Ogródeczek An-ki cz.2
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Tak podglądam te zakupy - musicie tylko uważać na strefy - bo róże z cieplejszych stref mogą w naszych warunkach potrzebować kilku lat na dostosowanie się - może ktoś myślał o tej szkółce?
http://www.schmid-gartenpflanzen.de
http://www.schmid-gartenpflanzen.de
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Też bym go nie umiała usmiercić . One takie fajne tylko ,żeby nie robiły takich zniszczeń . W sumie sa pożyteczne tylko ten przekopany ogród zgroza . Moja Rumba już pokazała 1 młody listek 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Jak ryją to znaczy, że mają co jeść, czyli pewnie w trawniku masz pełno szkodników tj. pędraki. U mnie nie ma kreta, ale za to na pewno mam te robaki, bo widziałam je jak kopałam nowe grządki. Zniszczyły mi trawnik dokumentnie, te pędraki oczywiście.
Dziękuję Ci Aniu za uznanie, ale chyba to na wyrost. Mój ogródek jest bardzo skromny.
Dziękuję Ci Aniu za uznanie, ale chyba to na wyrost. Mój ogródek jest bardzo skromny.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
aż mi się zrobiło smutno
............... jak zobaczyłam kretowisko, cholerka czy nie mogą sobie iść gdzieś a nie w ogródki?
przykro mi ale jestem bezwzględna łapki stoją w pogotowiu, za dużo miałam w ub.roku strat, ja tak marudzę ale życzę rychłej wiosny
przykro mi ale jestem bezwzględna łapki stoją w pogotowiu, za dużo miałam w ub.roku strat, ja tak marudzę ale życzę rychłej wiosny
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Anuś w takim razie trzymaj rękę na plusie i jak będzie jakaś oferta daj znać.Byłam na działce i ku mojemu zdziwieniu ujrzałam obgryzioną jabłonkę przez zająca.Tyle lat nie miałam jabłoni na ogrodzie w zeszłym roku na wiosnę kupiłam Malinówkę i zając ją obgryzł.Będę musiała kupić nowe drzewko.
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Jakiś dziwny ten kret ,,,korytarz na wierzchu ???
a czy to nie przypadkiem nornica
,,,ale znowu kopczyk ,,
tak czy siak ,,wytępić trzeba draństwo Aneczko ,,
bo cholernik się za mocno na cudzym panoszy
a czy to nie przypadkiem nornica
tak czy siak ,,wytępić trzeba draństwo Aneczko ,,
bo cholernik się za mocno na cudzym panoszy
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Aniu widzę, że miałaś gościa podśniegowego.
Muszę tylko porobic fotki u mnie to od razu Twój humor się poprawi.
Muszę tylko porobic fotki u mnie to od razu Twój humor się poprawi.
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Bogusiu też tak myślę że to 2w 1 -czyli kretonornica
Danusiu tak się uśmiałam(przepraszam za to ale nie mogłam się powstrzymać) gdy wyobraziłam sobie Twoje zaskoczenie no tego ob gryzacza.Jednak szkoda jabłoneczki ale na zwierzaki nie ma silnych.
Przy zakupach różanych zawsze pom yślę o Tobie -spokojna głowa-damy z Nelikiem cynk.
Taruniu-wiesz co to za walka,bo sama kretów i n ornic miałaś w ogrodzie multum.Spróbuję sposób Danusi czyli resztki wędzonych ryb poupycham w dziury.
Jadziu pierwszy listek rokuje na piękne kwiaty Rumby.Dobrze,że już coś zielonego pokazuje główki.
Elżbietko mówisz,że u Ciebie będzie podobnie?Już te kopce zniosę,byleby nie uszkodził korzeni roślinek.
Aniu1-przynajmniej glina ma swoje zalety w tym zakresie
Małgosiu Deirde-przy zakupie róży bacznie się przyglądamy mrozoodporności.Czasami przymkniemy oko gdy w grę wchodzi jakaś piękność i łudzimy się,że przetrwa.
Margo pędraki uszkadzają trawnik?No widzisz jaka jestem niedouczona-nic o tym nie wiem,ale też nie drążyłam tego tematu.
Igor witaj-piękny awatarek.Miło Cię poznać.
Danusiu tak się uśmiałam(przepraszam za to ale nie mogłam się powstrzymać) gdy wyobraziłam sobie Twoje zaskoczenie no tego ob gryzacza.Jednak szkoda jabłoneczki ale na zwierzaki nie ma silnych.
Przy zakupach różanych zawsze pom yślę o Tobie -spokojna głowa-damy z Nelikiem cynk.
Taruniu-wiesz co to za walka,bo sama kretów i n ornic miałaś w ogrodzie multum.Spróbuję sposób Danusi czyli resztki wędzonych ryb poupycham w dziury.
Jadziu pierwszy listek rokuje na piękne kwiaty Rumby.Dobrze,że już coś zielonego pokazuje główki.
Elżbietko mówisz,że u Ciebie będzie podobnie?Już te kopce zniosę,byleby nie uszkodził korzeni roślinek.
