My będziemy pokazywać kwiaty, jak nikt już nie będzie miał kwitnących.
Moi zieloni domownicy cz.2
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Nie ma tego złego...
My będziemy pokazywać kwiaty, jak nikt już nie będzie miał kwitnących.

My będziemy pokazywać kwiaty, jak nikt już nie będzie miał kwitnących.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Tak tylko że to pewnie będzie latem ... i tyle będzie innych kwitnących i wtedy to już nie jest to wrażenie jak teraz - wszędzie biało i zimno a tu takie kwitnące wspaniałości 
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Postanowiłam sobie troszkę poprawić nastrój i poszukać wiosny w domu
Fiołeczkowi chyba bałwan nie straszny bo puścił pączka
A tu -ciekawe czy odnóżka z boku czy może jednak ...kwiatuszek będzie ?
Hojeczce się chyba drabinka spodobała bo odrazu się na nią zaczęła wspinać i pod listkami pokazały się nowe odnóżki

Ogolony w grudniu hibiskus napuszczał mnóstwo nowych gałązek
No i nadal wielkanocnik ma kwiatuszki
I stapelia zdecydowała się w tym roku coś wcześnie zakwitnąć
Fiołeczkowi chyba bałwan nie straszny bo puścił pączka

A tu -ciekawe czy odnóżka z boku czy może jednak ...kwiatuszek będzie ?

Hojeczce się chyba drabinka spodobała bo odrazu się na nią zaczęła wspinać i pod listkami pokazały się nowe odnóżki

Ogolony w grudniu hibiskus napuszczał mnóstwo nowych gałązek

No i nadal wielkanocnik ma kwiatuszki

I stapelia zdecydowała się w tym roku coś wcześnie zakwitnąć

- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Ewciu u Ciebie to wiosna na całego
Roślinki rosną i nawet powoli zaczynają kwitnąć
Ach jak ja bym chciała żeby tak moje fiołeczki zaskoczyły mnie kwitnieniem
Ach jak ja bym chciała żeby tak moje fiołeczki zaskoczyły mnie kwitnieniem
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Chyba i ja musze poszukać u siebie wiosny, bo patrząc na Twoją odrazu jest przyjemniej 
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Niczego sobie ta wiosenka.
Hoja pięknie rośnie, bo zadowolona jest.
To już można przyciąć hibiskusa
Ja czekam na marzec i straszy. Może go obgolę już. 
Hoja pięknie rośnie, bo zadowolona jest.
To już można przyciąć hibiskusa
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Wow stapelka Ci będzie kwitła super i hibcio jak ślicznie popuszczał, uwielbiam te roślinki i podoba mi się ta siwa roślinka , to jakis grubosz?
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Aniu -ten fiołek niestety ma tylko jednego kwiatuszka
Pewnie twoje czekają do wiosny i jak już zakwitną to całym mnóstwem kwiatków
Treissi warto trochę pomyszkować po parapetach żeby znaleźć jakieś ,,plusy'' a nie tylko straty . To naprawdę poprawia nastrój
Aga ja już nie pierwszy raz w grudniu przed Bożym Narodzeniem przycinam hibiskusy ,żeby zrobić więcej miejsca dla choinki
Zawsze dobrze to znoszą i dzięki temu w miarę wcześnie zaczynają kwitnąć
Potem wiosną też jeszcze troszkę poprawiam jak gałązki za bardzo się rozrastają
Anetta -ta szara roślinka to Pachyphytum oviferum
A co to dokładnie znaczy to nie wiem
Ale chyba raczej nie gruboszowate
Treissi warto trochę pomyszkować po parapetach żeby znaleźć jakieś ,,plusy'' a nie tylko straty . To naprawdę poprawia nastrój
Aga ja już nie pierwszy raz w grudniu przed Bożym Narodzeniem przycinam hibiskusy ,żeby zrobić więcej miejsca dla choinki
Anetta -ta szara roślinka to Pachyphytum oviferum
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Ewuś,u Ciebie już się czuje wiosnę.Roślinki zaczęły Ci ładnie wypuszczać.Bardzo ładna jest ta roślinka z gruboszowatych.
Fiołeczek wygląda uroczo z tym kwiatuszkiem.
Fiołeczek wygląda uroczo z tym kwiatuszkiem.
- marlenka78
- 500p

- Posty: 547
- Od: 7 maja 2009, o 20:38
- Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Wpadłam z rewizyta i podziwiam Twoje roślinki.Co Ty robisz, że twoje fiołki są takie gęste i maja takie ogromne listki?!Zazdroszcze hibiskusa, po moim został tylko suchy patyk 
Aneta
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Wielkość liści u fiołków to chyba cecha odmianowa
A to pachyphytum to rzeczywiście należy do gruboszowatych . Tyle że mało o niej informacji w necie
Ciekawa jestem czy będzie rosło tak jak ten najpopularniejszy grubosz w formie drzewkowatej
Ma może ktoś też tylko już bardziej rozrośniętego ?
A to pachyphytum to rzeczywiście należy do gruboszowatych . Tyle że mało o niej informacji w necie
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Dzięki za info.
Idę na klatkę pochlastać swojego hibka. Stoi tam sobie, ale ma kolegów, więc się nie nudzi. Sąsiadka też wyniosła trochę towarzystwa. :P
Idę na klatkę pochlastać swojego hibka. Stoi tam sobie, ale ma kolegów, więc się nie nudzi. Sąsiadka też wyniosła trochę towarzystwa. :P
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- esti42
- 1000p

- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Aguś a co ciekawego sąsiadka wyniosła 
JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA
Pozdrowionka ASIA
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Niestety nic ciekawego.
Malutką sadzonkę grudnika (nie ma co skubnąć), jakiś mikry amarylis (maleńka cebulka i same listki) i jakieś coś co nie znam, ale chyba ogrodowe. Jeszcze są dwie doniczki, ale nic z nich nie wychodzi.
Malutką sadzonkę grudnika (nie ma co skubnąć), jakiś mikry amarylis (maleńka cebulka i same listki) i jakieś coś co nie znam, ale chyba ogrodowe. Jeszcze są dwie doniczki, ale nic z nich nie wychodzi.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moi zieloni domownicy cz.2
Dobrze że choć jednym kwiatuszek kwitnie, takie też radująewasz29 pisze:Aniu -ten fiołek niestety ma tylko jednego kwiatuszka
O ile nie będę się z nimi musiała pożegnać....zauważyłam że listki zaczynają im więdnąć i robią się takie niby czarneewasz29 pisze: Pewnie twoje czekają do wiosny i jak już zakwitną to całym mnóstwem kwiatków


