Może w końcu opanuję ogród....

[Alima2]

A WIECZOREM CISZA POKRYWA ŚWIAT...Wieczór jest wielkim wyciszeniem po trudach dnia... Przez pola ,łąki ,góry Idzie noc w bezgwiezdnej koronie Przepędza dzień, blask słońca , chmury Kładąc cień na zmęczone skronie Księżyc, co właśnie się obudził zapalił gwiazdy na ciemnym niebie Dzięki nim nie będzie się nudził I tysiące uśmiechów będzie słał do Ciebie Ty teraz bezpieczny blaskiem księżyca spowity Złóż swoją główkę na miękkiej podusi I niech piękny sen Cię już powita I wszystkie problemy i troski zdusi... KOLOROWYCH SNÓW życzę i nawet buziaka dorzuce :o)

Oj droga imienniczko- romantyczna dusza w Tobie tkwi...

[Alima2]

Alino, wiedziesz niesamowicie kolorowe życie. Takie podróże... Ja nigdy nie wyjechałam nawet na 1 dzień z Polski. Moi znajomi, owszem, wyjeżdżają czasem na wakacje do Turcji, Grecji, ale ... Finlandia, Chiny... Mi by nawet do głowy nie przyszło, ze możnaby tam pojechać Masz bajkowy zwierzyniec, a dzieci mają iecodzienne pasje. Do tego piękny dom pełen czarodziejskich bibelotów i tajemniczy ogród. Zaglądanie do Twojego wątku to prawdziwa przygoda. Będę Cię jeszcze odwiedzać. Pogłaszcz ode mnie swoje czworonogi. Kózka nie bodzie czasami?

Witaj Izo
Bardzo dziękuję Podróże i zbieranie bibelotów to moje następne pasje ( i to już koniec moich zainteresowani )
Zapraszam serdecznie do domku i ogrodu...
Co do kózki- to jest tak...jest to wybitnie złośliwa jednostka- bodzie nie miłosiernie- tylko wyjdź z domu bez smakołyka w ręce- zaraz poznasz jej różki
W całym tym ambarasie- mamy tylko jedno szczęście- jest to miniaturka- ciut większa od kota - więc razy nie są zbyt bolesne
Podzdrawiam

[Alima2]

Alinko to mamy podobne gusta bo ja też mam owczarka ale Border collie to blisko spokrewnione psy dlatego zaraz Twojego wypatrzyłam słodki jest

Tak znam tę rasę
Nasz Larsik jest już emerytem (co nie znaczy ,że nie wypuszcza się na miasto w celu zapoznania .... )
Generalnie jest już na lekach przeciwbólowych ze 2 lata ( dostaje blokady) chodzi powoli i pokazuje,że go łapki bolą...no-chyba ,żeby jakaś chętna panienka pod płotem przeparadowała- wtedy bez problemu przesadzi płot i znika na 2 dni....

[Alima2]

Alinko piękne te amarylisy....musze pomyśleć gdzie by je ustawić.
A milusińskim na pewno cieplutko z takimi ubrankami.
W pracy masz na pewno teraz sporo roboty....to się nie przepracuj.
Miłego tygodnia życzę.

Witaj Elu
Amaryliski zakwitły faktycznie pięknie- ale jedne juz przekwitły inne jeszcze totalnie śpią- i to niestety nie wygląda ciekawie. W przyszłym roku gdzieś je schowam i będę do pokoju wystawiała tylko kwitnące. A dzisiaj zakwitły mi żonkile- zaraz zrobię zdjęcia
Pozdrawiam

[Alima2]

Witam
Popatrzcie co mnie dzisiaj przywitało

[tadeo]

Witam.U mnie białe kwiaty to yuka.No ale u Ciebie cosik ciężko wchodzą te fotki z ostatniego wypadu.Mój bagaż przekraczał 70kg.ciekaw jestem jak u Ciebie.Pozdrawiam Tadeusz

[grazynarosa22]

Czyżby te pieski miały w genach granie w piłkę???
bo znam 2 ...znałam może....które tez super grały....jeden stał zawsze na bramce.... ale supper to wyglądało-było to bardzo dawno temu-zdjęć brak

[Alima2]

No to chińską przygodę zacznę opowiadać od Szanghaju
Wielkie wrażenie zrobiło na mnie oceanarium ( nie było go w programie-ale wygrzebaliśmy go w przewodnikach. Oceńcie sami czy było warto!!

[Alima2]

Czyżby te pieski miały w genach granie w piłkę???
bo znam 2 ...znałam może....które też super grały....jeden stał zawsze na bramce.... ale supper to wyglądało-było to bardzo dawno temu-zdjęć brak

Chyba masz rację- sąsiadowi tak podobało się kiedy moje dzieci ( 10 lat temu) całymi dniami grały z Larsem " w nogę" ,że nabył suczkę- ona też pilnowała pod bramą kiedy dzieciaki wrócą ze szkoły z piłką w pysku. Mój piesior jest już statecznym dziadziusiem...ale jak zapytasz -Larsik gdzie piłeczka-zawsze wie gdzie ją ma!!!

[tadeo]

No to mamy początki.Dziękujemy i prosimy o jeszcze.

[trzynastka]

Alinko zarąbiste foty warto było na pewno!!! ja kocham takie miejsca
Co do Larsika to On jak mój Bordi kocha piłkę gania za nią i może nie jeść a będzie grał jak napisała Grażynka mają to chyba w genach

[Alima2]

No to mamy początki.Dziękujemy i prosimy o jeszcze.

Tadeusz- dla Ciebie..będą jutro ogrody

[Alima2]

Alinko zarąbiste foty warto było na pewno!!! ja kocham takie miejsca
Co do Larsika to On jak mój Bordi kocha piłkę gania za nią i może nie jeść a będzie grał jak napisała Grażynka mają to chyba w genach

Celinko- ja byłam na zorganizowanej wycieczce- nie na zakupach ( co nie znaczy,że wiosną nie wrócę!!!) Poddałam się programowi- i wiele zwiedziłam z teatrami chińskimi włącznie.Bardzo mi się podobało!!

[trzynastka]

[Alima2]

Śliczne-bardzo dziękuję..........chociaż nie rozumie co Wam się w tej zimie nie podoba- JEST ŚLICZNIE.....wyjdzcie do lasu...popatrzcie