Aniu1-przynajmniej glina ma swoje zalety w tym zakresie
Małgosiu Deirde-przy zakupie róży bacznie się przyglądamy mrozoodporności.Czasami przymkniemy oko gdy w grę wchodzi jakaś piękność i łudzimy się,że przetrwa.
Margo pędraki uszkadzają trawnik?No widzisz jaka jestem niedouczona-nic o tym nie wiem,ale też nie drążyłam tego tematu.
Igor witaj-piękny awatarek.Miło Cię poznać.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- szyszunia
- 1000p

- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Witaj Aniu widzę że masz nieproszonego gościa lub gości ale nie miej skrupułów tylko wal gdzie popadnie najlepiej między patrzenie a wąchanie
nie ma litości dla szkodników. U mnie nie iwme czy czasem nornica nie poszalała bo talie tunele na wierzchu bez kopczyków
Najpierw myślałam że to korytarzyki od spływającej wody ale mąż mówi że to chyba jakiś gryzoń 
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Anuś najwidoczniej nie mam mieć żadnego jabłka na działce.Podobno zające uwielbiają jabłonki.
Jednak kupię znowu a co tam będziemy ja owijać na zimę.
.
Jednak kupię znowu a co tam będziemy ja owijać na zimę.
.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Masz rację Aniu...byleby nie podjadały naszych roślinek. 
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Witaj Aniu!
Ciebie już wiosennie, szaleją już krety a u mnie jeszcze śnieg.
Widać pierwsze oznaki wiosny, ale do niej jeszcze daleko.
Ciebie już wiosennie, szaleją już krety a u mnie jeszcze śnieg.
Widać pierwsze oznaki wiosny, ale do niej jeszcze daleko.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Ja tylko 6an-ka pisze: Aniu Ds - też bez 2 róż? a ile Anusiu zamawiałaś?
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Witaj, Aniu
Rzadko ostatnio zaglądam na forum, bo zima na tyle dała mi się we znaki, że najzwyczajniej w świecie mi się nie chce... Czy pisać o ciągle zalegającej grubej warstwie śniegu??? Niby znika, ale jest go ciągle tak dużo, że pewnie miejscami będzie zalegał do Wielkanocy... Wiosna nieuchronnie się zbliża, czemu świadectwo dają ptasie trele. Rośliny jednak ciągle śpią przykryte sporą warstwą śniegu...
Na szczęście za kilka dni wyjeżdżam naładować akumulatory i mam nadzieję wrócić w lepszym nastroju
Oby do wiosny!!!
Rzadko ostatnio zaglądam na forum, bo zima na tyle dała mi się we znaki, że najzwyczajniej w świecie mi się nie chce... Czy pisać o ciągle zalegającej grubej warstwie śniegu??? Niby znika, ale jest go ciągle tak dużo, że pewnie miejscami będzie zalegał do Wielkanocy... Wiosna nieuchronnie się zbliża, czemu świadectwo dają ptasie trele. Rośliny jednak ciągle śpią przykryte sporą warstwą śniegu...
Na szczęście za kilka dni wyjeżdżam naładować akumulatory i mam nadzieję wrócić w lepszym nastroju
Oby do wiosny!!!
Re: Ogródeczek An-ki cz.2
Mon iu czytałam zimową porą o Twoich zaplanowanych wojażach i nic tylko trzymać kciuki,żebyś odwiedziła wszystkie zaplanowane miejsca.No i wreszcie się wygrzejesz
Ja też mniej piszę w wątkach koleżanek (ale jestem i czytam) bo ileż można o aurze.
Całusy .
Danusiu nie ma innego wyjścia - nowa jabłoneczka musi być.Jak wchodzę do Twojego wątku to zaczynam zawsze od pierwszych3 stron-nie mogę napatrzyć się na ten Twój raj.
Wiesz jak czytam posty u innych to widzę,że krety dostały jakiegoś kręćka bo wszędzie ogrody dokładnie są zryte.
AniuDS -cafe zamówiłam w szkółce niemieckiej-drogo ale jest.Ciągle sobie powtarzam-nie wszystko od razu-ale z nikłym skutkiem.
Krysiu a co się kryje pod śniegiem?Oby nie te zbóje.
Ja też mniej piszę w wątkach koleżanek (ale jestem i czytam) bo ileż można o aurze.
Całusy .
Danusiu nie ma innego wyjścia - nowa jabłoneczka musi być.Jak wchodzę do Twojego wątku to zaczynam zawsze od pierwszych3 stron-nie mogę napatrzyć się na ten Twój raj.
Wiesz jak czytam posty u innych to widzę,że krety dostały jakiegoś kręćka bo wszędzie ogrody dokładnie są zryte.
AniuDS -cafe zamówiłam w szkółce niemieckiej-drogo ale jest.Ciągle sobie powtarzam-nie wszystko od razu-ale z nikłym skutkiem.
Krysiu a co się kryje pod śniegiem?Oby nie te zbóje.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka


