Moje zielone cztery kąty cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

GOSIA u mnie trochę wiecej sniegu na ogródku ,ale już w niektórych miejscach roslinki startuja do boju . Fajnego masz Heliotropa . Nie wiesz przypadkiem kto szukał białej Kobei . Przez przypadek dzisiaj widziałam ja w Świętochłowicach i był równiez Heliotrop
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Ja szukałam, ale nie tu... u Sandry chyba :roll:
Teraz, po niepowodzeniach z niebieską, daruję sobie :roll:
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Witaj Gosiaczku, u mnie śnieg topnieje i ukazuje brzydką trawę. Ale też widać łepki wychodzących wczesnowiosennych kwiatków. Mam cichą nadzieję, że wiosna tuż, tuż.
pozdrawiam, pa ;:196 ;:3
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Śniegu coraz mniej :heja
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Zaczynam już wątpić, czy moja tunbergia wzejdzie. Twoja już się pojawia. Kiedy siałaś? Ja swoją- 9 lutego, a do dziś nic nie widać... :(
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

No widzę, że przejrzało u ciebie :D Tak, ja też mam wrażenie, że w bieli to przynajmniej porządek był, a teraz zaczynają wyłazić brzydkie miejsca - bo zieleni praktcznie brak (no iglaki trochę ratują sytuację), i nieprędko się pojawi. Poza tym człowiek grzęźnie, ale mimo wszystko cieszymy się, nie? :wink:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Gośka dzisiaj było tak cieplutko . Ciekawe ile śniegu sie znów stopiło .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4146
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Gosieńko Ja sie cieszę nawet tym grzęznięciem w ziemi,ubieram gumaki i w drogę tak chce mi się żyć.pozdrawiam wiosennie
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Gosia, jak się czujesz?
Mnie też od kilku dni pęka głowa, wczoraj było najgorzej :?
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Głowa nie pęka... pękają bazie :wink:

Obrazek

...a hipek ratuje honor kwitnących

Obrazek

Ogródek wygląda nieciekawie, w zasadzie trzeba by było wygrabić pleśń, może zdjąć trochę butwiejących liści z rabat :roll:
Zobaczymy, jak będzie z czasem i pogodą (właśnie coś zaczęło popadywać :roll: )
Na szczęście na parapetach życie jakoś się toczy :lol:
x-d-a

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Gosiu, u mnie w ogrodzie też po stopnieniu śniegu ukazał się krajobraz po bitwie :(
Od jutra zaczynam walkę z ogrodowym brudem i bałaganem ;:108
Na pocieszenie wciąż jest ciepło i zielone w oczach gramoli się z ziemi :lol:
Tak samo zresztą jak to na parapetach :!: Tylko bulwy begonii jak na razie ani drgnęły :roll:
Miłego wieczorku :wit
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Dalu... właśnie teraz, kiedy śnieg niemalże zniknął i można by było coś uporządkować... kończę urlop :(
Ale i tak zbyt nas nosiło, żeby siedzieć pod domem :wink:
Czytałam, że i Ty się dziś wybrałaś na przechadzkę... niech ta wiosna się zaczyna naprawdę, bo po zimie jest parę kilogramów na plusie, co powoduje dyskomfort psychiczny i fizyczny :(
Ach, ta nasza słabość do słodkiego :oops: :wink:
x-d-a

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Oj, Gosiu, jakbyś zgadła!
Moja zgubna miłość do słodyczy przełożyła się na parę zbędnych kilogramów, no i teraz trzeba to jakoś zlikwidować!
Pocieszam się, że wraz z początkiem sezonu jak zacznę moje urzędowanie w ogrodzie, te malutkie wałeczki znikną bez śladu ;:224
A urlop jest do odpoczywania, a nie do pracy! Posprzątać w ogrodzie jeszcze zdążysz :!:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Och, któż z nas nie ma wałeczków po zimie ;-) ;:224
Ale jeśli są w njakichś tam granicach, to przecież przy większej aktywności same znikają...

Gosia ten hipek to jakaś nówka, czy ten spadochroniarz przeżył?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Nówka, nówka... nie śmigana :;230
Biedronkowy hipek, ładnie zakwitł na przyzwoitej wysokości :wink: co więcej - wypuszcza drugi pęd kwiatowy :tan
Co do wałeczków... niestety... jest ich więcej niż za młodu :;230 powody niestety też są... kiedy byliśmy niezmotoryzowani, więcej się zażywało ruchu... teraz niby są wycieczki, ale jednak więcej się w samochodzie siedzi :oops:
No i tabletki na serce mają taki efekt uboczny... to już poprzednio zaobserwowałam :(
I ciasto drożdżowe ostatnio takie dobre mi wychodzi :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”