Działka korzo_m cz. 3
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko oczywiście, że zakwitnie, nawet jej to dobrze zrobi bo będzie bardziej gęsta i zwarta 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Matemax rozwiałeś moje wątpliwości, dzięki
to były bardzo ładne kolory nie chciałabym ich stracić.
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko masz może ich zdjęcia jak kwitną, lubie podziwiać ich kwiaty 
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Działka korzo_m cz. 3
Mateusz już Ci napisał
Oczywiście zgadzam się z nim .Możesz
wykorzystać roślinę mateczną .Ja też tak robię i nigdy nie wyrzucam tych
starych pelargonii,bo mi ich szkoda
Moje najstarsze maja chyba z 10 lat .
Mateusz ,a Ty skąd tyle wiesz o pelargoniach

wykorzystać roślinę mateczną .Ja też tak robię i nigdy nie wyrzucam tych
starych pelargonii,bo mi ich szkoda
Mateusz ,a Ty skąd tyle wiesz o pelargoniach
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka korzo_m cz. 3
Bożenko kiedyś miałem ich bardzo dużo, ponad 20 doniczek, ale potem ktoś mi doradził dać świeżą ziemię z kompostu i latem padły na chorobę korzeni (Xanthomonas hortorum pv. Pelargonii),
zniechęciłem się całkowicie, ale ostatnio znowu mi przybyło od sąsiadów parę angielskich sztuk 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Bożenko to nie będę się ich pozbywać, mam tyle miejsca, donic pod dostatkiem także niech rosną , nawet te mniej atrakcyjne zawsze gdzieś upcham. Gorzej z podlewaniem zajmuje to dużo czasu.
Mateuszu nie wiedziałam ,że jestes miłośnikiem pelargonii. Wczoraj na chwilkę zajrzałam do twojego ogrodka, podziwiam ,że tak młody mężczyzna ma piękną pasję i już tak dojrzały ogród. Twoja wiedza ogrodnicza też obszerna, czyżby w tym kierunku coś ukończyłeś.
Poszukałam zeszłorocznych zdjęć pelargonii, w skrzynce rosły 4 kolory


nie wiem czy zachowałam pelargonie w tej dużej donicy, muszę poszukać w piwnicy, bo mogłam o nich zapomnieć. Mam też dwa rodzaje pelargonii karminową i bordową , które rosły u mojej mamy ( zdjęć ich nie mam) Jedna ładnie puszcza młode sadzonki, druga na razie próżnuje.
Bardzo podobaja mi się pelargonie angielskie, ale one są takie delikatne, sadzonki drogie, koleżana kupiła w zeszłym roku nie wiem chyba złapały jakiegoś grzybka, szybko padły.
Mateuszu nie wiedziałam ,że jestes miłośnikiem pelargonii. Wczoraj na chwilkę zajrzałam do twojego ogrodka, podziwiam ,że tak młody mężczyzna ma piękną pasję i już tak dojrzały ogród. Twoja wiedza ogrodnicza też obszerna, czyżby w tym kierunku coś ukończyłeś.
Poszukałam zeszłorocznych zdjęć pelargonii, w skrzynce rosły 4 kolory


