No cóż, 
Wisienko ... od dawna wiadomo, że sroki to złodziejki  

 . Przy balkonie powiesiłam słoninkę dla sikorek,
i również sroka ukradła . W niedzielę, przed nawrotem opadów śniegu, osiedlowe sroki
uwijały się przy odbudowie zeszłorocznego gniazda.  
Za tę dawkę nadziei, że wiosna już się zbliża, zrobiło mi się żal sroczek
i ... wybaczyłam, a nawet powiesiłam kolejne słoninki  

 .
Ale chmarę gawronów 'upolowałaś' ! Jak z "Ptaków" Hitchcocka   
 
  
 Z przyjemnością oglądam Wasze ptaki i gratuluję takich okazów 

 .  Szczygła, kowalika, a tym bardziej czeczotki
nigdy dotąd z bliska nie widziałam. No i samiec gil, to jest gratka  

 .