Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Mody na sukces nie śledziłam (jeszcze to jest, czy już się skończyło?) :D Zamiokulkasa nie ukorzeniałam, więc muszę ci wierzyć na słowo :wink:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Domiś... Ty to jesteś... profesjonalistka ;:180

Agnieszko... no rzeczywiście, żelazny zestaw parapetowy, jeszcze tylko grubosza brakuje :wink:
Zamiokulkas nie lubi picia (mam dwa :wink: ) i luzu w donicy - im ciaśniej, tym lepiej...
Kalanchoe za to mi się puściła... można powiedzieć, poszłą w długą :;230 i objęła miłosnym uściskiem rzeczonego zamiokulkasa: teraz muszę je razem zdejmować z parapetu :;230

100kroć... ogłoś wszem i wobec, jak Ci sie uda ukorzenić te gałązki :shock:
Ja dzieliłam kłącze :roll:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Nie nie, ostatnio nawet słyszałam taki kawał - Kim chłopczyku bedziesz, jak dorośniesz? Pójdę w ślady dziadka i ojca, będę scenarzystą "Mody na sukces" :;230

Też tego nigdy nie śledziłam, natomiast wyobrażam sobie, że chyba jednak zamiokulkas jest ciekawszy - a przy dwóch sadzonkach, emocje sięgają zenitu :-)

Sorki, że takie głupoty wypisuję, już nie będę, to tylko zimowa dekadencja ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Zamiokulkasa chyba z liści pojedyńczych się ukorzenia :roll:

A Kalanchoe też mi się puściły, i w końcu je wywaliłam, bo wyglądały beznadziejnie :roll:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

100krotka pisze: Sorki, że takie głupoty wypisuję, już nie będę, to tylko zimowa dekadencja ;-)
O tak :roll: siegająca zenitu... ja w jej ramach upiekłam dziś nawet bułeczki drożdżowe z makiem :shock: trzeba było coś zrobić z resztą masy makowej :oops:

Moja kalanchoe jeszcze stoi... ona tak w końcu parapetu, to niech czeka, aż mi coś w oko wpadnie...
Za to grudnik kwitł, kwitł, pąki puszczał... aż się obraził :roll:
I nikt się nie przyznaje ;:14
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

O rany, ja jutro też mam w planach wypieki :roll: I szalik - już jestem w połowie :;230 Ale niech szybko ta zima znika.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Tylko szalika nie wypiekaj :roll:
No, chyba, że ma być ciepły :;230 :;230 :;230
Dekadencja, normalnie :oops:
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

I chyba się pogarsza :;230
Może przejrzę ofertę nasion, tylko może nie być jeszcze pełnej oferty :roll:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Hm, a ja z kolei czytałam, że ukorzeniony z liścia nie ma z czego odtworzyć pędów. W "Moim pięknym ogrodzie" o ile sienie mylę.

Zobaczymy, próba nie strzelba...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

dominikams pisze:A Kalanchoe też mi się puściły, i w końcu je wywaliłam, bo wyglądały beznadziejnie :roll:
Ciąć, ciąć i jeszcze raz ciąć. Bez litości. A co odcięte wsadzić obok, albo do nowej doniczki, albo do wody, wszystko jedno. Ukorzenia się jak głupie :lol:
Agata
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Agatko - dzięki za podpowiedź. Powiedz jeszcze - czy zaciemniałaś je w celu stymulowania kwitnienia? Bo mi nie chciały kwitnąć, a z tym zasłanianiem to brak mi systematyczności (zapominam) :roll:
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Dzięki za rady :) zastosuję z pewnością.

Widziałam dziś nasionka w Kauflandzie, ale nie podchodziłam :;230 mało ich było ... ;:224
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Tak naprawdę to dopiero na forum dowiedziałam się, że trzeba zacieniać. U mnie kwitły przez czyste zaniedbanie. Jak o nich zapominałam i nie były podlewane przez długie tygodnie. Podlane nagle zaczynały kwitnąć. Ale faktycznie stały w bardzo ciemnym miejscu pokoju. Tak wyszło. Ja akurat mam beznadziejną rękę do pokojowców. Pewnie dlatego akurat u mnie kwitły :wink: .
Agata
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

riane pisze:
dominikams pisze:A Kalanchoe też mi się puściły, i w końcu je wywaliłam, bo wyglądały beznadziejnie :roll:
Ciąć, ciąć i jeszcze raz ciąć. Bez litości. A co odcięte wsadzić obok, albo do nowej doniczki, albo do wody, wszystko jedno. Ukorzenia się jak głupie :lol:
Ba, ja w lecie nawet obcięte wsadziłam na rabatkę skalniakową :;230 i rosło...
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Powiedzcie coś więcej o tym zaciemnianiu, bo nie kapuję.... rabarbar to lubi ale doniczkowiec ? :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”