Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
- 
				goryczka143
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 6531
 - Od: 21 sie 2009, o 20:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: PODKARPACIE
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu!
Wróciłam niedawno do domu. Moje koleżanki Amazonki zabrały mnie
na uroczysty wieczór. Miałyśmy dzisiaj ostatnie spotkanie przed
świętami. Były życzenia i w ogóle bardzo nastrojowo, świątecznie.
Miłego wieczoru.
			
			
									
						
										
						Wróciłam niedawno do domu. Moje koleżanki Amazonki zabrały mnie
na uroczysty wieczór. Miałyśmy dzisiaj ostatnie spotkanie przed
świętami. Były życzenia i w ogóle bardzo nastrojowo, świątecznie.
Miłego wieczoru.
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witam wszystkich . na razie wszystkie roślinki sa podwójnie zabezpieczone . Na dworze coraz zimniej pomimo ,że mamy grzejniki w mieszkaniu wcale tak ciepło nie ma . Gdy się pracuje to jest ciepło a jak sie siedzi no to trzeba się okryc . 
Krysiu od rana już promieniejesz radoscią ,a po spotkaniu Amazonek zawsze jestes tak pozytywnie naładowana dobrą energia . Ciesze się z Tobą ,ze te wasze spotkania dodają energii ,która jest Ci potrzebna .
IRENKO roślinki pod kołderką na pewno czują sie dobrze i jest im cieplutko . Ziemia tylko w górnej warstwie jest zamrożona . Jakieś 5 cm reszta jest mięciutka . Miłego wieczoru
			
			
									
						
										
						Krysiu od rana już promieniejesz radoscią ,a po spotkaniu Amazonek zawsze jestes tak pozytywnie naładowana dobrą energia . Ciesze się z Tobą ,ze te wasze spotkania dodają energii ,która jest Ci potrzebna .
IRENKO roślinki pod kołderką na pewno czują sie dobrze i jest im cieplutko . Ziemia tylko w górnej warstwie jest zamrożona . Jakieś 5 cm reszta jest mięciutka . Miłego wieczoru
- Elizabetka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 8473
 - Od: 4 lip 2006, o 20:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadźko fajnie, że śnieg napadał bo kołderka się przyda roślinkom na te zapowiadane mrozy.
Szkoda tylko, że słonko nie zaświeciło.
A słyszałaś, że na święta ma być odwilż?
Miłej nocki
 i fajnego słonecznego poranka. 
			
			
									
						
										
						Szkoda tylko, że słonko nie zaświeciło.
A słyszałaś, że na święta ma być odwilż?
Miłej nocki
- 
				goryczka143
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 6531
 - Od: 21 sie 2009, o 20:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: PODKARPACIE
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu!
U nas dalej mało śniegu a mróz w nocy był duży.
Martwię się /bo oprócz szyb nie mam innego zabezpieczenia/,
aby mi nie powymarzały rośliny. Mówią, że najlepiej okrywa
snieg.
Miłego dnia
			
			
									
						
										
						U nas dalej mało śniegu a mróz w nocy był duży.
Martwię się /bo oprócz szyb nie mam innego zabezpieczenia/,
aby mi nie powymarzały rośliny. Mówią, że najlepiej okrywa
snieg.
Miłego dnia
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witam wszystkich . U nas 17 pod kreską az sie nie chce wychodzić z domu . Dobrze ,ze zdazyłam wczoraj zakopać te sztorby gdyż dzisiaj na pewno nie byłoby już szans ruszyć ziemi . 
KRYSIU snieg rzeczywiście to ciepła pierzynka ,ale musi go być dużo . U mnie niesmiało wygląda słonko a na korytarzu były pomalowane szyby brrrrr. na pewno roślinki się obronia M .chyba je dobrze zabezpieczyl .
 
ELUŚKO wiesz te słonko chyba uciekło do mnie ,gdyz nieśmiało wyglądo zza chmurek . Podobno ma być odwilz ,ale jakoś tym wszystkim zapowiedziom pogody nie za bardzo wierzę . Raz im się uda ,a 10 razy NIE . Pozyjemy -zoboczymy jak to będzie
 Tak juz chyba jest u wszystkich . Miłego dnia 
 
			
			
									
						
										
						KRYSIU snieg rzeczywiście to ciepła pierzynka ,ale musi go być dużo . U mnie niesmiało wygląda słonko a na korytarzu były pomalowane szyby brrrrr. na pewno roślinki się obronia M .chyba je dobrze zabezpieczyl .
ELUŚKO wiesz te słonko chyba uciekło do mnie ,gdyz nieśmiało wyglądo zza chmurek . Podobno ma być odwilz ,ale jakoś tym wszystkim zapowiedziom pogody nie za bardzo wierzę . Raz im się uda ,a 10 razy NIE . Pozyjemy -zoboczymy jak to będzie

- dominikams
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5483
 - Od: 21 sty 2008, o 10:48
 - Lokalizacja: okolice Warszawy
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Tak dobrze, ze kopalas wczoraj. Ja dzis usilowalam wkopac palik do ktorego mocuje karmnik dla ptakow, i wkopalam byle jak (ciezko bylo). W dodatku wkopalam w innym miejscu, niz mialo byc, bo tam gdzie chcialam nie moglam ruszyc ziemi. Jak bedzie odwilz, to sie przeniesie.
			
