Fiołki - Fiołka ;)

[harpia411]

witam

Ja dziś zamówiłam fiołeczki odmianowe rosyjskie ;))sadzonki ;)

Koldowska noc
Buckeye Ballerina
razowaja akwarela
zima usmiecha sie W Przyszłym tygodniu maja je dostarczyć ;)))

[darla80]

Rok temu przed operacją mojej Lolity przygotowywałam się na najgorsze i każdy dzień z nią jest jak wygrana na loterii-wcześniej nie zdawałam sobie z tego aż tak sprawy.Moja spanielka ma już swoje latka(11) ale wiem,że to za nią będę kiedyś najbardziej tęsknić-to mój pierwszy pies i najwierniejsza towarzyszka(zaraz po pójściu na swoje wyszło tak,że gdy mąż rok po roku jeździł na szkolenia po parę miesięcy byłyśmy tylko we dwie ).
Mam nadzieję,że nie przywołałam wcześniejszym postem przykrych wspomnień a jedynie te najpiękniejsze
A jak tam nasionka fiołeczków-zapomniałam wcześniej zapytać?

[fiolek13]

harpia411 widzę że twoja kolekcja się powiększy - trzymam kciuki za sadzonki

darla80 nie przywołałaś przykrych wspomnień - staram się myśleć pozytywnie na tyle ile się da, choć łezka kręci się w oku nawet przy tych najpiękniejszych wspomnieniach
Moje psisko też miało operację 2,5 roku temu z diagnozą nowotwór żołądka. Dawali mu 3 miesiące życia Jeden z weterynarzy który go leczył sugerował żeby mu pomóc odejść zanim zacznie cierpieć, ale ja nie dałam rady podjąć tej decyzji. Wtedy postanowiłam że stane na głowie aby te ostatnie miesiące były dla niego najpiękniejsze. Właściwie nie opuszczałam go na krok. Mijały tygodnie, miesiące a on czuł się coraz lepiej i po chorobie nie było śladu. Ja byłam szczęśliwa, ale mimo to jakiś cień niepewności i strachu pozostał do końca. Cieszyłam się z każdego dnia że jest ze mną, jednocześnie bojąc się co przyniesie następny. Miał 11 lat - podobno jak na Malamuta to już pokaźny wiek, zaczęły się małe problemy z kręgosłupem i łapami tylnymi, ale do końca był sprawny i radosny. Niestety nadszedł ten dzień którego tak bardzo się bałam , ale odszedł sam, nagle i nie cierpiał

Wracając do tematu kwiatowego ...
Fiołek zrzucił łupinke z nasionkami. Posiałam nasionka, ale albo coś źle zrobiłam, albo były niedojrzałe, bo niestety nic nie wyrosło. Będę w tym roku próbować może wkońcu mi się uda

[fiolek13]

Kolejna porcja zielonych ;)

Hoja, Hibiskus w nieładzie przed wiosennym fryzjerem ;) , Papirus, Litchi spiące snem zimowym ;)


Cissus rombolistny, Filodendron


I biedna sierotka (chyba jakiś fikusowaty) niestety zaziębiła się podczas wietrzenia w te wielkie mrozy i straciła dolną część listków ale widzę że dzielnie sobie radzi i wypuszcza z łysych gałązek nowe pędy

[kinia22]

Śliczne roślinki bardzo ładny cissus i hoja

[Andziax007]

Kasiu kolejne roślinki wspaniałe i jakie już z nich spore okazy
Nie mogę zbytnio dojrzeć co to za roślinka na ostatnim zdjęciu To super że powoli odżywa a jak jeszcze poczuje wiosnę to nie będzie śladu po łysych gałązkach

[darla80]

Kasiu-Twój psiak miał szczęście,że trafił właśnie na Ciebie
Im większe psiaki tym później dojrzewają i wcześniej się starzeją Mam też stróża podwórka-Rottka-także ma 11 lat i w mrozy skaczę nad nim jak tylko mogę,choć mordeczkę i werwę ma jak szczeniak(nikt nie chce wierzyć,że taki z niego staruszek)
Suzuńcia również odeszła nagle i bez bólu,miała raptem półtora roku i choróbsko ją dopadło-zarażony kleszcz

