Moje storczyki

[Alima2]

he he wszyscy zadowoleni przyznaj się, że Ty trochę bardziej

Dokładnie- nawet mi nie przeszkadzało,że robiłam za wykidajłę

[Alima2]

No to faktycznie spotkała Cię miła sytuacja.....i jak widać każdy zadowolony I o to chodzi

Ha- powiem Ci,że teraz na każdej imprezie będę to ćwiczyła

[Alima2]

Obydwa są cudne, a biały ma cudnie żółtą warżkę i policzki.

Tak-jest zupełnie niespotykany.....
Na szczęście ma kilka zdrowych pączków..
Niestety ten z różową otoczką daje objawy przechłodzenia....zrzuca kwiatki...

[Alima2]

W 100% masz rację

[trzynastka]

Alinko śliczną kolekcję uzbierałaś wreszcie tu dotarłam

[Alima2]

No- witam Cię serdecznie
Właśnie czytał o zmianach temperatury i zasuszaniu -chyba spróbuje!!

[trzynastka]

Na moje podziałało ale we wrześniu, spróbuję jeszcze w marcu tak zeby zakwitły koło lipca

[Alima2]

Na moje podziałało ale we wrześniu, spróbuję jeszcze w marcu tak zeby zakwitły koło lipca

No- właśnie zastanawiałam się kiedy to zrobić....

[Alima2]

Na moje podziałało ale we wrześniu, spróbuję jeszcze w marcu tak zeby zakwitły koło lipca

Napisz mi- jak to robiłaś ...

[trzynastka]

Wyniosłam do miejsca gdzie światła miały mniej o połowe, a temperatura spadała nocą do 15 stopni, nie podlewałam wcale i stały tak 4 tygodnie koniec września przyniosłam do domu

[affa]

Witam w storczykowym świecie . Widzę, że gromadka powoli się powiększa i gratuluję nowych nabytków . Uwielbiam białe, zwłaszcza te z purpurową ważką. Moje Phal stoją na parapetach zachodnich okien i kwitną 2 razy w roku. Nie wynoszę w chlodniejsze/ciemniejsze miejsce ale późną jesienią z premedytacją nie odkręcam na noc kaloryfera (w ten sposób zamiast panujących wszędzie 22-23 st mają okolo 19). Podlewam, jak sobie przypomnę i chyba im z tym dobrze .
Będe tu zaglądać i podziwiać powiększającą się kolekcję.

[Alima2]

Witam Cię serdecznie
No - to jest realne
Powiedz proszę-wynosisz latem na podwórko?
Wychładzasz wiosną czy tylko jesienią ??

[affa]

Phal. nie wynoszę wcale. Cały rok spędzają na parapetach. Większość stoi w jedym pokoju, który z łatwością mogę odizolować na noc zwyczajnie zamykając drzwi i z temp 22-24 st panującej zazwyczaj w całym mieszkaniu uzyskać 17-19 (17 to przy obecnych mrozach ). Jesienią i zimą to wystarczy. Latem te, które znajdują się w innych pokojach (pokoje poludniowe, bardzo słoneczne) przenoszę na parapety pokoju zachodniego. Wiosną nie robię dosłownie nic - no, od czasu do czasu podlewam i zakręcam kaloryfer w storczykowym pokoju. Phal. to idealne dla mnie kwiaty, gdyż najczęściej zapominam o częstym podlewaniu i tylko te lubiące wodę co 7-10 dni dają sobie u mnie radę
Od 2 miesięcy mam 2 cymbidia i te na wiosnę powędrują na osłonięty od deszczu taras. Nie mam dendrobium lecz przeczytałam w innych wątkach, że one też sa wystawiane na zewnątrz.

[Alima2]

Wypytuję o ogród..bo bedę miała problem
Parapety na którym zainstalowały sie storczyki - tak naprawdę były domkiem kaktusików... Kaktusy za miesiąc skończą zimowanie - i nie bardzo wiem gdzie je zamieszkają

[affa]

Moje kaktusy (tyko 4 ) stoją na południowych parapetach a latem panują tam bardzo upalne warunki, nie do zniesienia dla storczyków. Dzielą sie miejscem tylko zimą, gdy każdy promień słońca jest cenny.
A nie myślałaś o takim stojaku, troszeczkę w oddaleniu od okna? Byłoby miejsce dla obydwu kolekcji, a storczyki otrzymywałyby przefiltrowane światło.