Witam Marylko
Strasznie jestem ciekawa czy to był ten sam sprzedawca,który w ubiegłym roku nabrał mnie dokładnie tak samo- jeśli możesz wyślij mi jego nick allegro na pw!!!
Właśnie się dowiedziałam, że ten pan preatori, bo na allegro funkcjonuje jako pan, jest siostrzeńcem naszej forumowiczki, o której zainteresowani już wiedza. Może więc ona twierdzić, że w procederze nie bierze udziału. Tylko ja w to nie wierzę. Ludzie na różnych forach się znają, wymieniają się doświadczeniami. Takich rzeczy się nie ukryje.
Pozdrawiam, Maryla Pracuję nad kolekcją hoi, ficusów, storczyków i syngonium:) Spis treści
Szok. Marylko współczuję, że trafiłaś na takiego ***** sprzedawcę.
PatrycjaMoje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
Masz rację. To jest oszustwo!!!
Ja kupuje bardzo dużo na all- dopiero raz trafiłam na oszusta- konkretnie chodziło o migdałka i róże- dostałam dokładnie w takim samym stanie jak Twoje hojka!! Nie wolno pozwolić na takie praktyki. Interesy tez można prowadzić uczciwie!!!!
Uważam ,że powinnaś odesłać towar i powiadomić allegro.
Nie przechodźcie obojętnie obok oszustów!!!
ps to inny sprzedawca!!
Dostałam odpowiedź:
"Ojejku roślina wygląda okropnie !!!
Przyczyną pewnie było mokre podłoże.
Pani Mario bardzo przepraszam za zaistniałą sytuację ,nie wysłałbym Pani hoi w takim stanie.Zwrócić pieniądze czy wysłać nową roślinę ?
pozdrawiam
......"
Ciekawa jestem czy posty na forum zostały przeczytane, że taki odzew. Oczywiście chcę swoje pieniążki.
Na all mam inny nick niż na forum, ale zdjęcia są wklejone te same tu i te same na hoja world, i te same wysłałam sprzedawcy..
Pozdrawiam, Maryla Pracuję nad kolekcją hoi, ficusów, storczyków i syngonium:) Spis treści
Masz szczęście, bo mi zaproponowała wysłanie nowych hoyek, o zwrocie kasy nie chciała nawet słyszeć Tylko po co mi znów takie badyle do niczego się nie nadające I dlaczego wszystkim wysyła hoye właśnie W TAKIM STANIE
Krystyna.F pisze:A tak się cieszyłam z tych Hojek zamówionych, a teraz.... Czyli pewnie i moje pieniądze i Hojki przepadły.
igor944 pisze:trzeba być dobrej myśli może jeszcze nie wszytko stracone, moja mama też kiedyś zamówiła i jej przysłali jakiegoś zwiędlaka i oddali jej kasę