Co do nasionek-wierzę,że nie ostatni raz robiłaś za pszczółkę Praktyka czyni mistrza

[fiolek13]

Moje zielone bardzo dziękują za pochwały

Nie mogę zbytnio dojrzeć co to za roślinka na ostatnim zdjęciu

Sierotke dostałam od znajomej która chciała ją wyrzucić, bo najprawdopodobniej jakiś robal ją zaatakował. Pomyślałam że ją przygarne i wylecze. Niestety przez przeziębienie nie zdążyłam jej jeszcze niczym opryskać (muszę poczekać aż dojdzie do siebie)
Wstępnie zidentyfikowałam że może to być Ficus moclame, ale mogę się mylić

na razie dzielnie sobie radzi i już widać że wypuszcza nowe pędy

darla80 dziękuję Ci za miłe słowa Moje psisko w ogóle nie wydoroślało - czasami zachowywał sie jak 3-miesięczny szczeniak ;) Każdy był zaskoczony jak mówiłam ile ma lat.
Bardzo mi przykro że straciłaś tak młodą sunie

[Matemax]

Witaj Kasiula. Ja mam z tych roślin cissusa i filodendrona, czy one też Ci tak rosną jak szalone

[SunFlower]

fikus z tymi listkami na górze też nie wygląda, aż tak zle.

[fiolek13]

Matemax cissus rośnie powoli za to filodendron szaleje jak głupi Już mam 7 doniczek z nim i ciągle go przybywa ;)
SunFlower dziękuję - jak to się mówi nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - uformuję z niego drzewko
igor944 dziękuję w imieniu fiołków jak na razie żaden się nie skarżył ;)

[sparks25]

Witam. Mam na imie Rafał. Nie dawno zacząłem przygode z fiołkami i mam pytanie ukorzeniłem parę listków i teraz jest duzy liśc z kilkoma małymi lisciami wyglada to jakby tam było kilka sadzonek. Czy należy je rozdzielić?

[fiolek13]

Witam. Mam na imie Rafał. Nie dawno zacząłem przygode z fiołkami i mam pytanie ukorzeniłem parę listków i teraz jest duzy liśc z kilkoma małymi lisciami wyglada to jakby tam było kilka sadzonek. Czy należy je rozdzielić?

Witaj
Gratuluje nowego potomstwa fiołków
Sadzonki docelowo trzeba rozsadzić żeby każda rosła osobno. Wtedy fiołek tworzy ładną rozetkę.
Zazwyczaj listek wypuszcza kilka sadzonek z jednego listka. Bezpieczne operacje z sadzonkami można wykonywać jak sadzonki mają ok 4-5 dobrze wykształconych listków.
Są dwie metody postępowania - obie dobre wybór zależy od Ciebie.
1. Gdy sadzonki osiągną już odpowiednią ilość listków możesz odciąć listek "matke" i pozostawić maluchy żeby troszke jeszcze podrosły i dopiero je rozsadzić.
2. Jak sadzonki mają ok 5 listków możesz delikatnie je oddzielić od listka "matki" (uważając zeby nie uszkodzić kruchych i bardzo małych korzonków) i wsadzić kazdą osobno.
W obu przypadkach możesz wykorzystać listek"matke" do ponownego rozmnożenia ale przy drugim razie sadzonek może być mniej.
Jeżeli są to listki fiołków zwykłych nieodmianowych (tzw kundelki) to ich sadzonki są bardziej odporne na wszelkie zabiegi.Przy fiołkach rasowych - odmianowych trzeba troszke bardziej asekuracyjnie podchodzić do rozsadzania - są bardziej delikatne i nie należy spieszyć się z ich rozsadzaniem.

[sparks25]

Dziekuje za odpowiedź. Co prawda sa to kundelki z biedronki ale na czyms trzeba eksperymentowac i sie uczyć . Rasowe jeszcze sa w kieliszkach i mają małe korzenie.

[danutab]

Kasiuja myślałam że przesadziłam trochę z kwiatami w mojej kuchni,jednak gdy zobaczyłam twoje przedszkole to uważam że jeszcze mogę sobie na trochę pozwolić.Fiołki masz piękne ja mam 3 kolory.