez konieczność wycinania gałęzi przy ziemi - słabiej kwitną. Może i miejsce im nie odpowiada. Straciłam do nich serce.
) Myślałam o jakichś Kordesa...
