cóż ja mogę tylko potwierdzić, tak, tak tak wizytówka super i zachęca do zwiedzenia cudownego ogrodu,Alionuszka pisze:Karo bardzo dobry sposób na pokazanie kwintesencji ogrodów w postaci wizytówek.Twój ogród jest przykładem,jak wieloletnią pracą,można dojść do ideału,pasuje mi ten klimat,dobór i zestawienia roślin,ich zagęszczenie.Super...
Ogródek KaRo cz.5
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek KaRo cz.5
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.5
Dziękuję dziewczyny
Wizytówka to moim zdaniem fajna sprawa ,ogród w pigułce
ale jej zrobienie już mniej fajne.
Dylemat co wybrać,co wstawić i ciągłe poprawki.
Ale możliwość edycji tych wątków daje nam wolną rękę i możemy "igrać" do woli tak długo aż uznamy,że spełnia już nasze oczekiwania.
Tak więc, zapraszam wszystkich do przygotowywania wizytówek swoich ogrodów.
Popatrzyłam na Twoje małe pieski Stasiu i
żal mi ich... biedactwa.
Nie znają pewnie prawdziwych polskich zim,wyrosły w ocieplającym się juz klimacie,
łapki bolą od grudek zbitego śniegu i zimno im.
Cudowne zdjęcia mi wstawiłaś,ale jakże wzruszające....
Dunia i Czarek ....
śliczne psiaki....
nie chodź na spacery z nimi skoro tak reagują,jeszcze dwa dni nie chodź.
Stasiu Kochana.... dziś jeszcze mrozik przepowiadam
U mnie było rano ok 8.00 aż -11*C.
Ale już nastepnej nocy, z niedzieli na poniedziałek nastąpi zdecydowana zmiana,
będą plusowe temperatury i odwilż.
Będzie lepiej choć niezbyt świątecznie ...
Pozdrawiam wszystkich
Wizytówka to moim zdaniem fajna sprawa ,ogród w pigułce
ale jej zrobienie już mniej fajne.
Dylemat co wybrać,co wstawić i ciągłe poprawki.
Ale możliwość edycji tych wątków daje nam wolną rękę i możemy "igrać" do woli tak długo aż uznamy,że spełnia już nasze oczekiwania.
Tak więc, zapraszam wszystkich do przygotowywania wizytówek swoich ogrodów.
Popatrzyłam na Twoje małe pieski Stasiu i
żal mi ich... biedactwa.
Nie znają pewnie prawdziwych polskich zim,wyrosły w ocieplającym się juz klimacie,
łapki bolą od grudek zbitego śniegu i zimno im.
Cudowne zdjęcia mi wstawiłaś,ale jakże wzruszające....
Dunia i Czarek ....
Stasiu Kochana.... dziś jeszcze mrozik przepowiadam
U mnie było rano ok 8.00 aż -11*C.
Ale już nastepnej nocy, z niedzieli na poniedziałek nastąpi zdecydowana zmiana,
będą plusowe temperatury i odwilż.
Będzie lepiej choć niezbyt świątecznie ...
Pozdrawiam wszystkich
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Ogródek KaRo cz.5
Kochana KaRo!
Tylko nie to, tylko nie odwilż. Błagam! Plissss.... Nie przepowiadaj odwilży i dodatnich temperatur. Błota nie lubimy, a tu święta za pasem. Przydałoby się trochę śniegu. (Popatrz, jak jak nam trudno dogodzić, a szczególnie mnie).
O, mrozik ok 5 - 10 stopni. Oki. Ale nie więcej. Nad biurkiem domowym skrapla się woda z okna dachowego i kapie na mnie takimi zimnymi, wstrętnymi dużymi łzami. Kapie mi na biurko, na dokumenty. I jak ja mam żyć na tej wsi w zimie??? Ja chcę wiosny. Nawet poświęcę świeta, nowy rok.... lecę do Afryki!
Pa. Pa. Pa. Pa. ..................
Do zobaczenia (zaczytania) wiosną!!!!

