Grażkorosa ...no ja już spacerowałam a teraz kolej na Ciebie...przynajmniej wirtualny.
Felu
Krysiu dzięki serdeczne ...te roślinki akurat znam....dalej jestem pod wrażeniem Twojego wawrzynka....i już prawie startuję żeby go na wiosnę zdobyć.
Halinko miałach sioć te kufliki od Feli ale brakło mi ziemi i wpierw musza kupić....ale szykuja sie do siocio na początku lutego( 1 i 2 lutego)...bardzo dobry czas na sianie...szczególnie w znaku Panny.
Grażko przyznom sie...to żodyn wstyd
...ta przeplatam jakby to już marzec był
Jadźko chyba wiem o których bratkach mówisz....te takie kolorowe...a jakbyś je postawiła na parapecie ....no ja ale i tak słonka nie ma to się będą wyciągać....ani tak ani siak...trza czekać.
No to fotka Pinus sylvestris niesamowity kolor konarów no nie? nasze sosny są najładniejsze.

I żeby nie było różyczka.....ta sama ale inna ....Astrid Lingren...dla Was






i dobrego tygodnia życzę 



