Joanne, AnnaL, piszecie że różnorodność w moich storczykach, tymczasem jak oglądam wasze kolekcje to aż dech zapiera
Storczyki Katris
- katris
- 50p

- Posty: 57
- Od: 26 sie 2009, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój /Västeras
Re: Storczyki Katris
Agnieszko, dziękuję za miłe słowa, a z tymi dostawami w Szwecji to chyba nie za bardzo rewelacyjnie. Wydaje mi się że nie ma tutaj zbyt dużego zainteresowania storczykami. Przy storczykowych dniach w listopadzie w tutejszym większym sklepie niewielu widziałam zainteresowanych a dość duży wg mnie był wybór?
Joanne, AnnaL, piszecie że różnorodność w moich storczykach, tymczasem jak oglądam wasze kolekcje to aż dech zapiera
Hm, każdy od czegoś zaczynał, a u mnie miały być same Phalaenopsis i tylko w kuchni 
Joanne, AnnaL, piszecie że różnorodność w moich storczykach, tymczasem jak oglądam wasze kolekcje to aż dech zapiera
Pozdrowionka
Katarzyna
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Storczyki Katris
A u mnie miały być trzy!
Pomarzyć wolno, co nie..? ;)
Pomarzyć wolno, co nie..? ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
Joane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Storczyki Katris
Hm, każdy od czegoś zaczynał, a u mnie miały być same Phalaenopsis i tylko w kuchni
[/quote]
U mnie rok temu to ja marzyłam żeby chociaż mieć 10 a dzisiaj mam dżunglę w domu i bardzo dużą listę chciejstw.

U mnie rok temu to ja marzyłam żeby chociaż mieć 10 a dzisiaj mam dżunglę w domu i bardzo dużą listę chciejstw.
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Storczyki Katris
U mnie miały być tylko hybrydy Phalaenopsis a dziś są botaniki, miniaturowe storczyki ( w akwarium) i inne. Lista chciejstw - oj mam jeszcze kilka do zdobycia ale powoli i z rozmysłem :P
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Katris
Ja też gdy kupiłam 1. storczyka, nie myślałam, że je będę zbierać, a teraz zbieram i jestem bardzo zadowolona
.
Skąd masz takie cudne Liodoro? Też mam tego storczyka, ale jak będę mieć okazję, dokupię sobie drugie, bo tak mi się podobają. Equestris też piękny...
Skąd masz takie cudne Liodoro? Też mam tego storczyka, ale jak będę mieć okazję, dokupię sobie drugie, bo tak mi się podobają. Equestris też piękny...
- katris
- 50p

- Posty: 57
- Od: 26 sie 2009, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój /Västeras
Re: Storczyki Katris
Agita, Joane piszecie o początkowych marzeniach trzech czy dziesięciu storczykach. Ja to zawsze marzyłam o bardzo wielu kwiatach ale nasze mieszkanie ma tylko 4 parapety. Na początku trafiłam do działu roślin doniczkowych z jakimś problemem i tam też wiele czasu spędziłam, aż kiedyś tak z babskiej ciekawości kliknęłam na Orchidarium, storczyki i przepadłam na dobre? Na kaktusy już wolę nie klikać
Storczykowa, też myślałam że mam cudne Liodoro z pięknymi, pachnącymi kwiatami i jeszcze podwójna roślina, to być może więcej pędzików w przyszłości, no ale zaczynają się niestety tu problemy?
Fakt, był dużo przeceniony, ale żal byłoby go stracić.
Mianowicie jak go kupowałam to trochę mnie zdziwił jasnozielony kolor liści /jak doczytałam to ponoć jest normalne u tych Phal./, ale dodatkowo na jednym z większych liści miał żółtawą plamę, która jakoś specjalnie mnie nie zaniepokoiła, bo dość dokładnie oglądałam całego storczyka i poza tym wydawało się wszystko ok. Jednakże w przeciągu tygodnia trzy żółte całkiem listki i trzy kolejne w połowie zżółknięte to chyba coś jest nie tak? Pooglądałam go dość dobrze i nie zauważyłam żadnych żywych stworzonek. Jak go przyniosłam do domu to przetarłam mu listki wodą z kilkoma kroplami cytryny, no i wczoraj prowizorycznie jeszcze raz, tym razem z odrobinką płynu do naczyń. Wczoraj również wyciągnęłam go z podłoża i wydaje się, że wszystko jest w porządku. Czy spotkał się ktoś z takim przypadkiem?
A może przemarzł jak go niosłam do domu? W sklepie poowijałam go porządnie kilkoma warstwami gazet, jeszcze papierem dodatkowo i w torbę papierową, mróz był ok. -5 a moja droga z nim na powietrzu ok. 20min. Jeden kwiat się trzyma, na jednym uśpionym oczku przedłuża pęd i rośnie w oczach, natomiast pęd który był już w momencie zakupu wydaje się stać w miejscu.
Może ktoś mi podpowie, czy mogę mu jakoś pomóc aby go nie stracić?
Oto kilka fotek / miniaturki można powiększyć/

