Ela, ale drażnisz tą wiosną...
Ja na razie wizualizuję swoje plany (cokolwiek to znaczy )
Oglądałam katalog z różami, żeby się trochę podenerwować... echhhh....
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Celinko te żonkile dostałam na urodziny parę lat temu a po przesuszeniu posadziłam je jesienią w ogródku i tak sobie rosną. Są cudne bardzo je lubię.
Aniu dziwnie się składa ale jakoś jak ja jestem u Ciebie to Ty u mnie .
Właśnie wróciłam i już wszystko wiem.
Katalog..a ja mam trzy i się potrójnie denerwuję.
Piękny powiew wiosny ELUŚKO . Tez mam miniaturowe żonkile jakos nie umiałam w zeszłym roku wszystkiego pokazać . W tym roku musze zrobić wiecej zdjęc makro a nie tylko pojedynczych roslinek . Fajny ten pierwiosnek ma ładny kolor kwiatu . MIKUŚ niech goni te sroki bo to darmozjady
Witaj kochana krajanko
Śliczności na rozgrzewkę pokazujesz , a kudłaczek widać oj pilnuje ... pewno swojej michy , aby był futter
Ciepło pozdrawiam i byle do wiosny
A u mnie Eluś wszystko co miniaturowe zginęło...zagłuszone chyba olbrzymami, ale mrówki potrafią też porobić szkody,w moim pseudo skalniaku zadomowiły się i zniszczyły mi parę roślinek