Karmnik dla ptaków

[karpek]

Szkoda, że chociaż trochę nie opisałaś tych zdjęć: kiedy robione, z jakiej odległości itp. Domyślam się, że są to "różne" ptaki.
Pierwsze 2 zdjęcia. To rzeczywiście może być któryś z błotniaków. Kania/e/ - nie, bo te mają rozwidlone ogony. Czy ten ptak coś trzyma w pazurach ?
Na następnym zdjęciu (3) można zaryzykować nawet orlika krzykliwego, chociaż to pewnie ciemno (brązowo) ubarwiony myszołów - tak jak i na następnych zdjęciach.

[riane]

Kiedy się nie da ich opisać. Myślałam, że to wszystko jeden gatunek, bo to wszystko łapane nad moim laskiem. Latają po okolicy. Nie spodziewałam się, że może być więcej drapieżników na tym samym terenie .

Nie bardzo umiem określić z jakiej odlegości łapane. Na największym zoomie, ale z ręki. Większość zdjęć jest po prostu rozmazaną plamą. Wybrałam najlepsze. Latają czasem tuż nad drzewami, czasami ze dwa razy wyżej. W nowym sezonie postaram się prowadzić bardziej szczegółowe notatki .

Wszystkie zdjęcia są z lipca/sierpnia

[dawidbanan]

Czyżbyście zapomnieli o ptaszkach?

[stasia109]

Witaj Dawidku, na pewno nie, ale na Forum jest tyle ciekawych tematów, że nie wiadomo, gdzie "oko zawiesić". Ja ostatnio znowu dorobiłam karmniczki dla ptaków. Gorzej było z ich powieszeniem na drzewkach, bo jak ja tego nie zrobię, to wydaje się mnie, że nikt tak tego nie zrobi.
Oto one:

Tak wyglądają przygotowane pojemniczki:


...robota w toku:


...i już gotowe, tylko muszą zastygnąć i rano wieszamy:


Ptaszków tez mi przybywa, czasami jest ich tak dużo, że na "ziemi" jest czarno, tylko trudno je uchwycić przez okno. Lekki ruch i ......już ich nie ma. Po chwili powracają. I tak się dzieje do godziny ok. 15,30.

[dawidbanan]

A mi mama ostatnio kupiła wielki 50kg wór owsu i sypię ptaszkom...

[Kin14]

A co to za smakołyk przygotowałaś Stasiu w tych trzech małych pojemniczkach na dole ostatniego zdjęcia po prawej.
Dawid, a jedzą owies, ja też sypałam i zostawał nie zjedzony.

[dawidbanan]

Dawid, a jedzą owies, ja też sypałam i zostawał nie zjedzony.

U mnie jedzą

[dawidbanan]

Oto mój karmnik(zrobiony przez sąsiada, stoi dokładnie od 24 grudnia 2009r ):

[stasia109]

Witam Kochani, witam!!!
bardzo dziękuję za pamięć o ptaszkach.
Kinga, a ten żółty smakołyk to.... margaryna z witaminami (tak napisali na pudełku) po bulionówkach.
Dawidku, nie dość, że Ty jesteś wspaniały, to masz jeszcze Kochaną Mamę. Gratuluję Mamy i proszę Ją ode mnie pozdrowić.

[dawidbanan]

Dawidku, nie dość, że Ty jesteś wspaniały, to masz jeszcze Kochaną Mamę. Gratuluję Mamy i proszę Ją ode mnie pozdrowić.

Stasiu, mama kupiła ten owies nie dla ptaków, tylko do palenia w piecu Ale jakoś nie chciał w naszym piecu się palić, to wziąłem ten wór dla ptaszków...

[stasia109]

Dawidku, ważne, że ptaszki jedzą. I w takim razie szczególne podziękowanie Tobie za pomysł.
ps. ja nie wiedziałam, że ziarnem można palić w piecu?

[Kin14]

Takie czasy, że pali się ziarnem. Kiedy pierwszy raz o tym usłyszałam nie mogłam uwierzyć.
Bo jest tańsze od innego opału!
Dawid, jutro daję moim tarasowym mieszankę pszenno-owsową. Ale się zdziwią!

Muszę się pochwalić, że piękne gołębie przylatują do mnie na dach, nie takie zwyczajne, w kolorze gołębim, ale brązowe z białym, czarne z białym, jakieś dropiate, cały biały czasem zalatuje.Żebym tylko mogła zdjęcia porobić, gdzie tam, odfruwają szybciutko z głośnym furkotem.

[stasia109]

Kinga, z tego co opisujesz, to sa to gołębie miejskie, których wyglad to upierzenie o bardzo zmiennym ubarwieniu: od niebieskoszarego poprzez rdzawobrązowe i czarne po niemal całkowicie białe. Gołębie miejskie mają najczęśćiej biały lub jasnoszary kuper.
Pozdrawiam, pa

[dawidbanan]

Wczoraj pół dnia spędziła u mnie para kosów, podgryzając jabłuszka
Mam kilka fotek...Dodam później...

[dawidbanan]

Oto fotka: