Jak bedziecie jechać tym tramwajem, to dajcie zna, przyjadę popatrzeć
Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Wesoło u Ciebie i z wieczora i z rana
Jesienią ja też zaopatrzyłam znajomych w obornik i w torbach go wieźli samochodem
Jak bedziecie jechać tym tramwajem, to dajcie zna, przyjadę popatrzeć
Jak bedziecie jechać tym tramwajem, to dajcie zna, przyjadę popatrzeć
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj JADZIU!
Jak dobrze, że przyszłam do Ciebie z wizyta bo wyczytałam o ukorzenianiu w trocinach.
U nas w nocy mróz, teraz słoneczko. Ale śnieg dalej leży. Siostra oczyściła kawałek ziemi ze śniegu
/ na swojej działce/ a tam już przebijają sie krokusiki. Tak więc pod śniegiem jest życie.
Miłej niedzieli

Jak dobrze, że przyszłam do Ciebie z wizyta bo wyczytałam o ukorzenianiu w trocinach.
U nas w nocy mróz, teraz słoneczko. Ale śnieg dalej leży. Siostra oczyściła kawałek ziemi ze śniegu
/ na swojej działce/ a tam już przebijają sie krokusiki. Tak więc pod śniegiem jest życie.
Miłej niedzieli
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jakie to są dające nadzieję na wiosnę słowa

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witam o tak póżnej porze . Niestety miałam jak zwykle w niedzielę gości . Byłam zobaczyć w ogródku ,ale nadal tyle śniegu a roślinek nie odkopywałam gdyż maja jeszcze nadejsć mrozy . U nas w nocy równiez przymrozki a w dzień temperatura +.
ANIU wiosnę można przywolac na różne sposoby . Niestety nie znam zaczarowanych słów . Jeszcze poczekajmy ,jeszcze się nie spieszmy to równiez słowa piosenki .
KRYSIU nie wiem czy wszystko tak można ukorzeniac . Winorośle na pewno tak robiła w ubiegłym sezonie Dominika . Ja jeszcze tak daleko się nie zapuszczałam u mnie . Jutro jak będzie ładna pogoda to spróbuję coś powęszyć co pod śniegiem się odzywa
AGA obornik to najprawdziwsze złoto dla ogrodnika . W pierwszym rzędzie dostaną go królowe a potem reszta . Już nie mogę się doczekać tej wyprawy z reklamówkami
DOMINIŚ każdy strój dozwolony . Już zacieram ręce na tę wyprawę
. na razie u mnie zmieniają torowiska ,wiec niewiadomo kiedy te nasze tramwaje ruszą . W razie czego syn ma samochód ,więc nie ma sprawy a pojemniki również sie znajda . Juz jestem rozradowana .
Spróbuję wysłać zdjęcia . Wczoraj mi sie nie udało ,wiec zobzczę co dzisiaj będzie niestety i nie wiem jak . Pisze mi ,że nie mam uprawnien na tym serwerze
ANIU wiosnę można przywolac na różne sposoby . Niestety nie znam zaczarowanych słów . Jeszcze poczekajmy ,jeszcze się nie spieszmy to równiez słowa piosenki .
KRYSIU nie wiem czy wszystko tak można ukorzeniac . Winorośle na pewno tak robiła w ubiegłym sezonie Dominika . Ja jeszcze tak daleko się nie zapuszczałam u mnie . Jutro jak będzie ładna pogoda to spróbuję coś powęszyć co pod śniegiem się odzywa
AGA obornik to najprawdziwsze złoto dla ogrodnika . W pierwszym rzędzie dostaną go królowe a potem reszta . Już nie mogę się doczekać tej wyprawy z reklamówkami
DOMINIŚ każdy strój dozwolony . Już zacieram ręce na tę wyprawę
Spróbuję wysłać zdjęcia . Wczoraj mi sie nie udało ,wiec zobzczę co dzisiaj będzie niestety i nie wiem jak . Pisze mi ,że nie mam uprawnien na tym serwerze
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
witaj sąsiadko moja ;)
tak czytam tu o tym oborniku w reklamowce i śmieje się sama siebie.Bo przypomniała mi się przygoda mojej znajomej
Wzieła slozbowe auto z firmy i pojechałysmy do Zbrosławic do stadniny po Obornik. Załadowałysmy całe wiadro i postawiła to w bagażniku. Wszystko było ok do czasu gdy zacioł się zamek od bagażnika i za nic nie szło go otworzyć ;)) Upal był 30 st Musiałybyscie widzieć minę mechanika gdy otworzył bagażnik ;)))))) On miał wszystkie kolory na twarzy;))))) auto miesiąc się wietrzyło ;)
Napisz z jakiej dzielnicy jesteś,znam w Bytomiu ludzi trzymających konie,może nie będziesz musiała tramwajem jechać ;)))))
W Miechowicach jest gospodarz hoduje konie,za furmankę końskiego obornika z dowozem pod działkę bierze 50 zł a jeśli zabierasz sama to za darmo ;)
tak czytam tu o tym oborniku w reklamowce i śmieje się sama siebie.Bo przypomniała mi się przygoda mojej znajomej
Napisz z jakiej dzielnicy jesteś,znam w Bytomiu ludzi trzymających konie,może nie będziesz musiała tramwajem jechać ;)))))
W Miechowicach jest gospodarz hoduje konie,za furmankę końskiego obornika z dowozem pod działkę bierze 50 zł a jeśli zabierasz sama to za darmo ;)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=29378" onclick="window.open(this.href);return false;
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj JADZIU!
U nas piękne słoneczko i roztopy. Za chwilę wychodzę do sklepu ogrodniczego
za nasionami.
Miłego dnia