Storczykowa, też myślałam że mam cudne Liodoro z pięknymi, pachnącymi kwiatami i jeszcze podwójna roślina, to być może więcej pędzików w przyszłości, no ale zaczynają się niestety tu problemy?
Fakt, był dużo przeceniony, ale żal byłoby go stracić.
Mianowicie jak go kupowałam to trochę mnie zdziwił jasnozielony kolor liści /jak doczytałam to ponoć jest normalne u tych Phal./, ale dodatkowo na jednym z większych liści miał żółtawą plamę, która jakoś specjalnie mnie nie zaniepokoiła, bo dość dokładnie oglądałam całego storczyka i poza tym wydawało się wszystko ok. Jednakże w przeciągu tygodnia trzy żółte całkiem listki i trzy kolejne w połowie zżółknięte to chyba coś jest nie tak? Pooglądałam go dość dobrze i nie zauważyłam żadnych żywych stworzonek. Jak go przyniosłam do domu to przetarłam mu listki wodą z kilkoma kroplami cytryny, no i wczoraj prowizorycznie jeszcze raz, tym razem z odrobinką płynu do naczyń. Wczoraj również wyciągnęłam go z podłoża i wydaje się, że wszystko jest w porządku. Czy spotkał się ktoś z takim przypadkiem?
A może przemarzł jak go niosłam do domu? W sklepie poowijałam go porządnie kilkoma warstwami gazet, jeszcze papierem dodatkowo i w torbę papierową, mróz był ok. -5 a moja droga z nim na powietrzu ok. 20min. Jeden kwiat się trzyma, na jednym uśpionym oczku przedłuża pęd i rośnie w oczach, natomiast pęd który był już w momencie zakupu wydaje się stać w miejscu.
Może ktoś mi podpowie, czy mogę mu jakoś pomóc aby go nie stracić?
Oto kilka fotek / miniaturki można powiększyć/

Pozdrowionka
Katarzyna
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Storczyki Katris
Kasiu, storczyk wygląda dość dobrze. Korzenie są zdrowe, chociaż jakby podsuszone? Kiedy ostatnio był moczony?
Możliwe, że przemarzł, Phal. są ciepłolubne i nawet temp. 10st. C mogła mu zaszkodzić. Może go "przewiało" w sklepie? Możliwe też, że za szybko go rozpakowałaś po przyniesieniu do domu. Za duża zmiana temp. i stąd te żółknące liście.
Najlepiej namocz go na kilka godz., a później wsadź go do doniczki. Postaw go w jasnym, ciepłym miejscu i zadbaj o wyższą wilgotność. Obserwuj i powinno być dobrze!
Możliwe, że przemarzł, Phal. są ciepłolubne i nawet temp. 10st. C mogła mu zaszkodzić. Może go "przewiało" w sklepie? Możliwe też, że za szybko go rozpakowałaś po przyniesieniu do domu. Za duża zmiana temp. i stąd te żółknące liście.
Najlepiej namocz go na kilka godz., a później wsadź go do doniczki. Postaw go w jasnym, ciepłym miejscu i zadbaj o wyższą wilgotność. Obserwuj i powinno być dobrze!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Katris
Myślę, że to może być przemarznięcie, albo miał kiedyś światła za dużo i mu tak zostało. Ja swoje Liodoro kupiłam bez stożka wzrostu, ale mi potem puścił obok drugą roślinę i sobie jest. Ładna roślina, chętna do kwitnienia i do tego PACHNĄCA... A twoja korzonki ma w porządku, może będzie wszystko ok, ale na razie go obserwuj. Jak plama się nie będzie powiększać, to wszystko dobrze. Podlewaj normalnie jak każdego Phalaenopsis, możesz mu dać do wody kilka kropelek bioseptu na uodpornienie.
- katris
- 50p

- Posty: 57
- Od: 26 sie 2009, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój /Västeras
Re: Storczyki Katris
Dziewczyny niezawodne, Kamilo i Dusiu dziękuję za szybką odpowiedź
, troszkę mnie uspokoiłyście. Właśnie jak kupowałam tego storczyka to też wydawało mi się że wygląda całkiem dobrze, ale może rzeczywiście mroźny spacer mu zaszkodził, i masz rację Kamilo, dość szybko go rozpakowałam, /zresztą jak wszystkie, żeby szybko się pochwalić M/. Jakoś do tej pory transport storczyków w miarę był udany, nie licząc opadających pączków u niektórych.
Kamilo piszesz, że korzenie wyglądają się zasuszone, a ja go moczyłam 4 dni przed robieniem zdjęć. Może za krótko daję popić swoim storczykom. Jak długo moczycie swoje Phalaenopsis?
Przy okazji wyciągania Phal. Liodoro z doniczki, wsadziłam na próbę moje dwa białe Phal. w jedną doniczkę, zobaczymy jak sobie będą radzić. Kilka fotek z przesadzania /miniaturki można powiększyć/

