Mój ogródek - KarolinaL

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Gdyby postały 3 tygodnie to pewno by już z nich było winko :wink: :lol: , ale dziewczyny mają rację z tymi dodatkami. A próbowałaś z gruszek dżemiku? Pychotka :P
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Winko mówisz... A może to byłby niezły pomysł :wink: Dżemik właśnie próbuję z nich zrobić, ale one się chyba faktycznie nie nadają, mam kawałki gruszek o dość nijakim smaku pływające w przeraźliwie słodkim soku. One są niezłe jako dodatek do dżemu jabłkowego, ale w tym roku jabłek nie mamy. Zastanawiam się czy zostawić je w takim stanie (tylko kto to zje? :roll: ), ewentualnie trochę zakwasić, czy może zmiksować na taki mus gruszkowy, czy może galaretkę...
A właśnie, a może nalewkę gruszkową?! Zaraz poszukam w necie czy jest jakiś przepis. A może znacie? :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Piłam już wódkę gruszkową robioną z wina i była wyśmienita - ale chyba wypalona w gorzelni bo nie było niczym innym czuć tylko takie lekko przypalone gruszki - rarytas.
A może zamiast rozgotowywać całe kawałki, spróbuj je przetrzeć i dodać żelfiksu 3 - 1.Już bez cukru, będzie dżemik jak złoto. :lol: :lol: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Poczytałam sobie przepisy na nalewki, z tego co mam już nic nie zrobię :?
Chyba zrobię tak: część soku odcedzę (będzie do wypicia od razu), resztę przetrę, doprowadzę do jakiegoś normalnego smaku :wink: i do słoiczków! Na szczęście wiele tego nie ma :wink:
Awatar użytkownika
Ewa_888
---
Posty: 239
Od: 11 maja 2007, o 11:17
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Karolinko z Ciebie to jest pracuś. :D . Wiesz o tych krzewach to miałam na myśli, że muszę jeszcze dokupić.
Pozdrawiam Ewa

Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem. /Gabriel Garcia Marquez/
Mój ogródek.
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Tak myślałam Ewciu, ale nie byłam pewna, bo tu ostatnio na forum takie zakręcone dialogi odchodzą, że czasami naprawdę nie wiadomo o co chodzi :wink:
A jutro z następnej porcji gruszek spróbuję zrobić nalewkę, bo znalazłam przepis! :D
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

Karoll a możesz dać ten przepisik?
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Proszę bardzo Gosieńko, ale nie wiem czy będzie pasowała do tej wyszukanej kuchni, którą u siebie serwujesz :wink:
http://www.przepisy.org/przepis2441.html
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 640
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Z tego przepisu , to najbardziej podobają mi się "nie uległe" - cokolwiek to znaczy :wink: orza te 0,75 l spirytusu - o tej godzinie to w nocnym albo na stacji benzynowej ....już widzę oczy sprzedających - młoda, piękna i wysoka kupuje spiryt........ ;:87 w nocy.... ;:87 ;:87
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

No właśnie! :;230 Zapomniałam zwrócić Wam uwagę na tekst o "uległych" gruszkach :;230 Taka gruszka po prostu zgodzi się na wszystko bez szemrania i spełni każde moje życzenie :wink:
A spiryt Krysiu to ja mam w domu :lol: , odłożony na czarną godzinę ;:38 :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

No no... Po wczorajszym to raczej MIAŁAŚ!!!
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

EEEeeeeeeeeeee! To nie dla mnie ten przepis. Najpierw czekać do wiosny a póżniej trza chlać po pół roku. Znaczy niby trzeba wpadać w ciąg alkoholowy.Jak ja będę chlać po pół roku to odwyk niechybny. Poza tym nie piszą tam ile zrobić przerwy po tym półrocznym piciu.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Przerwa musi trwać do terminu otwarcia następnej partii nalewek z kolejnego sezonu :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

Tak? Jak będę pić pół roku i póżniej mam czekać tak długo na następną partię to w międzyczasie pewnie popróbuję Borygo, Autowidolu i spirytusu salicylowego. Nie wiem czy w sklepach kosmetycznych jest jeszcze woda brzozowa...
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Ale ja spróbuję tylko z połowy porcji :D Co ja się będę martwić co będzie za pół roku? :roll: Nie wiem tylko czy te gruszki są uległe, wyglądają raczej na dość krnąbrne :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”