Mój kochany ogród...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój kochany ogród...
a moje tujki kolumnowe - radza sobie nieźle, moze dlatego że są w żywopłocie ?
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kochany ogród...
Kasiu!
Ja mam dwa takie jałowce, jak spadło dużo śniegu pobiegłam szybko je odśnieżyć. Przeczytałam gdzieś wcześniej, że jałowce mogą najbardziej ucierpieć i tak było, już się rozchylały, zdążyłam w ostatniej chwili
Odśnieżałam wszystkie iglaki
Najgorzej wyglądały tuje kulki , nie wiem czy się podniosą i będa z nich z powrotem kulki
Tuje szmaragdy w żywopłocie i inne tuje kolumnowe nie ucierpiały wcale,

Ja mam dwa takie jałowce, jak spadło dużo śniegu pobiegłam szybko je odśnieżyć. Przeczytałam gdzieś wcześniej, że jałowce mogą najbardziej ucierpieć i tak było, już się rozchylały, zdążyłam w ostatniej chwili

Odśnieżałam wszystkie iglaki

Najgorzej wyglądały tuje kulki , nie wiem czy się podniosą i będa z nich z powrotem kulki

Tuje szmaragdy w żywopłocie i inne tuje kolumnowe nie ucierpiały wcale,


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój kochany ogród...
Witaj ! Mam u siebie dużo kolumnowych iglaków, dość pokaźnych rozmiarów. O ile pamietam, nigdy ich nie obwiązywałam. Natomiast zawsze po większych opadach je otrząsam, nie czekając jak śnieg się zmrozi . Inaczej praca jest dużo cięższa i w dodatku można połamać gałęzie.
Spróbuj podwiązać nawet teraz odgięte gałęzie ( jeśli nie są zesztywniałe ), myślę,że da się to uratować.
Spróbuj podwiązać nawet teraz odgięte gałęzie ( jeśli nie są zesztywniałe ), myślę,że da się to uratować.
- Katarynka
- 500p
- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza
Re: Mój kochany ogród...


Ewuniu! Jak żywopłot jest już zwarty i strzyżony to na pewno jest mocniejszy, a moje tujki dopiero mają trzy lata i jeszcze ich nie przycinałam.
Kasiu! Trzeba być dobrej myśli, ale cieszę się, że chociaż Ty zdążyłaś z jałowcami!

Tamaryszku! Kochana, jak tylko ciut popuści mróz , to pojadę je powiązać... a potem stopniowo je podociągam na stałe - może będą chciały u mnie dalej rosnąć

Katarzyna, zapraszam
Re: Mój kochany ogród...
Wdepnełam zobaczyć co u ciebie,u mnie iglaki w lepszym stanie choć nie wszystkie obwiązane PA 

Re: Mój kochany ogród...
I jak tam Kasiu jałowce? żyją?
Ja swoje obwiązałam..
Ja swoje obwiązałam..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Katarynka
- 500p
- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza
Re: Mój kochany ogród...

Lalciu! Myślę, że moje się też pozbierają na wiosnę...

Halinko! Dziękuję za odwiedzinki i za pięknego płomyka!!

Liseczko! Podnoszą się pomalutku, jeszcze ich nie wiązalam, bo sztywne są strasznie...potrzeba

Sabinko! To rododendron, ale karteczka z odmianą pod śniegiem... nie zapisałam...


Katarzyna, zapraszam
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój kochany ogród...
Katarzyno, pięknie jest w Twoim ogrodzie a ile różnych zwierząt, ten na ostatnim zdj. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój kochany ogród...
Oj , tak , ten na ostatnim zdjęciu wyjątkowy...! A może to ona ?
- Katarynka
- 500p
- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza
Re: Mój kochany ogród...

Mateuszu! Witaj u mnie! Dzięki...
Tamaryszku! Nie zaglądam pod piórka.. siedzi dość wysoko na brzozie

Halinko! Dziękuję

Nie umiem połapać się z tymi kolorami... kiedy różowy, kiedy czerwony.... od czego to zależy??
Dla Was różowy....

Katarzyna, zapraszam
- Katarynka
- 500p
- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza
Re: Mój kochany ogród...

Witajcie!
W sobotę ulepiliśmy bałwanki, powiązałam jałowce (lepiej późno, niż wcale




Katarzyna, zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój kochany ogród...
Fajne bałwanki ! Dawno takich nie widziałam . Moje dzieci już wyrosły z tego etapu. Jednak zima ma dużo uroku..