Mój ogródek - kogra - 1cz. 2007r

[tengel27]

Grażynko - jeśli u ciebie tak zapowiada się jesień to czekam na nią z niecierpliwością

Piękne roślinki ;)

[eleka]

To pewnie wcale nie ostatnie kwiatki, może jeszcze coś zakwitnie i będzie cieszyć oczy.

[barbarka]

Grażynko , ostatnie? Mama nadzieję , że jeszcze nie. Bardzo piękne kwiaty. Nawłoć to chyba mówi nam dzień dobry

[kogra]

Tengel27 - tak właśnie się zapowiada Dawidzie ale już niewiele będzie kwitło, bo tylko astry nowoangielskie czy belgijskie i chryzantemy. Ale dobre i to.

Eleko - tak jak napisałam wyżej, coś jeszcze powinno zakwitnąć, ale nie będzie to burza kwiatowa. Dojdą jednak jeszcze kolory liści i to będzie przy słonecznym niebie piękny jesienny widok.

Barbarko - masz rację , nawłoć to zwiastun jesieni. Ale ona też może być piękna i mam nadzieję że jeszcze będzie cieszyć kolorami.

[Karo]

Ostatnie kwiaty tuż przed nadejściem jesieni

Nie wierzę
W takim ogrodzie jak Twój nie ma końca kwitnienia Grażynko!
Dopóki nie nadejdzie mróz,kwiaty będą kwitły a ogród będzie kolorowy ...oby jak najdłużej.

[kogra]

I wzajemnie KaRo - tobie też tego życzę.

[KarolinaL]

Póki w ogrodzie troche kolorku nie trzeba myśleć o jesieni (odezwała się optymistka ). U Ciebie wciąż pięknie i kolorowo, zresztą nawet jak jesień już faktycznie przyjdzie, to podejrzewam, że w kogrobuszu nadal będzie na co popatrzeć

[kogra]

Muszę się wam pochwalić. Byłam na wycieczce w zeszłym tygodniu w pasiece na Mołczynie - to taka górka malutka koło Tułu przed Czantorią. Jako że Beskidy także miodem płyną a nie tylko z widoków są słynne. To co tam zobaczyłam, warte jest chyba pokazania.
Zaopatrzyłam się też w płynny miodek, który palce lizać , taki dobry - spadziowy, lipowy, wielokwiatowy i jaki by kto sobie nie życzył. Wszystko prosto z barci, świeżutkie i pachnące.
Zobaczcie sami.

[KarolinaL]

Ale świetne! W takim ulu to sama bym chętnie zamieszkała I jak pięknie tam!

[kogra]

Oj ,Karolinko - nie dość że przepięknie to jeszcze poimprezować można. Urządzają tam wiele spotkań, i imprez jak festyny, miodobrania, spotkania towarzyskie a nawet wesela tam się odbywają. Latem to wspaniały teren do takich imprez a jakie widoki . A dookoła las i brzęczenie pszczół tylko słychać, taka cisza - oczywiście jak nic innego się tam nie dzieje.

[kogra]

A w ogródku już naprawdę robi się jesiennie.

[KarolinaL]

Ej Grażynko, Ty już nie pierwszy raz pokazujesz "jesień" w swoim ogrodzie, a potem serwujesz taka gamę kolorów, że u mnie to w pełni lata tak nie było

[Grzegorz B]

Grażynko, nie ulegaj jesiennemu nastrojowi, bo jeszcze kolorów u Ciebie cała masa i niech jesień sobie jeszcze poczeka. Chyba że jasień tak właśnie u Ciebie wygląda, to ja chcę takiej jesieni

Grażynko wpadłem do Ciebie na miodzik, a Tu nic, gdzież go ukryła. Bym zaglądnął do tych bajecznych uli, ale obawiam się reakcji pszczół. Strach mi nie pozwala, więc aby jednak osłodzić sobie troszkę wieczór podjadłem Trochę owocków z ostatnich Twoich zbiorów. Pyszności ;:8 .

Takich malutkich żółtych śliwek jeszcze nie widziałem. Qrczę to ja chyba mało widziałem

[barbarka]

Grażynko te ule no bombowe są po prostu

Wiesz co jeśli u Ciebie tak wygląda jesień to tylko pozazdrościć . Całą gamą pięknych barw sie mieni Pieknie

[kogra]

Barbarko - nie zawsze tak wygląda u mnie jesień, dzisiaj leje jak z cebra i jest ledwo 11 stopni a wczoraj było 7.Ale pięknie jeszcze będzie i wtedy z pewnością pokażę. A ule są świetne. Mnie też się bardzo podobają.

Grzesiu - jak tu nie ulegać nastrojowi kiedy pogoda jest taką że tylko uciekać pod pierzynę i jak misio przespać ją aż się poprawi. A miodziku było że o..jejku... , po prostu . Nie wiadomo było co wybrać. Były nawet świece woskowe - och jak one pachniały ? Poczęstowano mnie też miodunką - to dopiero był rarytas , w życiu takiej nie piłam. Aż mi się nogi ugięły. Nie żeby była taka mocna, ale tak aromatyczna i rozgrzewająca, że zaraz musiałam zdjąć sweter/tylko/ . Czysty miodek i cytryna z posmakiem cynamonu i gożdzików - chyba. Coś niesamowitego, ale receptura okazała się tajemnicą gospodarza.

Karolinko - nie zauważyłam, żeby u Ciebie było mniej kolorowo.Też jest ślicznie i przytulnie. No i mam nadzieję że kiedy twój ogródek zarumieni się kolorami przebarwiających się liści, to nam go pokażesz.