U nas piękne słoneczko i roztopy. Za chwilę wychodzę do sklepu ogrodniczego
za nasionami.
Miłego dnia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witam porannie . Czekam na brata gdyż mamy pojechac do OBI pooglądać co tam ciekawego .
KRYSIULKO u mnie równiez świeci słoneczko ,więc byłam poogladać w ogródku co tam ciekawego . Zauważyłam ,że delosperma zaczyna sie zielenic pod szybkami
. Chodnik również zyje nie rozleciał sie
a tak się martwiłam . Z ciekawosci musiałam z niego odgarnąc śnieg . Jest jeszcze 1/2 metrowa warstwa a w niektórych miejscach i więcej ale gdzieniegdzie tylko trochę .
DOMINIKO nie chciałabym być w roli tego mechanika wyobrażam sobie jego minę
jak otworzył samochód . Dobrze jak jeszcze można od przodu wejśc .
MONIKO z Miechowic do mnie to kawał drogi . Nawet zapłaciłabym te 50 zeta za przewóz . U nas też ma jeden gospodarz konie ,ale on ma jeszcze pole także nie mam szans . Lepszy jest mieszany chociaż koński fajnie grzeje . Najlepszy pod truskawki
KRYSIULKO u mnie równiez świeci słoneczko ,więc byłam poogladać w ogródku co tam ciekawego . Zauważyłam ,że delosperma zaczyna sie zielenic pod szybkami
DOMINIKO nie chciałabym być w roli tego mechanika wyobrażam sobie jego minę
MONIKO z Miechowic do mnie to kawał drogi . Nawet zapłaciłabym te 50 zeta za przewóz . U nas też ma jeden gospodarz konie ,ale on ma jeszcze pole także nie mam szans . Lepszy jest mieszany chociaż koński fajnie grzeje . Najlepszy pod truskawki
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadzia na pewno coś kupi zielonegoJAKUCH pisze:Witam porannie . Czekam na brata gdyż mamy pojechac do OBI pooglądać co tam ciekawego .