Tylko nie to, tylko nie odwilż. Błagam! Plissss.... Nie przepowiadaj odwilży i dodatnich temperatur. Błota nie lubimy, a tu święta za pasem. Przydałoby się trochę śniegu. (Popatrz, jak jak nam trudno dogodzić, a szczególnie mnie).
O, mrozik ok 5 - 10 stopni. Oki. Ale nie więcej. Nad biurkiem domowym skrapla się woda z okna dachowego i kapie na mnie takimi zimnymi, wstrętnymi dużymi łzami. Kapie mi na biurko, na dokumenty. I jak ja mam żyć na tej wsi w zimie??? Ja chcę wiosny. Nawet poświęcę świeta, nowy rok.... lecę do Afryki!
Pa. Pa. Pa. Pa. ..................
Do zobaczenia (zaczytania) wiosną!!!!
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogródek KaRo cz.5
Stasiu tylko pilnuj aby Ci kompa nie zalało , co będziemy czytali
Karo nie wiem czy robić wizytówkę mojego ogrodu . W 2010 roku cały ulegnie zmianie ( przez budowę ).
Może coś w typie" Przed i Po"
Karo nie wiem czy robić wizytówkę mojego ogrodu . W 2010 roku cały ulegnie zmianie ( przez budowę ).
Może coś w typie" Przed i Po"
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.5
Może okażę się złą wróżką Stasiu?
Może nie umiem przewidzieć prognozy?
Zobaczymy już niebawem,Stasiu rozwiń parasol nad swoim miejscem pracy i kontaktu z nami.Nie możesz zaprzestać bawienia nas,nie możesz.
Olu - wizytówkę będziesz mogła zmieniać zawsze,więc kiedyś tam uzupełnisz sobie treści,wymienisz zdjęcia - uaktualnisz ją.
Otwórz ,otwórz to fajna sprawa.
Teraz u mnie jest -10*C ,raczej zimowo.
Wschód słońca zapowiadał ładny dzień,niestety nie sprawdziło się to.
Było ponuro.
Może nie umiem przewidzieć prognozy?
Zobaczymy już niebawem,Stasiu rozwiń parasol nad swoim miejscem pracy i kontaktu z nami.Nie możesz zaprzestać bawienia nas,nie możesz.
Olu - wizytówkę będziesz mogła zmieniać zawsze,więc kiedyś tam uzupełnisz sobie treści,wymienisz zdjęcia - uaktualnisz ją.
Otwórz ,otwórz to fajna sprawa.
Teraz u mnie jest -10*C ,raczej zimowo.
Wschód słońca zapowiadał ładny dzień,niestety nie sprawdziło się to.
Było ponuro.
-
Fallenangelv
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek KaRo cz.5
Dzisiaj obszedłem tak z grubsza Twój ogród i mam pytanie na samym początku(kiedy to było co
)masz zdjęcia pewnego cuda.Chodzi mi o JUDASZOWIEC KANADYJSKI .Napisz co i jak w jego uprawie.Relacja na żywo z hodowli to nie opis w necie.Z góry dziękuję i pozdrawiam. 
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.5
Mijają Święta.
Pogoda raczej bardziej wiosenna niż zimowa ale jest całkiem przyjemnie.
Choć naszą klimatyczną tradycją Świąt jest raczej zimowo-śnieżna sceneria zaczynam doceniać walory ciepła w tym okresie.
Jest mi tym łatwiej przyjąć te zmiany,bo przecież Jezus narodził się w ciepłym kraju....
Bez towarzystwa śniegu i mrozu.
Idealnie na spacery więc odbyłam jeden po moim ogródku...
Zapraszam Was



