Ogród OLI na działce budowlanej część 4

[Olusia]

Polu dzięki , że się odezwałaś. Już myślałam , że zapadłaś w sen zimowy.
Ksawery wiedział kiedy się urodzić , wypełnia pustkę po zasypanej śniegiem działce.

[tara]

no widzisz jak masz fajnie a u takiego malucha to każda minka to już coś, patrzaj, patrzaj potem nie tak łatwo da się złapać, jak to zleciało już miesiąc

[JAKUCH]

OLU my stoimy w miejscu a dzieci przed nam biegną . To już jakies tam 1 urodzinki . U mnie tez działeczka zasypana a na dodatek na dachu tyle śniegu ,że tylko patrzeć jak naturalnie runie . Wtedy już nie będzie odwrotu

[HalinaK]

Olu Droga byłam pospacerowałam po działeczce, Ksawusia zobaczyłam, ale on szybciutko rośnie

Dla Ciebie kwiatuszek - zagadnij co to Dla zmyłki dodam, że to zdjęcie zrobiłam w listopadzie



Buziaczki dla Ciebie

[Olusia]

Pewnie nagietek , przecież one i u mnie do mrozów kwitły

[HalinaK]

Oluniu Kochanie wiedziałam, że tak powiesz, bo sama bym tak powiedziała, gdybym liści nie widziała, ale to nie nagietek to nasz polski mniszek lekarski - pospolita maja, a jak śliczna iii w dodatku w listopadzie zakwitła na mojej zaniedbanej łące

Oluniu, miłego dnia życzę dla Ciebie i całej Twojej rodzinki

A cmokasy dla Ksawusia

[jollla500]

Witaj Olu Kochana

Zapraszam do siebie...http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p1287807

[Bogumilka]

Olu całuski ślę w zimny poranek -8 st brrr siedzę w domu przy kompie, może uda mi się poodwiedzać starsze ogródeczki, które są zamknięte i nikt do nich nie zagląda od dłuższego czasu

[tara]

mrozno śłonko ale -9, Olu u Ciebie cieplutko, to sobie posiedzę i zaraz brykam dalej

[przemekg]

Witam. Tylu dali i host to ja jeszcze w jednym ogródku nie widziałem. Prawdziwa kolekcja.
Pozdrawiam Przemek.

[babi52]

Oleńko przez dwa dni zwiedzałam Twój piękny ogród.Przygoniła mnie tu Mag informacją że świetnie poradziłaś sobie z przenoszeniem roślin na czas budowy.Jestem w tej samej sytuacji.Będę remontować i rozbudowywać moją chatę na wsi, na domek całoroczny.Muszę przenieść mnóstwo roślin na czas przebudowy. Z bylinami to mały pikuś ale ja muszę przenieść rozrośnięte pnącza- wiciokrzew, róże pnące, hortensję pnącą. Duże krzewy iglaków, bez. Czarno to widzę.Wiele tych roślin ma dla mnie wartość sentymentalną ,bo pochodzą z ogrodu moich nieżyjących rodziców. Jak bym je straciła to się zapłaczę. Od tygodnia chodzę tym struta .Bardzo mi pomogło oglądanie Twoich przenosin zmałpuję je . Tylko ja będę robiła to wiosną co nie jest najlepszym terminem.
Tak nie dawno składałam Ci gratulacje z okazji zostania Babcią a tu patrzę a Ksaweruś rośnie jak na drożdżach - papuśny ,słodki chłopaczek. Ja mam 2,5 roczną wnusię, na której punkcie mam całkowitego hopla.Cudnie być babcią.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wnusia Kaśka

[Olusia]

Witajcie !!!U mnie też mroźno -6 , dobrze , ze wczoraj było trochę cieplej ( -2) bo byłam na pogrzebie kuzynki.
Ubywa już z naszego pokolenia
Dziś inne uroczystości . Wpierw idę na urodzinową kawkę do córki ( przy okazji wyściskam wnusia )
a potem będę oczekiwała na wizytę duszpasterską(kolędę).

Jolu już u Ciebie byłam i będę zaglądała częściej
Halinko coś mi ten nagietek był za żółty (dlatego napisałam pewnie nagietek) ale nie przypuszczałam ,że o tej porze będzie jeszcze mniszek kwitł.Proszę o następną zagadkę, może się zrehabilituję
Przemku miło , że wpadłeś i cieszę się , że podobały się Tobie moje dalie.Jak w tym roku karpy przezimują
powinno być ich jeszcze więcej.
taruś tylko za mocno nie brykaj Jak Ci u mnie dobrze to sobie posiedź.
Bogusiu miłej lektury
Teraz już pędzę na kawusię co córki . Usłyszymy się po kolędzie albo w trakcie oczekiwania .

Kasiu , to będziemy się pocieszały , jeszcze na wiosnę będę miała dużo pracy.już się pogodziłam , że stracę drzewka
owocowe 2 wisienki , 2 śliwki , 5 borówek amerykańskich.
Może zdążymy coś jeszcze w tym roku zebrać.
Będę do Ciebie zaglądała

[tadeo]

WITAJ Olu.Widzę że Kaśka cię znalazła,a ja przesyłam Ci fotkę jak masz zaplanować przyszłą zimę.Pozdrawiam

[Olusia]

tadeo dziękuję , już małego chciałam ubrać w kombinezon i zabrać na śnieg ale córka bez wózka nie chciała dać
Tylko nie mamy pewności czy na przyszły rok będzie z czego lepić bałwana.
Widziałam u Ciebie Twoje pociechy na śniegu .

[babi52]

Tadek toż to czysta zdarta skóra z dziadzi -słodziutkie maleństwo.
Kaśka