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu i jakie efekty " oglądania " 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu, dawno mnie nie było i po mału nadrabiam zaległości, a lubię sobie poczytać co tam u was się dzieje więc troszkę to zajmuje 
Pisałaś, że jak nie znałaś forum to twój ogródek była dla Ciebie ładny a teraz wiele przydałoby się w nim zmian ... to chyba jak u każdego... przynajmniej u mnie na pewno
z jednej strony to fajnie, bo ogromna mobilizacja, wiele pomocy, pomysłów i na prawdę można upiększyć swój ogród
a z drugiej strony...boję się że przez to nigdy nie będę do końca zadowolona ze swojego ogrodu....to tez nie jest za dobre...póki co staram wszystko robić się z umiarem 
Podziwiam Twoja wycieczkę do kopalni... to musiały być niesamowite... ja jak byłam w sztolniach to jakoś tak czułam się nieprzyjemne a co dopiero tak głęboko...
I również jestem pod wrażeniem ramek do zdjęć, pięknie Ci to wychodzi
i wspaniale sobie radzisz z komputerem... chyba lepiej ode mnie 
Pisałaś, że jak nie znałaś forum to twój ogródek była dla Ciebie ładny a teraz wiele przydałoby się w nim zmian ... to chyba jak u każdego... przynajmniej u mnie na pewno
Podziwiam Twoja wycieczkę do kopalni... to musiały być niesamowite... ja jak byłam w sztolniach to jakoś tak czułam się nieprzyjemne a co dopiero tak głęboko...
I również jestem pod wrażeniem ramek do zdjęć, pięknie Ci to wychodzi
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
U mnie przy blokach powoli pokazuje się trawa. Zielona!!! A w ogródku głęboka zima.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Oj, oj trzeba było siedziec w domu
. 120 wypłynęło a towaru tyci ,tyci . Gdybym chciała kupic to wszystko na co miałam ochotę hmmmmmmm
Kupiłam paczke kolorowych mieczyków i dalii,czerwoną Nerine i Ismenę . Potem same nasionka kwiatków .
BASIU u mnie na podwórku jeszcze śniegu multum .
ALUTKO najpierw nauka a potem przyjemnosć . Dlatego czekalismy na Ciebie cierpliwie . Jak pokarzesz dyplom Inżyniera to dopiero wszyscy będą sie cieszyc włącznie z Tobą . Wszystko w swoim czasie .
OLU miałam siedzieć w domu wtedy i pieniądze siedza bezpiecznie
MATI zadnych zielonych nie kupiłam . Były tylko ciemierniki po niecałe 14 zeta . Dwa badylki + kwiatek to trochę za drogo . Kupiłam tylko 1 prymulkę za 1,99. Jak obrobię zdjęcia to Wam pokaze co kupiłam
zasyłam wszystkim
BASIU u mnie na podwórku jeszcze śniegu multum .
ALUTKO najpierw nauka a potem przyjemnosć . Dlatego czekalismy na Ciebie cierpliwie . Jak pokarzesz dyplom Inżyniera to dopiero wszyscy będą sie cieszyc włącznie z Tobą . Wszystko w swoim czasie .
OLU miałam siedzieć w domu wtedy i pieniądze siedza bezpiecznie
MATI zadnych zielonych nie kupiłam . Były tylko ciemierniki po niecałe 14 zeta . Dwa badylki + kwiatek to trochę za drogo . Kupiłam tylko 1 prymulkę za 1,99. Jak obrobię zdjęcia to Wam pokaze co kupiłam
zasyłam wszystkim
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
JADZIU!
Ja też byłam na zakupach ale nic nie kupiłam. Uparłam się na pierwiosnki auricula,
ale ich nie było. Jest też cała masa cebulkowych i klączy ale ja już się nie podpalam,
bo potem przy przechowywaniu je tracę.

Ja też byłam na zakupach ale nic nie kupiłam. Uparłam się na pierwiosnki auricula,
ale ich nie było. Jest też cała masa cebulkowych i klączy ale ja już się nie podpalam,
bo potem przy przechowywaniu je tracę.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom






