Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu dla kogo to Ty się od poniedziałku kazałaś zrobić na bóstwo

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
_oleander_ dla samej siebie na poprawe nastroju
. Czy zawsze trzeba się dla KOGOS a dla nas samych to nic
. Potem zaraz rażniej jest na duszy i czujesz się taka zadbana a to najwazniejsze . Nie lubię monotonii.
KRYSIU ja już po obiedzie więc siadam do kompa . Właśnie wróciłam z odwiedzin po Waszych ogródkach . U mnie niestety mrozno ,ale bez śniegu . Miłego dnia

KRYSIU ja już po obiedzie więc siadam do kompa . Właśnie wróciłam z odwiedzin po Waszych ogródkach . U mnie niestety mrozno ,ale bez śniegu . Miłego dnia

-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu!
U nas ponuro i zimno. Tyle mam roboty a nie mam siłły.
Miłego wieczoru.
U nas ponuro i zimno. Tyle mam roboty a nie mam siłły.
Miłego wieczoru.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu dzięki za poobiednią kawkę.

- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu to ja sie załapałam na kawkę, ale fajnie wiedziałaś co mi potrzebne
w ogródku u mnie to puch biały i dobrze, niech śpią, nie ma mrozu.
Masz rację, dla rodziców dziecko zawsze jest dzieckiem i cieszą nas ich radości, dziś na pewno oka nie zmrużę wiem, że już wjechał do Holandii,
w ogródku u mnie to puch biały i dobrze, niech śpią, nie ma mrozu.
Masz rację, dla rodziców dziecko zawsze jest dzieckiem i cieszą nas ich radości, dziś na pewno oka nie zmrużę wiem, że już wjechał do Holandii,
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Mnie ona tez zawsze po południu potrzebna .Jedna rano jak wstane a o 15 druga .
ANIU no to kawał drogi przed nim . Niewiadomo jaka jest pogoda na trasie . Bedziemy wsyscy trzymac kciuki za szczęsliwy przyjazd .
OLU Ty pijesz tylko rozpuszczalną jak dobrze pamiętam
KRYSIU u mnie teraz zrobiła się wichura to chyba idzie zmiana pogody
ANIU no to kawał drogi przed nim . Niewiadomo jaka jest pogoda na trasie . Bedziemy wsyscy trzymac kciuki za szczęsliwy przyjazd .
OLU Ty pijesz tylko rozpuszczalną jak dobrze pamiętam
KRYSIU u mnie teraz zrobiła się wichura to chyba idzie zmiana pogody
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5484
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
U nas juz zaczyna porzadnie mrozic - z godzine temu bylo ok -4 st, wiec strach pomyslec, ile bedzie w nocy
Patyki wyslane
Patyki wyslane
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Na Śląsku wieje ,na Pomorzu cisza.Jednak mrozy zapowiadają tęgie,ciekawe czy się sprawdzi
Miłej nocki Jadziu
Miłej nocki Jadziu
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Hmmm
u mnie nie wieje...
Czyli to lokalne
Nie dmuchać do mnie... proszę
Czyli to lokalne
Nie dmuchać do mnie... proszę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
GOŚKA nie podmucham ewentualnie rano podeslę słoneczko [oczywiście jak się pokaze . Dzisiaj rano się pokazało i zaraz czmychnęło gdziesik
DOMINIKO
czy one aby po drodze nie zmarzna . Już się ciesze
czy dać je do wody czy do ziemi . Aga chyba je najpierw dawała do wody jak się nie mylę [to było na wiosnę ]Skleroze to tez czasem mam
HALINKO ciekawe co nam ta pogoda przyniesie . Oby tylko moje wszystkie pstrokatki przeżyły .
DOMINIKO
HALINKO ciekawe co nam ta pogoda przyniesie . Oby tylko moje wszystkie pstrokatki przeżyły .
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5484
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu, napisze pozniej instrukcje u siebie, ok? Zeby nie pisac kazdej z was osobno
Zmarznac nie powinny, w koncu sa owiniete folia i papierem (koperta), poza tym chyba poczta nie przechowuje listow na dworze, a nawet jeśli, to sa w kupie 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
OK Domiś po instrukcje potem na wspólnym douczaniu . Zgadzam się z Tobą całkowicie . Po co się dziesięć razy produkowac Twoje instrukcje obrazkowe sa czytelne gdyz to się bardziej utrwali w głowach
HALINKO kazda z nas truchleje o swoje roślinki .
HALINKO kazda z nas truchleje o swoje roślinki .
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5484
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Instrukcja jest juz - zapraszam 
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu!
U nas dalej nie ma śniegu a zapowiadają duży mróz.
Tak myślę, że wiosną byłoby mi prościej to wszystko
przejść.
Miłego wieczoru.
U nas dalej nie ma śniegu a zapowiadają duży mróz.
Tak myślę, że wiosną byłoby mi prościej to wszystko
przejść.
Miłego wieczoru.

