Dzięki
Marysiu! O białą rabatę nie musisz się martwić - powstanie szybko - niech no tylko wiosna przyjdzie. Ja kępkę białych stokrotek wymieszanych ze śniedkiem dostałam od znajomej wczesną wiosną. Nawet nie myślałam, że to tak fajnie będzie wyglądało.
Dorotko dzięki za wizytę. W ogrodniczym na ul.3 Maja też begonie są drogie - po 3,90. Nie wiem dlaczego...Wszyscy na forum piszą o begoniach w cenie 1,90-2,50, na allegro też w granicach 2,00-2,40. A u nas taka drożyzna
Cieszę się, że spodobały Ci się moje stokrotki
Halinko. Ja uwielbiam takie małe i niepozorne kwiatki - nie tylko wczesną wiosną. Niestety z sianiem stokrotek miałam same porażki. Moje są z sadzonek. Niektóre z nich po prostu przesadziłam z alejki na działkę
Witaj
Moniko! Miło mi niezmiernie, że o tak późnej ( lub wczesnej

) porze zamiast do wyrka trafiłaś do mnie. Stokrotne dzięki za kolejny link i dobre chęci pomocy ( adres podam na pw ). Ten link jest dla mnie bardziej ciekawy choć go znam i od jakiegoś czasu regularnie zaglądam na stronę panów W. i M. Hoppel. Wcale się nie wymądrzasz. Teraz wszyscy wiemy, że języki się przydają. Skoro masz lub miałaś do czynienia z nauczaniem to pewnie znasz ten typ ludzi " zdolny leń". Niestety ja do nich należę

A z nauką języków kiedyś było troszkę inaczej niż dziś. Poziom w szkołach był taki sobie. Poza tym nie we wszystkich szkołach uczyli języków zachodnich. A uczniowie jak to uczniowie: Ci co widzieli na co dzień korzyść czy konieczność posługiwania się językami to się uczyli, a reszta traktowała je jak zło konieczne i kolejny przedmiot do odbębnienia.
Całkiem niechcący mój stan posiadania nasion wciąż się powiększa

Zastanawiam się kiedy i gdzie ja to posieję...

- skusiłam się na białą godecję (choć ta w kolorach różu i czerwieni jakoś mnie nie kręci ) ze względu na jej długie kwitnienie. Potrzebuję czegoś takie na białą rabatkę co wypełni miejsca po wiosennych cebulach.
Mam jednak małe zmartwienie...21 stycznia posadziłam do dwóch donic bulwki anemonów wieńcowatych. W jednej donicy już 1 lutego zaczęły kiełkować i wyglądają już tak:

, a w drugiej donicy wciąż nic nie widać

Sama nie wiem co o tym sądzić...Sadzone jednego dnia, kupione w tym samym sklepie, tak samo przechowywane. Czyżbym te jedne tak głęboko posadziła

Aż się wierzyć nie chce...Troszkę palcem pogrzebałam i nic nie widać...Chyba dam im jeszcze kilka dni i pogrzebię tam widelcem
W temacie skalniakowym - kilka portretów:
A dziś śniła mi się najprawdziwsza wiosna, taka z kwiatami...