Moje zielone cztery kąty cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1648
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Gosiu odwiedziłam dzisiaj Twój ogródek. Zobaczyłam jak pięknie się zmienia i rozrasta przez ten czas.
Zaszalałaś jesienią z cebulami :D - pięknie będzie wiosną.Jeśli robisz otwory w donicach lub koszykach to podpowiem Ci że najłatwiej robi się je wiertarką jeśli takową posiada mąż lub rozgrzanym nad gazem metalowym prętem- wypalić.Oba sposoby nie powodują pękania plastiku.Bardzo podoba mi się sposób wychowywania przez Ciebie dzieci - ich współuczestnictwa w pracach i zakupach ogrodowych- bardzo mądrze ;:180
Całuski Kaśka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Dziękuję wszystkim ;:196

Stasiu... przecież nie śpię :wink: buszuję w Gorzatkowie :lol:

Kasiu... witaj u mnie :D
Patent z gorącym gwoździem mam opanowany :wink: a i z wiertarką jestem za pan brat...
Po tym sezonie mam sporo małych doniczek produkcyjnych, one są już "dziurawe", a na dodatek wycinanie w nich cążkami dodatkowych otworów jest o niebo łatwiejsze, niż w standardowych osłonkach...
Ech... byle do wiosny... a póki co - zapraszam do Gorzatkowa :D
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Gosiaczku Kochany, to było wczoraj. Dziś widzę że buszujesz.
Ja na jesień posadziłam ok. 70 cebulek kwiatów, a teraz widzę w tym miejscu kopiec nornic na kopcu. Szlakien-trafien mnie bierze. Już nie mam pomysłów co robić, aby je wystraszyć. Chyba zacznę je...truć. Do tego sadziłam bez koszyczków, choć mam ich kilka wolnych. Chyba mnie pokarało....
Miłego dnia Gosiu, ;:196 :wit
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4148
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Witaj Gosiu przyszłam do ciebie bo myślałam że u ciebie zastanę wiosne, ale niestety wszędzie zimno.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

No niestety... chociaż deszcz pada, nie śnieg :wink:
Przyjdzie nam jeszcze poczekać :roll:
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re:

Post »

powiedz mi Skarbie czy to jest lawenda, jeśli tak to kiedy i jak wysoko ją podcinasz bo u Ciebie taka kulista u mnie się tak naprawdę rozłazi


Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Dzień dobry :wit

Gorzatko, gdzie nie zajrzę widzę Twoje cudne anielskie figurki :shock:
Jestem pod wielkim wrażeniem!
Gratuluję serdecznie "tego" drygu w ręku.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Aniu... no właśnie nie podcinam :;230
I teraz jestem w kropce... na forum się naczytałam o cięciu i nie wiem: ciąć na wiosnę... nie ciąć? :roll:
A ta lawenda ma 3 lata... zimą trochę przemarza, ale ładnie odbija :roll:
Mam dwa takie spore krzaczki... tego lata dokupiłam jeszcze trzy... takie, jak te były na początku... marzy mi się zagon lawendowy :)
Chyba na próbę przytnę jedną z tych młodych, na 10-15 cm... i zobaczymy co będzie...
Tych dużych mi żal... są naprawdę fajne...

Agnieszko... co tam dryg, jak na szpilkach chodzić nie potrafię :oops: :wink:
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Przeciez sa lawendy na pniu - to chyba im sie wrecz scina te dolne galazki :roll:
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

ja mam lawendy z własnego siewu, są spore, podcinałam ich aby się zagęściły, ale one jakoś mi się rozłażą sadziłam ich wśród róż, efekt mierny, albo ja :oops: a gdzie można zobaczyć lawendę na pniu?
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Gosiu, tnij lawendę bez obaw. Na wiosnę trochę mocniej, odbije bardzo szybko i po przekwitnięciu drugi raz. Ja zostawiam trochę przekwitłych kwiatów, aby nasiona się rozsiały po zimie i dzięki temu w tamtym roku z pięciu krzaczków moja kolekcja powiększyła się do 30. W tym roku zamierzam rozbudować jeszcze moją lawendową wyspę. Chcę dojść tak do setki krzaków. Możesz sobie przejrzeć moje zdjęcia. Są tam dorosłe krzaki i ubiegłoroczne sadzonki.

A lawendy na pniu też nie widziałam :shock:
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Hanka55 założyła kiedyś wątek o roślinkach na własnym pniu, m.in. z lawendą.
Agata
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Agnieś... oby lepsze nie okazało się wrogiem dobrego :roll:
Kurczę... u mnie się nie rozsiewa... inna rzecz, że nie bardzo ma gdzie... tam jest dość ciasno :roll:
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4838
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Jeśli obcinasz wszystkie kwiaty, to raczej się nie rozsieje :roll:
U mnie lawenda też się rozsiewa sama, gorzej wyhodować z torebki,
bo nasiona powinny być poddane stratyfikacji, a natura załatwia to sama :wink:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”