Elizabetka po śląsku cz.3
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Takie dorodne te Twoje aksamitki. Kupiłam w zeszłym roku sadzonki, ale nie były takie ładne jak Twoje. Może lepiej posiać nasionka?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Jadźko z portulak będziesz zadowolono
a żurawka mosz zaklepano...na pewno się rozrośnie.
Axamitki jak to godosz u mnie tyż bydą
Felu ja tylko raz kupiłam te niskie i teraz mam już swoje nasionka.
Kiedyś dostałach od koleżanki nasionka tych wysokich i też mi się ładnie rozrosły i nasionek mam pod dostatkiem.


Axamitki jak to godosz u mnie tyż bydą
Felu ja tylko raz kupiłam te niskie i teraz mam już swoje nasionka.
Kiedyś dostałach od koleżanki nasionka tych wysokich i też mi się ładnie rozrosły i nasionek mam pod dostatkiem.

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Lubię te niższe akamitki, ładne kobierce tworzą 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Witaj ELIZABETKO
Szkoda, że jeszcze nie znalazł się Pikuś, ale trzeba wierzyć, ze się znajdzie.
Aksamitki oprócz tego, że długo kwitną są zdrowe. No i tam gdzie są posadzone
nie ma nicieni. U mnie wiosny dalej nie widać.
Szkoda, że jeszcze nie znalazł się Pikuś, ale trzeba wierzyć, ze się znajdzie.
Aksamitki oprócz tego, że długo kwitną są zdrowe. No i tam gdzie są posadzone
nie ma nicieni. U mnie wiosny dalej nie widać.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Witaj Elżbietko rzeczywiście piękne i zdrowe aksamitki , a ja w zeszłym roku kupiłam białe ale nie długo były nie wiem co się stało ale wszystkie zaczęły chorować i tylko szpeciły rabatę , musiałam wszystkie wyrwać . Nigdy wcześniej tak nie było .
Genia
Genia
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Witaj Eluś
Aksamitki takie i ja lubię,żeby one miały lepszy zapach to już miałabym pełnię szczęścia.Mikuś się znalazł?
Aksamitki takie i ja lubię,żeby one miały lepszy zapach to już miałabym pełnię szczęścia.Mikuś się znalazł?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Krysiu dokładnie są zdrowe a jesienią obcinam im korzenie i palę a resztę na kompostownik.
Geniu nie miałam jeszcze białych i nic nie powiem....a co im było jakaś pleśń czy jaki piernik. Może te białe bardzie podatne na choróbska. Patogeny mogły zostać w ziemi.
Haniu nie wszyscy lubią ich zapach....mi on nie przeszkadza i nawet go lubię bo ma taki właściwie odświeżający zapach ale to już kwestia gustu. Jedno powiem u mnie na moich piaskach są niezastąpione i robią tłok.
A Mikuś się nie znalazł....i teraz nie ma komu dawać resztek z obiadu. Bardzo lubił nasze jedzenie...nawet kapustę kiszoną.
Serdeczności.

Geniu nie miałam jeszcze białych i nic nie powiem....a co im było jakaś pleśń czy jaki piernik. Może te białe bardzie podatne na choróbska. Patogeny mogły zostać w ziemi.
Haniu nie wszyscy lubią ich zapach....mi on nie przeszkadza i nawet go lubię bo ma taki właściwie odświeżający zapach ale to już kwestia gustu. Jedno powiem u mnie na moich piaskach są niezastąpione i robią tłok.
A Mikuś się nie znalazł....i teraz nie ma komu dawać resztek z obiadu. Bardzo lubił nasze jedzenie...nawet kapustę kiszoną.
Serdeczności.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Chyba juz marne szanse ,zeby sie znalazł ,ale ten cien nadziei zawsze zostanie . Będziesz musiała sie rozejrzec za innym Mikusiem .
Tak się cieszę z tej zurawki ona jest naprawdę piękna 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Eluś aksamitki pięknie robią tłok na grządkach pod warunkiem, że nie ma ślimaków.
A u mnie pod ścianą nie ma już śniegu i pierwsze krokusiki i tulipanki są już na górze.
A u mnie pod ścianą nie ma już śniegu i pierwsze krokusiki i tulipanki są już na górze.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Elżbietko tak na prawdę to wszystkie się pochorowały miałam jeszcze żółte i pomarańczowe , właściwie to nie wiem dlaczego po prostu zaczęły schnąć ,dobrze się im nie przyjrzałam , kiedyś już miałam białe i były zdrowe .
Genia
Genia
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Jadźko ciągle czekamy może jeszcze sobie przypomni drogę. A co do żurawki to jak tylko ruszy wegetacja to będziesz mieć.
Grażko u mnie ślimaki żarły przede wszystkim hosty....aksamitek się nie imały na szczęście.
Oj ale Ci zazdroszczę wiosennych oznak i zaraz pędzę
żeby podziwiać. 
Geniu jeżeli zaczęły schnąć to może przędziorek je zaatakował....sama jestem ciekawa co to mogło być.



Grażko u mnie ślimaki żarły przede wszystkim hosty....aksamitek się nie imały na szczęście.
Oj ale Ci zazdroszczę wiosennych oznak i zaraz pędzę
Geniu jeżeli zaczęły schnąć to może przędziorek je zaatakował....sama jestem ciekawa co to mogło być.


- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Eluś na razie nie zobaczysz bo coś z kompem nie tak i nie mogę nic wkleić.
Pobiera fotki z fotosika, ale nie wkleja do forum.
Ale już niedługo........mam nadzieję, że sobie z tym poradzimy.
Pobiera fotki z fotosika, ale nie wkleja do forum.
Ale już niedługo........mam nadzieję, że sobie z tym poradzimy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Elżuniu, nie trać nadziei! Nic nie jest przesądzone ...
Moze Mikuś jeszcze wróci, może poczuł wiosnę, to i do 2 tygodni może go nie byc, a tyle jeszcze chyba nie minęło?
Moze Mikuś jeszcze wróci, może poczuł wiosnę, to i do 2 tygodni może go nie byc, a tyle jeszcze chyba nie minęło?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
No i muszę przyznać, że aksamitki są bardzo fotogeniczne... 