nie wiem czy zachowałam pelargonie w tej dużej donicy, muszę poszukać w piwnicy, bo mogłam o nich zapomnieć. Mam też dwa rodzaje pelargonii karminową i bordową , które rosły u mojej mamy ( zdjęć ich nie mam) Jedna ładnie puszcza młode sadzonki, druga na razie próżnuje.
Bardzo podobaja mi się pelargonie angielskie, ale one są takie delikatne, sadzonki drogie, koleżana kupiła w zeszłym roku nie wiem chyba złapały jakiegoś grzybka, szybko padły.
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Życzę udanego sadzonkowania pelargonii, zawsze to milej mieć własne sadzonki, milej dla satysfakcji i dla kieszeni. My również pozostawiamy stare rośliny po pobraniu szczepek, jednak nie zgadzam się z opinią że latem są tak samo piękne jak te świeżo wyhodowane, ale warto je pozostawiać zwłaszcza gdy ma się wiele miejsc do przyozdobienia kwitnącymi donicami
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Tomku ta satysfakcja jest najważniejsza. Pelargonie były w ładnych kolorach więc tak mi na udanych próbach ukorzeniana zależy.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko, przypomniałaś mi o moich pelargoniach.
Muszę zobaczyć co u mich słychać, jak przetrwały zimę i też porobię sadzonki (jak będzie z czego
)
Muszę zobaczyć co u mich słychać, jak przetrwały zimę i też porobię sadzonki (jak będzie z czego
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko możesz wyglądać listonoszki ,bo dzisiaj wysłałam nasionka
Moja papryka już wzeszła
Moja papryka już wzeszła
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Wiolu cieszy mnie ,że na coś się przydaję . Ja ten tydzień planuję bardzo intensywny. Dziś już ziemię wyprażyłam na ognisku. Jutro sieję pomidory, heliotrop, kobeę. A w środę sadzę pelargonie i ukorzenione gałązki plektrantusa. Myślę, gdzie to wszystko zmieścić :P
Mam nadzieję, że śniegi przy takiej pogodzie szybko stopnieją , bo potrzebuję ziemii z kretowisk, posadzę kanny. Szkoda mi kupować, do tej pory już zużyłam worek 50 l. ziemii, a to dopiero początki
Bożenko to za dwa dni będę patrzyła za listonoszką.
Po rocznych spostrzeżeniach stwierdzam ,że na wsi 100% lepiej poczta pracuje niż w mieście, nasza listonoszka to solidna firma.
Moje 3 papryczki też wzeszły ( a jeszcze w sobotę sie martwiłam), czekam tylko na tą ostrą chilli, ale syn młodymi oczami wypatrzył
,że już chyba coś widać.
Mam nadzieję, że śniegi przy takiej pogodzie szybko stopnieją , bo potrzebuję ziemii z kretowisk, posadzę kanny. Szkoda mi kupować, do tej pory już zużyłam worek 50 l. ziemii, a to dopiero początki
Bożenko to za dwa dni będę patrzyła za listonoszką.
Po rocznych spostrzeżeniach stwierdzam ,że na wsi 100% lepiej poczta pracuje niż w mieście, nasza listonoszka to solidna firma.
Moje 3 papryczki też wzeszły ( a jeszcze w sobotę sie martwiłam), czekam tylko na tą ostrą chilli, ale syn młodymi oczami wypatrzył
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Ładne masz plany na ten tydzień.
Ja to jeszcze nie mam nasion pokupowanych. Mam jedynie pomidory od Judi, ale jeszcze poczekam z nimi na początek marca.
Muszę koniecznie wyciągnąć m do Sandomierza. Mam już sporą listę zakupów ogrodniczych a czas nagli
Pelargonie już przeglądałam. Są w kiepskiej kondycji, ale myślę, ze dam radę ich wskrzesić. Pościągała bym ich, ale parapety w piwnicy mam wysoko, a ja dziś kuśtykam jak kaleka i nie dam rady ich zdjąć ... Muszę czekać na m.
Ja to jeszcze nie mam nasion pokupowanych. Mam jedynie pomidory od Judi, ale jeszcze poczekam z nimi na początek marca.
Muszę koniecznie wyciągnąć m do Sandomierza. Mam już sporą listę zakupów ogrodniczych a czas nagli
Pelargonie już przeglądałam. Są w kiepskiej kondycji, ale myślę, ze dam radę ich wskrzesić. Pościągała bym ich, ale parapety w piwnicy mam wysoko, a ja dziś kuśtykam jak kaleka i nie dam rady ich zdjąć ... Muszę czekać na m.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka korzo_m cz. 3
Doroto,widzę,że działasz na całego ogrodniczo!Moje pelargonie zimy w piwnicy nie przetrwały,ale,że mam tylko dwa okna do ukwiecenia chyba skuszę się i w tym roku na angielskie,bo te widzę z domu.Śniegi u nas schodzą intensywnie,ale jeszcze sporo ich,a pod spodem lód.Kretowiska jeszcze się nie odsloniły.Życzę słonka.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko, donoszę, że przed chwilą odwiedził mnie listonosz
Dziękuję za wszystko :P
Jak znajdę ziemię w piwnicy, to jeszcze dziś zrobię pierwsze siewy
Dziękuję za wszystko :P
Jak znajdę ziemię w piwnicy, to jeszcze dziś zrobię pierwsze siewy
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Wiolu mnie jeszcze brakuje nasion warzywek, muszę kupić cebulkę dymkę i czosnek wiosenny, jeszcze wydam dużo kasy na to wszystko.
Ja jak przyniosłam pelargonie z piwnicy to też wdawało mi się ,że nic z nich nie będzie, po dwóch tygodniach wykazały chęć współpracy, jeszcze czekam na jedną , gałązki nie wyschły więc jest nadzieja ,że ona też odbije.
Czyżbyś była na nartach i przeciążyła nogę?
Bardzo szybko poczta działa, a ja wysyłałam w piątek po godz 14.
Ewo ja już od dwóch tygodni wiosnę wywołuję ,sieję, chodzę nasłuchuję śpiew ptaków.
Koguty w mojej wiosce też pieją żwawiej, jak się jeden odezwie to za chwilę wszystkie naobkoło, jeden przed drugim pieją .
Ja bardzo obawiam się pelargonii angielskich , one są takie delikatne, mają piękne liście i kwiaty, ale częściej dostają grzybka.
Mojej koleżance w zeszłym roku nie powiodło się z nimi, a płaciła za jednego 5,50zł.
U nas też zaczęło spływać, śnieg jest teraz brudny, szary. Od południowej strony chodnika odpuściło bardziej, ale widzę ,że ja mam tam aż 3 warstwy lodu. Długo przyjdzie nam czekać na kretowiska, muszę jechać do ogrodniczego po następny worek ziemii.
Ja jak przyniosłam pelargonie z piwnicy to też wdawało mi się ,że nic z nich nie będzie, po dwóch tygodniach wykazały chęć współpracy, jeszcze czekam na jedną , gałązki nie wyschły więc jest nadzieja ,że ona też odbije.
Czyżbyś była na nartach i przeciążyła nogę?
Bardzo szybko poczta działa, a ja wysyłałam w piątek po godz 14.
Ewo ja już od dwóch tygodni wiosnę wywołuję ,sieję, chodzę nasłuchuję śpiew ptaków.
Koguty w mojej wiosce też pieją żwawiej, jak się jeden odezwie to za chwilę wszystkie naobkoło, jeden przed drugim pieją .
Ja bardzo obawiam się pelargonii angielskich , one są takie delikatne, mają piękne liście i kwiaty, ale częściej dostają grzybka.
Mojej koleżance w zeszłym roku nie powiodło się z nimi, a płaciła za jednego 5,50zł.
U nas też zaczęło spływać, śnieg jest teraz brudny, szary. Od południowej strony chodnika odpuściło bardziej, ale widzę ,że ja mam tam aż 3 warstwy lodu. Długo przyjdzie nam czekać na kretowiska, muszę jechać do ogrodniczego po następny worek ziemii.