Pogoda raczej bardziej wiosenna niż zimowa ale jest całkiem przyjemnie.
Choć naszą klimatyczną tradycją Świąt jest raczej zimowo-śnieżna sceneria zaczynam doceniać walory ciepła w tym okresie.
Jest mi tym łatwiej przyjąć te zmiany,bo przecież Jezus narodził się w ciepłym kraju....
Bez towarzystwa śniegu i mrozu.
Idealnie na spacery więc odbyłam jeden po moim ogródku...
Zapraszam Was
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.5
Robercie
pozbierałam wszystko co napisałam w swoich wątkach o judaszowcu i myślę,że to w większości zaspokoi Twoje zainteresowanie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 42#p844042
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 66#p313666
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ec#p308124
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ec#p308304
i tutaj
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 04#p303704
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 02#p156802
Generalnie jest trudny w uprawie. U mnie rośnie na skarpie osłoniety murem od południa i zachodu. Po 6 latach zakwitł niewielka ilością kwiatów ale to moja wina...
ciągle go przesadzałam...
Pamiętnej zimy 2007 chyba przemarzły mu pączki kwiatowe...ale nic to
Nie okrywam go nigdy i niczym.
Miałam wrażenie,że skarpa nie jest dobrym miejscem dla niego,nie ma dostępu do wód gruntowych i w minione upalne lata nawet jego liście przywiędły ...
ale sporadyczne podlanie załatwia problem.
W tym roku zamierzam mocno przyciąć jego koronę...
Próbuję formować z niego drzewko...
pozbierałam wszystko co napisałam w swoich wątkach o judaszowcu i myślę,że to w większości zaspokoi Twoje zainteresowanie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 42#p844042
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 66#p313666
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ec#p308124
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ec#p308304
i tutaj
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 04#p303704
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 02#p156802
Generalnie jest trudny w uprawie. U mnie rośnie na skarpie osłoniety murem od południa i zachodu. Po 6 latach zakwitł niewielka ilością kwiatów ale to moja wina...
ciągle go przesadzałam...
Pamiętnej zimy 2007 chyba przemarzły mu pączki kwiatowe...ale nic to
Nie okrywam go nigdy i niczym.
Miałam wrażenie,że skarpa nie jest dobrym miejscem dla niego,nie ma dostępu do wód gruntowych i w minione upalne lata nawet jego liście przywiędły ...
ale sporadyczne podlanie załatwia problem.
W tym roku zamierzam mocno przyciąć jego koronę...
Próbuję formować z niego drzewko...
-
Fallenangelv
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek KaRo cz.5
Dziękuję.Widać żeby go posadzić musi być chociaż trochę osłonięty.
Muszę poczekać,aż wszystko podrośnie w ogrodzie.Może za dwa lata,ale będę o nim myślał.
Jeszcze raz dziękuję i gratuluję (i życzę dalszych)sukcesów w uprawie tego pięknego krzewu.
Muszę poczekać,aż wszystko podrośnie w ogrodzie.Może za dwa lata,ale będę o nim myślał.
Jeszcze raz dziękuję i gratuluję (i życzę dalszych)sukcesów w uprawie tego pięknego krzewu.
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek KaRo cz.5
KaRo witam po świętach, Zapraszasz do zwiedzania, to ja zawsze bardzo chętnie. Czy na zdjęciach są min. dwa pierisy?, nie mam tych roślin a są bardzo interesujące. Czy one mają już kwiatostany?
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.5
Witaj Tomku
Bardzo mi miło,że odwiedziłeś mnie...
Na powyższych zdjęciach sa skimie japońskie ,
o wiśniowych pąkach i druga o białych.
Ale to ich pąki,na kwiaty trzeba poczekać...
Ale mam tez pierisy... ostatnio zrobiłam zdjęcie temu

Wiosną będzie dopiero uczta, jak rozkwitnie.... jest przepiękny

Skoro nie masz jeszcze pierisów zachęcam byś się zdecydował,
są ozdobne o każdej porze roku również skimie,a masz skimie?
Bardzo mi miło,że odwiedziłeś mnie...
Na powyższych zdjęciach sa skimie japońskie ,
o wiśniowych pąkach i druga o białych.
Ale to ich pąki,na kwiaty trzeba poczekać...
Ale mam tez pierisy... ostatnio zrobiłam zdjęcie temu

