Jacku ja też mam dla Ciebie zadanie
Nowy ogród Jacka cz.3
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Jacku, u mnie też pokrywa śniegu jeszcze duża... ale na szczęście nie jest ona taki skawalony...ale też pomagam roślinkom: z podwyższonej rabatki (pseudo skalniaka) też ściągałam 2/3 warstwy śniegu, a przed domem odkopywałyśmy z mamą rośliny bo z dachu pospadało tyle lodu...coś strasznego... i tak jest trochę roślin połamanych 
Jacku ja też mam dla Ciebie zadanie
zebrać nasionka z różowej lobelii jak przezimuje i zakwitnie
i czytałam, że Geni podarowałeś kawałek liliowca... ja się na nie napaliłam ostatnio, podobają mi się w kolorach, róż, fiolet, purpura... ale nie przypominam sobie że oglądałam je u Ciebie... ale było tam tyle roślinek... pewnie dla tego
pamiętam tylko te pomarańczowe przed domem... o tymi to byś dzielił i dzielił innych 
Jacku ja też mam dla Ciebie zadanie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Dziś znowu rozgarniałem śnieg z roślin. Usunąłem go rabatki pod domem. Wydobyłem spod śniegu prymulki, skalnicę, ciemiernika i cieszyniankę. Ta ostatnia ma już pączki kwiatowe
One są prawie niewidoczne, bo wyrastają z ziemi ale są i to mnie wprawiło w radość
Tu.ja
dla krokusów to czas najwyższy a w mieście wiadomo trochę cieplej, to i mogły zakwitnąć krokusy. Iza u Ciebie dużo mniej śniegu więc zrówna się nadejście wiosny u nas
Alu
może 'Bela Lugosi' nie kwitła podczas Twoich wizyt
Jak będzie co podzielić, to na pewno ją dostaniesz
A zbierania nasionek z różowej lobelii raczej się nie podejmę, bo rośnie w starym ogrodzie. Będę ją próbował podzielić do nowego ogrodu, pod warunkiem, że przezimowała. Lobelie to dość wrażliwe rośłiny.
Tu.ja
Alu
-
x-d-a
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Jacku, zdradż mi, proszę, co to jest cieszynianka? Ja nie znam roślinki pod taką nazwą
U mnie też już coraz mniej śniegu, ale to, co się wyłania przypomina krajobraz po bitwie, niestety
Do tego, mój szczeniaczek wykazuje coraz większe upodobanie do kopania dziur i czarno to widzę wiosną
Będę musiała go ucywilizować, bo w końcu "pies ogrodnika" nie może niszczyć roślinek :P
Pozdrawiam cieplutko, bo słoneczko świeci od rana
U mnie też już coraz mniej śniegu, ale to, co się wyłania przypomina krajobraz po bitwie, niestety
Do tego, mój szczeniaczek wykazuje coraz większe upodobanie do kopania dziur i czarno to widzę wiosną
Będę musiała go ucywilizować, bo w końcu "pies ogrodnika" nie może niszczyć roślinek :P
Pozdrawiam cieplutko, bo słoneczko świeci od rana
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Dalu
U mnie ogród zatopiony w bieli więc z dwojga złego wolę pobojowisko po zimie niż skorupę śnieżną, która jeszcze długo będzie się topić. Na podjeździe śnieg się stopił ale grunt jest tak miękki, że dziś utopiłem się samochodem
Ale musimy to jakoś wytrzymać, bo przecież idzie ku lepszemu
Specjalnie dla Ciebie - cieszynianka wiosenna. Ona kojarzy mi się ze śniegiem, bo przecież przybyła do Polski wraz z ostatnim zlodowaceniem i zadomowiła się. Jest śliczna - ma zielone kwiatki, zakwitające bardzo wcześnie - wraz z krokusami ale kwitnie kilka razy dłużej, bo kwiatuszki zasuszają się

Specjalnie dla Ciebie - cieszynianka wiosenna. Ona kojarzy mi się ze śniegiem, bo przecież przybyła do Polski wraz z ostatnim zlodowaceniem i zadomowiła się. Jest śliczna - ma zielone kwiatki, zakwitające bardzo wcześnie - wraz z krokusami ale kwitnie kilka razy dłużej, bo kwiatuszki zasuszają się

- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Jacku, jaka piękna ta cieszynianka
To u Ciebie zobaczyłam ją po raz pierwszy i od razu wpadła mi w oko.
