Miniaturka i inne moje ulubione

[Agita]

Agnieszko, masz piękną miltonię, takiej jaśniutkiej jeszcze nie widziałam. Niesamowicie wygląda z tyloma kwiatami, nie wiem co Ty z nią robiłaś, że tak zaszalała- szok!
Długą miała przerwę od ostatniego kwitnienia?

Sporo się dzieje u Ciebie, tyle pąków i pędzików- już czekam na te wszystkie kwitnienia, ciekawa jestem cambrii ;)

[agnieszka__]

[quote="Agita"]Agnieszko, masz piękną miltonię, takiej jaśniutkiej jeszcze nie widziałam. Niesamowicie wygląda z tyloma kwiatami, nie wiem co Ty z nią robiłaś, że tak zaszalała- szok!
Długą miała przerwę od ostatniego kwitnie

Miltonia ma trzy lata jakoś nie mogłam jej dogodzić i psb rosły wolno ,może za mało ja podlewałam na poczatku ale liście nie zwijały się w harmonijki ,w kazdym razie licho rosła ,dopiero na jesieni przyspieszyła no i warto było czekać
A dzisiaj taki nieduży falek rozwinął kwiatek na razie jeden ,do jutro może drugi to mu zrobię ładne zdjęcie

[Alusia61]

Agnieszko siedzę nad twoim zdjęciem z Miltonią i podziwiam po cichutku
Ja znowu kupiłam jedną i jest to już moje trzecie albo czwarte podejście do niej.
Napisz proszę jaką temperaturę uprawy masz?
Myślę że ja trzymałam ją za ciepło.
Teraz stoi w pokoju gdzie tem. jest o kilka stopni niższa.
Inne roślinki też perzecudne

[agnieszka__]

Alusiu latem stoi na pn oknie więc słońca nie ma i temp taka jak w cieniu ,a teraz stoi na oknie od wsch ,parapet nieogrzewany ,temp ok 17 stopni przy szybie ,miltoni to odpowiada natomiast falkom opadają pączki .
Jedyny minus takiej temperatury przy braku jakiejkolwiek cyrkulacji powietrza jest taki ,że podłoże słabo przesycha i ostatnio to wpycham palucha ,albo patyka od szaszłyków do doniczki i srawdzam czy już przeschło. W tarkcie ciepłej pory roku podlewam ją średnio trzy razy w tygodniu.

[Alusia61]

Dzięki Agnieszko za tak szybką odpowiedź
To znaczy że teraz dałam jej odpowiednie warunki.
Mam w mieszkaniu raczej dosyć ciepło i takie rośliny jak Falki czy Cattleye mają się u mnie dobrze i chętnie kwitną, też z Vandowatymi nie mam problemu.
Zobaczymy czy teraz zaowocuje. Takie kwitnienie jak twoje byłoby moim marzeniem

[agnieszka__]

Życzę Ci Alusiu powodzenia i wspaniałych kwitnień może tym razem się uda ,trzymam kciuki.

[Alusia61]

Agnieszko dzięki
Mam nadzieję że kiedyś jej u mnie dopasuje
wstawiłam zdjęcie mojej miltoni w moim wątku, zapraszam do oglądania

[Wioleta]

Gratuluję pędzików i pączków
Ależ Miltonia się rozszalała. Mam do Ciebie prośbę: napisz mi jak o nią dbasz, bo mam z moją malutki problem. Kupiłam ją w Lidlu 10.12 całą w pąkach i na chwilę obecną już tydzień nie kwitnie. Aaa... kwiaty jej uschły

[agnieszka__]

Witaj Wiolu ,to smutne co piszesz nowa roślina i paki padaja ,zapytam w jaki sposób ja ztego sklepu do domu przyniosłaś ,może po prostu przemarzła ,może ma za mokro albo za sucho ,napisz proszę coś więcej

[Wioleta]

Agnieszko przywiozłam ją w samochodzie w reklamówce, zresztą kupiłam wtedy falka i też coś mu dolega. Przypuszczam, że to taka partia storczyków. Myślę, że nie przemarzły. Miltonia ślicznie rozwinęła kwiatki i po jakiś 2-3 tygodniach zasuszyły się. Przelewam ją wodą m/w. co tydzień dość mocno. Może powinnam ją moczyć, tak jak falki?

[agnieszka__]

Wiolu bardzo mi przykro ,że Twoja miltonia niedomaga ale jeśli falek ,którego kupilaś razem z nią też chory to być może już w sklepie albo w transporcie zachorowały.Ja swoja miltonię kupiłam na giełdzie ,od samego początku była ok ,kwitła wtedy na dwóch pędach ,kwiaty utrzymywały sie jakieś dwa tygodnie .Kiedy zaczęła przekwitac to kwiaty opadały po kolei ,a nie wszystkie na raz jak to widziałam na zdjęciu w Twoim wątku ,tyle moge pomóc nic więcej z nią nie robię ,sprawdzam tylko palcem czy juz ma sucho.Asprawdzałaś jej podłóże i korzonki? Może to jest przyczyną złego "samopoczucia".Trzymam za Was kciuki Wiolu.

[Wioleta]

Agnieszko, ja ją nazajutrz po zakupie przesadziłam, bo miała jakiś zielony mech na wierzchu podłoża. Na mojej kwiaty też utrzymywały się jakieś 2 tygodnie, więc może jednak po prostu przyszedł na nie czas? Na razie nic złego z nią się nie dzieje - przyrasta w nowe psb, liście się nie zwijają w harmonijkę. Na lato wystawię ją na balkon i może wtedy zdecyduje się na wypuszczenie pędzika?

[agnieszka__]

Nie wytrzymałam dzisiaj i zrobiłam mały wypad do Obi ,chociaż miałam nie przekraczać progu tego przybytku .Oto nowy numer 1 i numer 2 Jestem zauroczona moją malinowa cambrią ,widziałam podobna u kogoś w wątku i powiem szczerze tylko czekałam na sposobność upolowania jej dla siebie.Natomiast falek ma cudny żółto pomarańczowy kolor z bordowa warżką .

[agnieszka__]

A to jeden z pierwszych drobniutki ,malutki ale to chyba ze względu na to piekielne zimno nic nie chce rosnąć ,właściwie to nawet spisałam te pączki na straty ale jakoś się udało i falek zakwitł Ta ostatnia fotka przedstawia tego samego storczyka z któregoś poprzedniego kwitnienia-jaka różnica -ale może się jeszcze rozkręci jak się ociepli .

[agnieszka__]

Na koniec moja smutna konsultacja ,może ktoś wie co to za zwierz i czy ten szkodnik zagraża również ostatniej psb która jest ledwie żywa -zakup na allegro, nie polecam .Nie wiem czy mogę napisać kto sprzedaje takie buble ale lepiej poszukać roslin w namacalnych sklepach ,gdzie można naocznie sprawdzić co i jak .
Za rady z góry dziękuję