Moje zielone cztery kąty cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Agnieszka W.
200p
200p
Posty: 340
Od: 23 wrz 2009, o 09:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

U nas zima na całego na Pomorzu.

:wit
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Tym razem jakoś inaczej niż zwykle :wink:
U nas podsypało rano, ale już nie ma śladu... a na najbliższy tydzień zapowiadają mróz... ale nie biało :roll:
I'm dreamin' of a white Christmas... ;:224
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

I'm też jak najbardziej dreamin' of a white Christmas, tylko, że coś to nie wygląda...

Ze smoczych jaj możesz zrobić bombki :-) Tylko nie przeholuj z zawieszkami, bo sąsiedzi doniosą, że masz niewypały w ogródku i dopiero będziecie mieli Święta :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

U mnie teraz -3 st C

tylko sniegu nie ma :(
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

u mnie śnieg leży, mróz chyba bierze się do roboty a Gosiu powiem co Ci powiem to Ci powiem nie pamiętam kiedy widziałam na szybach obrazy malowane przez mróz a przecież to był typowy zimowy obraz, a jak język przyklejał się do szyby, zimna to ja nie żałuję ale tych widok to mi żal, pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Tylko te obrazy to były w środku. Teraz są lepsze okna. Ostatni raz widziałam kwiaty na oknach w autobusach, jeszcze jak chodziłam do liceum. Ludzie chuchali, a kwiaty rosły w oczach.
Agata
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

A ja miałam kiedyś takie kwiaty :roll: w poprzednim mieszkaniu przed wymianą okien :roll:
Nie pamiętam ile lat temu to było (tu mieszkamy 3 :roll: )
Suszarką rozmrażałam okna przed umyciem... z daleka... żeby nie popękały ;:223

Zimowy rzut oka na ogródek... melduję, że smoczych jaj nie widać :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Wiedziałam! To była jedyna chwila! 8-)
Agata
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Strasznie smutny masz ten ogródek..
Czemu Ci nic nei kwitnie? Nie podlewałaś czy co?
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

No wiedziałam, że gdzieś musi tkwić powód :;230
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

A moglas miec tak pieknie :;230 :;230
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Gosia - wiesz, co właśnie przeczytałam w jakims poradniku?
Że piaszczystą ziemię, aby móc uprawiać róze, można wzbogacać żwirkiem dla kotów :-)
Ale wiesz co, sprawdź to moze, dobrze, bo jakby co, to ja nie odpowiadam :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Ale jaja :D Zobaczcie co w lecie pisalam u Danusi (Fridy):
dominikams pisze:Danusiu, ja żwirek kilka razy sypnęłam tam, gdzie jest piach. Kupuję ten zbrylający (bentonitowy się chyba nazywa), zwykły, nieperfumowany. On zachowuje sie jak glina (bo to jakaś glinka jest) - na mokrym rozmięka, potem schnie. Mam nadzieję poprawić strukturę gleby tam, gdzie jest po wykopach okołobudowlanych, czyli gdzie piach z dołów został wydobyty na wierzch. A do piachu najlepiej dodać gliny. Wiem, że trochę tego trzeba wysypać, ale nie bedę przecież teraz gliny kupować :roll:

U mnie teraz też posucha ze żwirkiem, ale jak zacznie być używany, to będę go tam dalej sypać, mieszając z piachem. Mam nadzieję, że po jakimś czasie woda będzie tam się utrzymywać dłużej. Taki mój pomysł na wykorzystanie żwirku, zamiast wyrzucania do kosza 8)

Och, jestem geniuszem :;230

Dodam, ze na ten kawalek, ktory ostatnio przerabialismy, tez poszedl zwirek, a poniewaz od wczoraj kuweta wrocila do lask :wink: , to zuzycie zwirku wzrosnie :D Mam zamiar wywalac dalej w miejsca, gdzie jest beznadziejny piach. Po przemieszaniu i dodaniu troche torfu, powinno byc niezle. Sam torf niestety nie jest taki fajny, bo po jakims czasie sie rozklada i znow jest sam piach.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Żwirek jest higroskopijny :roll:
Ale jakoś niezmiennie kojarzy mi się z wonią kocich odchodów... i z mdłościami, bo kotę mieliśmy podczas pierwszej ciąży :roll:
Mojej... nie koty :wink:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

O tak, betonit, takie słowo też tam występowało :-)

Znaczy, Dominika jest rzeczywiście dżinias, albo ma jakis szósty zmysł.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”