			
									
						
										
						- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Cześć Dominiko czytałam ,ze do świąt ma przyjść odwilż to znowu wszystko pogłupieje . Wczoraj to naprawdę miałam szczęscie . dzisiaj byłby kłopot . Miłego dnia
			
			
									
						
										
						- Olusia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11020
 - Od: 23 gru 2007, o 21:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kościan
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu spokojnej nocki  
  
  
 
Właśnie na zegarze 22:33 , dopiero skończyłam piec ciasteczka na kleiku ryżowym
I placek makowy na białkach.
Będzie mi w nocy pachniało
  
  
			
			
									
						
										
						Właśnie na zegarze 22:33 , dopiero skończyłam piec ciasteczka na kleiku ryżowym
I placek makowy na białkach.
Będzie mi w nocy pachniało
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Ale z Ciebie pracowita mróweczka . Ja na razie nie mam nic upieczone . Może jutro upiekę pare pierników . Już dzisiaj namawiałam młodszego czy nie miałby ochoty na pieczenie pierników . Dla mnie samej nie chce się . W ubiegłym roku sie ich napiekłam chlopcom na szkolną wigilię to i mnie się coś zostało . Jeszcze troche posiedzę i też mykam do łoza
			
			
									
						
										
						- Olusia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11020
 - Od: 23 gru 2007, o 21:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kościan
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu moje miejscowe towarzystwo różańcowo - piwne dopomina się o " dziadowską " kawkę.
Muszę w niedzielą zaprosić gości , bo gotowi mi jeszcze jakiś urok rzucić na wnusia.
			
			
									
						
										
						Muszę w niedzielą zaprosić gości , bo gotowi mi jeszcze jakiś urok rzucić na wnusia.
- tara
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13137
 - Od: 16 mar 2008, o 22:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Koszalin
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
masz rację _oleander_, lepiej postawić kawusię 
Jadziu u mnie teraz -11 oC, z jednej strony lepiej niech trochę wymrozi te robactwa ale żeby przy okazji nie zniszczył roślinek a święta niech będą białe a potem to niech sobie juz ten mróz idzie w sina dal, nie będziemy za nim płakać
			
			
									
						
										
						Jadziu u mnie teraz -11 oC, z jednej strony lepiej niech trochę wymrozi te robactwa ale żeby przy okazji nie zniszczył roślinek a święta niech będą białe a potem to niech sobie juz ten mróz idzie w sina dal, nie będziemy za nim płakać
- 
				goryczka143
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 6531
 - Od: 21 sie 2009, o 20:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: PODKARPACIE
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu!
Ja na moment - dzisiaj jestem zapracowana.
Miłego dnia
			
			
									
						
										
						Ja na moment - dzisiaj jestem zapracowana.
Miłego dnia
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witam wsystkich brrrrr zima daje czadu . U nas na korytarzu pięknie pomalowane okna to mi wystarczy . Dobrze ,ze nie mam termometru gdyż bardziej by się stresowała o moje roslinki . 
KKRYSIU ciesze się ,że dobrze się czujesz
 . Wszystko idze ku lepszemu . Zdróweczka kochanie 
TARUŚ słoneczko zagląda mi przez szybę ,ale okna na korytarzu pomalowane . Dobre i to ,że świeci to zaraz człowiekowi robi się weselej . Oby wszystkie potwory pomarzły
 po co nam one . Niedługo słoneczko będzie coraz wyżej 
OLU jak tak to musowo . Ja też zaraz będę sie zabierac do pierników . Nie wiem czy wnuczek przyjdzie ,ale na jutro do kawki się przydadza
			
			
									
						
										
						KKRYSIU ciesze się ,że dobrze się czujesz
TARUŚ słoneczko zagląda mi przez szybę ,ale okna na korytarzu pomalowane . Dobre i to ,że świeci to zaraz człowiekowi robi się weselej . Oby wszystkie potwory pomarzły
OLU jak tak to musowo . Ja też zaraz będę sie zabierac do pierników . Nie wiem czy wnuczek przyjdzie ,ale na jutro do kawki się przydadza

- Olusia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11020
 - Od: 23 gru 2007, o 21:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kościan
 
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu skąd Ty takie ładne obrazki ściągasz 
  
  
			
			
									
						
										
						
 
		