Udało mi się ją kupić na jesiennych targach i już nie mogę się doczekać ,żeby sprawdzić
jak się ma po zimie
Ciekawe czy zakwitnie ?.......
W tamtym roku kupiłam też lobelię bylinową, zobaczymy jak dała sobie radę z tą zimą.
Nie liczę na wiele bo czytałam ,że ciężko u mniej z zimowaniem
ale też jest nadzieja bo sporo osób pisało ,że jakoś zawsze wiosną odbija....poczekamy, zobaczymy
.....
Miłego dnia Jacku
To u Ciebie zobaczyłam ją po raz pierwszy i od razu wpadła mi w oko.
Udało mi się ją kupić na jesiennych targach i już nie mogę się doczekać ,żeby sprawdzić
jak się ma po zimie
Ciekawe czy zakwitnie ?.......
W tamtym roku kupiłam też lobelię bylinową, zobaczymy jak dała sobie radę z tą zimą.
Nie liczę na wiele bo czytałam ,że ciężko u mniej z zimowaniem
ale też jest nadzieja bo sporo osób pisało ,że jakoś zawsze wiosną odbija....poczekamy, zobaczymy
Miłego dnia Jacku
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Cynthio
Cieszynianka nie boi się zimy i na pewno zakwitnie
Z moich obserwacji wynika, że nie lubi ciężkiej ziemi i suszy. Moja rośnie w półcieniu ale niestety czeka ją przesadzenie z uwagi na prace budowlane
Lobelia bardziej delikatna ale trzymam kciuki za nasze lobelie 
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Jacku, u mnie też widać już wiosnę. Z ziemi wychodzą nawet astry, a wiciokrzewy rozwijają listeczki. Niestety większość ogrodu pokryta jest lodem śnieżnym.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Jacku to chyba ja jutro muszę też iść i podkopywać swoje biedne roślinki
u mnie też jeszcze sporo śniegu
Dobranoc
Dobranoc
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Ewo
Gdybym nie ruszył się z odśnieżaniem ogrodu, to bym jeszcze długo czekał na symptomy wiosny
Cieszę się, ze u Ciebie też pierwsze kiełki roślin
Przemku, nawet nie zauważyłem, żeby ubyło śniegu. Tylko tam, gdzie sam odgarnąłem, jest wiosna
Pewnie pod Radomiem podobnie
Jolu, tylko nie odkopuj całego ogrodu, tylko te kwiatki wiosenne, którym ewentualny mróz nie zaszkodzi
Przemku, nawet nie zauważyłem, żeby ubyło śniegu. Tylko tam, gdzie sam odgarnąłem, jest wiosna
Jolu, tylko nie odkopuj całego ogrodu, tylko te kwiatki wiosenne, którym ewentualny mróz nie zaszkodzi
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Jacku dobrze ze wspomnieliście o cieszyniance muszę iść i sprawdzić czy u mnie przezimowała , zaraz zobaczę czy tam jeszcze dużo śniegu leży na niej .
Genia
Genia
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Geniu
Cieszynianki szybko ruszają z wegetacją i nie miałbym serca dusić jej pod tym śniegiem. Przy okazji odśnieżyłem ciemierniki, którym też zimno nie straszne.
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Cieszy bardzo iście wiosenny kolorek cieszynianki. Bardzo ładne kwiatki i liście. Nie znałam jej dotąd, ale nie znam wielu kwiatów , więc nie ma w tym nic dziwnego. Podziwiam determinację z jaką ratujesz rośliny spod śniegu Jacku.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Jacku wróciłam cieszynianki nie znalazłam ,tam jeszcze sporo śniegu , odrzucałam Troszkę śnieg , myślę że jak stopnieje to się znajdzie .
Genia
Genia
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Jacku to dziwne bo ja mam wrażenie że śnieg topi się błyskawicznie... oczywiście mam góry śniegu które po mału rozwalam w miejsca gdzie już stopniał ale nie jest źle 