Wiosną będzie dopiero uczta, jak rozkwitnie.... jest przepiękny

Skoro nie masz jeszcze pierisów zachęcam byś się zdecydował,
są ozdobne o każdej porze roku również skimie,a masz skimie?
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek KaRo cz.5
Witaj KaRo poświątecznie.....
Piękne te Skimie i Pierisy....
To pierwsze mam malutkie....dwa razy wyrzucane.....raz nawet z płotu ściągałem
ale widocznie było jej dane zostać u mnie.....
a to drugie umarło śmiercią naturalną...zmarzło
Trudno się mówi....i żyje dalej
Pozdrawiam
Piękne te Skimie i Pierisy....
To pierwsze mam malutkie....dwa razy wyrzucane.....raz nawet z płotu ściągałem
ale widocznie było jej dane zostać u mnie.....
a to drugie umarło śmiercią naturalną...zmarzło
Trudno się mówi....i żyje dalej
Pozdrawiam
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek KaRo cz.5
Dziękuję Ci KaRo, pomyliłem się, ale chyba skimie i pierisy mają jakieś podobieństwo. Nie mam ani jednych ani drugich. Nabędę je w przyszłym roku, są bardzo dekoracyjne co widać u Ciebie. Będę kupował azalie i różaneczniki, to wkomponuję też skimie i pierisy. Tyle nowych i ciekawych roślin tu na forum poznałem, wszystkie chciałbym mieć, nie wiem co to będzie wiosną
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek KaRo cz.5
U Ciebie jest jakoś podejrzanie ładnie w tym ogrodzie :shock
U mnie same badziewia, czyli pozasychane badyle, niemiłosiernie splątane i sponiewierane
U mnie same badziewia, czyli pozasychane badyle, niemiłosiernie splątane i sponiewierane
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek KaRo cz.5
Oliwko - słyszę zewsząd ,że jakoś nie zimowe krajobrazy mam w ogródku
ale to fakt i nie ma w tym absolutnie mojej zasługi.
Cieszę się z tego choć nie wiem jak długo taki stan sie utrzyma,właśnie pogodynka poinformowała w TV i pokazała iż w Warszawie już biało i nadal sypie snieg, więc pewnie i do mnie niedługo dotrze.
Teraz jednak świeci słonce co mnie najbardziej cieszy- słońce to mój motor napędowy...
Mam również w ogródku miejsca których nie chciałabym pokazywać... aż do wiosny

Trudno uwierzyć Grzesiu że pieris zmarzł
do tego u Ciebie?! W polskiej Afryce???
Nie wiem jak to było możliwe
Tomku - różaneczniki i azalie to znakomite towarzystwo dla skimmi i pierisów. Będzie im razem doskonale .
Polecam twojej uwadze pierisa w odmianie 'Forest Flame' jest rewelacyjny kolorystycznie
Zobacz tutaj jaki jest boski
ale to fakt i nie ma w tym absolutnie mojej zasługi.
Cieszę się z tego choć nie wiem jak długo taki stan sie utrzyma,właśnie pogodynka poinformowała w TV i pokazała iż w Warszawie już biało i nadal sypie snieg, więc pewnie i do mnie niedługo dotrze.
Teraz jednak świeci słonce co mnie najbardziej cieszy- słońce to mój motor napędowy...
Mam również w ogródku miejsca których nie chciałabym pokazywać... aż do wiosny

Trudno uwierzyć Grzesiu że pieris zmarzł
Nie wiem jak to było możliwe
Tomku - różaneczniki i azalie to znakomite towarzystwo dla skimmi i pierisów. Będzie im razem doskonale .
Polecam twojej uwadze pierisa w odmianie 'Forest Flame' jest rewelacyjny kolorystycznie
Zobacz tutaj jaki jest boski

