Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

[dominikams]

Mody na sukces nie śledziłam (jeszcze to jest, czy już się skończyło?) Zamiokulkasa nie ukorzeniałam, więc muszę ci wierzyć na słowo

[gorzata76]

Domiś... Ty to jesteś... profesjonalistka

Agnieszko... no rzeczywiście, żelazny zestaw parapetowy, jeszcze tylko grubosza brakuje
Zamiokulkas nie lubi picia (mam dwa ) i luzu w donicy - im ciaśniej, tym lepiej...
Kalanchoe za to mi się puściła... można powiedzieć, poszłą w długą i objęła miłosnym uściskiem rzeczonego zamiokulkasa: teraz muszę je razem zdejmować z parapetu

100kroć... ogłoś wszem i wobec, jak Ci sie uda ukorzenić te gałązki
Ja dzieliłam kłącze

[100krotka]

Nie nie, ostatnio nawet słyszałam taki kawał - Kim chłopczyku bedziesz, jak dorośniesz? Pójdę w ślady dziadka i ojca, będę scenarzystą "Mody na sukces"

Też tego nigdy nie śledziłam, natomiast wyobrażam sobie, że chyba jednak zamiokulkas jest ciekawszy - a przy dwóch sadzonkach, emocje sięgają zenitu

Sorki, że takie głupoty wypisuję, już nie będę, to tylko zimowa dekadencja ;-)

[dominikams]

Zamiokulkasa chyba z liści pojedyńczych się ukorzenia

A Kalanchoe też mi się puściły, i w końcu je wywaliłam, bo wyglądały beznadziejnie

[gorzata76]

Sorki, że takie głupoty wypisuję, już nie będę, to tylko zimowa dekadencja ;-)

O tak siegająca zenitu... ja w jej ramach upiekłam dziś nawet bułeczki drożdżowe z makiem trzeba było coś zrobić z resztą masy makowej

Moja kalanchoe jeszcze stoi... ona tak w końcu parapetu, to niech czeka, aż mi coś w oko wpadnie...
Za to grudnik kwitł, kwitł, pąki puszczał... aż się obraził
I nikt się nie przyznaje

[dominikams]

O rany, ja jutro też mam w planach wypieki I szalik - już jestem w połowie Ale niech szybko ta zima znika.

[gorzata76]

Tylko szalika nie wypiekaj
No, chyba, że ma być ciepły
Dekadencja, normalnie

[dominikams]

I chyba się pogarsza
Może przejrzę ofertę nasion, tylko może nie być jeszcze pełnej oferty

[100krotka]

Hm, a ja z kolei czytałam, że ukorzeniony z liścia nie ma z czego odtworzyć pędów. W "Moim pięknym ogrodzie" o ile sienie mylę.

Zobaczymy, próba nie strzelba...

[riane]

A Kalanchoe też mi się puściły, i w końcu je wywaliłam, bo wyglądały beznadziejnie

Ciąć, ciąć i jeszcze raz ciąć. Bez litości. A co odcięte wsadzić obok, albo do nowej doniczki, albo do wody, wszystko jedno. Ukorzenia się jak głupie

[dominikams]

Agatko - dzięki za podpowiedź. Powiedz jeszcze - czy zaciemniałaś je w celu stymulowania kwitnienia? Bo mi nie chciały kwitnąć, a z tym zasłanianiem to brak mi systematyczności (zapominam)

[aguskac]

Dzięki za rady zastosuję z pewnością.

Widziałam dziś nasionka w Kauflandzie, ale nie podchodziłam mało ich było ...

[riane]

Tak naprawdę to dopiero na forum dowiedziałam się, że trzeba zacieniać. U mnie kwitły przez czyste zaniedbanie. Jak o nich zapominałam i nie były podlewane przez długie tygodnie. Podlane nagle zaczynały kwitnąć. Ale faktycznie stały w bardzo ciemnym miejscu pokoju. Tak wyszło. Ja akurat mam beznadziejną rękę do pokojowców. Pewnie dlatego akurat u mnie kwitły .

[gorzata76]

A Kalanchoe też mi się puściły, i w końcu je wywaliłam, bo wyglądały beznadziejnie

Ciąć, ciąć i jeszcze raz ciąć. Bez litości. A co odcięte wsadzić obok, albo do nowej doniczki, albo do wody, wszystko jedno. Ukorzenia się jak głupie

Ba, ja w lecie nawet obcięte wsadziłam na rabatkę skalniakową i rosło...

[aguskac]

Powiedzcie coś więcej o tym zaciemnianiu, bo nie kapuję.... rabarbar to lubi ale doniczkowiec ?