Kamilo piszesz, że korzenie wyglądają się zasuszone, a ja go moczyłam 4 dni przed robieniem zdjęć. Może za krótko daję popić swoim storczykom. Jak długo moczycie swoje Phalaenopsis?
Przy okazji wyciągania Phal. Liodoro z doniczki, wsadziłam na próbę moje dwa białe Phal. w jedną doniczkę, zobaczymy jak sobie będą radzić. Kilka fotek z przesadzania /miniaturki można powiększyć/

Pozdrowionka
Katarzyna
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Katris
Z Liodoro powinno być wszystko w porządku, storczyki nie lubią zimna, mogą wtedy gubić pąki. Jak liście dotykają zimnej szyby, to też mogą się brzydkie plamy robić. A twoje Liodoro też tak cudownie pachnie? Mój pachniał cudnie, to chyba mój ulubiony storczyk. Na pewno kupię sobie drugiego, jak tylko spotkam.
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Storczyki Katris
Kasiu, ja moje Phal. moczę ok. godziny, zanurzone w wodzie prawie po brzeg doniczki, czasem trochę dłużej nawet, bo robię to co dwa tygodnie. Część podlewam do podstawka, nie usuwając wody, która stoi do dwóch dni, aż wyparuje. Stosuję to tylko u Phal., które mają grube podłoże. Zdarza się, że namaczam pojedyncze sztuki, bo szybciej przesychają. Czasem zamgławiam, raczej rzadko, bo mam dość dużą wilgotność w domu (mnogość roślin, akwarium, tacki z mokrym keramzytem, ręczniki na kalorkach, częste wietrzenie domu).
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- katris
- 50p

- Posty: 57
- Od: 26 sie 2009, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój /Västeras
Re: Storczyki Katris
Dusiu jak kupowałam Liodoro to miał tylko dwa kwiatuszki i na dodatek jeden zwiędnięty. Teraz został tylko jeden, który i tak ślicznie pachnie.
Te jego żółte plamy wyglądają podobnie, jak usychające najmniejsze listki, bacznie go obserwuję. Okazuje się, że jest bardzo pracowity, bo nie dość że przedłużenie pędu rośnie w oczach, to nowy pęd powoli pnie się do góry. Dodatkowo jeszcze na fotkach, które robiłam do diagnozy zauważyłam że coś małego wyrasta, ale ciężko powiedzieć na razie co to.
Kamilo ja chyba rzeczywiście za mało dawalam wody moim Phal.
Zresztą dość szybko przesycha im podłoże, to teraz spróbuję pomoczyć je dłużej. Dziękuję za podpowiedź.
Te jego żółte plamy wyglądają podobnie, jak usychające najmniejsze listki, bacznie go obserwuję. Okazuje się, że jest bardzo pracowity, bo nie dość że przedłużenie pędu rośnie w oczach, to nowy pęd powoli pnie się do góry. Dodatkowo jeszcze na fotkach, które robiłam do diagnozy zauważyłam że coś małego wyrasta, ale ciężko powiedzieć na razie co to.
Kamilo ja chyba rzeczywiście za mało dawalam wody moim Phal.
Pozdrowionka
Katarzyna
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Storczyki Katris
Masz bardzo ładną kolekcję storczyków !! Szczególnie sabotki mi w oko wpadły 
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Katris
Liodoro to bardzo fajne Phalaenopsis, mogą mieć kilka pędów naraz, starych nie nalezy obcinać chyba, ze uschną. Swojego też kupiłam przekwitającego (i bez stożka wzrostu, ale o tym dowiedziałam się dopiero gdy puścił keiki), ale niedługo po kupieniu puścił nowy pęd i zakwitł. Keiki (które teraz jest ogromniaste) też już raz kwitło, miało 9 kwiatów (a to sporo jak na tą odmianę i jak na pierwsze kwitnienie keika).Dusiu jak kupowałam Liodoro to miał tylko dwa kwiatuszki i na dodatek jeden zwiędnięty. Teraz został tylko jeden, który i tak ślicznie pachnie.
Te jego żółte plamy wyglądają podobnie, jak usychające najmniejsze listki, bacznie go obserwuję. Okazuje się, że jest bardzo pracowity, bo nie dość że przedłużenie pędu rośnie w oczach, to nowy pęd powoli pnie się do góry. Dodatkowo jeszcze na fotkach, które robiłam do diagnozy zauważyłam że coś małego wyrasta, ale ciężko powiedzieć na razie co to.
- katris
- 50p

- Posty: 57
- Od: 26 sie 2009, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój /Västeras
Re: Storczyki Katris
Dusiu, widziałam go w twoim długim wątku, rzeczywiście pięknie zakwitł 
Pozdrowionka
Katarzyna

