Moje róże cz.II
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moje róże cz.II
Piękna jest Madame Isaac Pererie...,czemu mam taki mały ogródek...
Pozostaje mi tylko pomarzyć... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje róże cz.II
Oliwko - Madame Isaac Pererie mam takie małe przeczucie, że ją mam
Zgadza się to co piszesz u mnie kwitnie bardzo obficie dwukrotnie, to jest ogromny krzak.
Kupiłam moje pierwsze trzy róże pnące : była bordowa, herbaciana i właśnie ja - byłam jeszcze wówczas na etapie kupowania nie myślenia co to róża pnąca tak ok,
róże posadziłam obok siebie na 5 m, po trzech latach ta pięknie kwitnąca róża /była w środku/ zaczęła zwijać listki, kwitnienie tez takie byle jakie - nie było żadnych oznak choroby, czysta.
Stwierdziłam wówczas, że róże to egoistki i się "panoszą".
Krzak się rozrósł dość ładnie, marniał, ale to nie róża pnąca a raczej drzewo. Wykopaliśmy ja i zabrałam do domu na podwórko, ścięłam ja bardzo nisko i odbiła, każdy ja podziwia kwitnie bardzo długo.
Nie mam tak naprawdę jej fotek specjalnych,zaraz poszukam, chciałam nawet prosić o jej identyfikację, wkleję u siebie żeby nie zaśmiecać Twojego wątku.
Oliwko zerknij do mojego ogródka
Zgadza się to co piszesz u mnie kwitnie bardzo obficie dwukrotnie, to jest ogromny krzak.
Kupiłam moje pierwsze trzy róże pnące : była bordowa, herbaciana i właśnie ja - byłam jeszcze wówczas na etapie kupowania nie myślenia co to róża pnąca tak ok,
Stwierdziłam wówczas, że róże to egoistki i się "panoszą".
Krzak się rozrósł dość ładnie, marniał, ale to nie róża pnąca a raczej drzewo. Wykopaliśmy ja i zabrałam do domu na podwórko, ścięłam ja bardzo nisko i odbiła, każdy ja podziwia kwitnie bardzo długo.
Nie mam tak naprawdę jej fotek specjalnych,zaraz poszukam, chciałam nawet prosić o jej identyfikację, wkleję u siebie żeby nie zaśmiecać Twojego wątku.
Oliwko zerknij do mojego ogródka
Re: Moje róże cz.II
dziewczyny ta róża już zawładnęła moim sercem...
będę jej szukała ...
będę jej szukała ...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Moje róże cz.II
Prawda? To wszystko narusza zasady etyki, prawa człowieka i zasadę zachowania energii. Jak tak możnaminismok pisze:....nic nie widzę
......nie czytam!
to powinno być zabronione!![]()
cmokasy z gór
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moje róże cz.II
dobrze, że na takie spore krzewy nie mam już miejsca.. 
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże cz.II
Moja Madame z malutkiego krzaczka po jednym sezonie zrobiła się bardzo słusznym krzakiem.Ona i Westerlandy najbardziej "wyrosły"
po pierwszym sezonie.Oliwko marzę żeby moja wyglądała tak jak Twoja

po pierwszym sezonie.Oliwko marzę żeby moja wyglądała tak jak Twoja
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje róże cz.II
Eee tam, nie mam miejsca
Na Madame miejsce powinno być.
Odpwiadając na pytanie Agi, to ma około 1,50 m szerokości.
Na Madame miejsce powinno być.
Odpwiadając na pytanie Agi, to ma około 1,50 m szerokości.
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Moje róże cz.II
Oliwko, przeczytałam w Smoczej, że radzisz puścić różycę na żywioł. Czy z wszystkimi można tak zrobić, czy nie zdziczeją, jak będę wiosną tylko cięcia sanitarne robić
Co się będzie działo z kwiatami
Wielkokwiatowe chyba odpadaja, bo się drapaki porobią, ale reszta... 
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje róże cz.II
Oliwka jest niesamowita. Nie trzeba byc geniuszem, aby stwierdzić, że lubi pracę przy królewskich kwiatach te się odpłacają się obfitym kwitnieniem.
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Moje róże cz.II
Nie może być inaczej, one ją lubią,Priam pisze:Oliwka jest niesamowita. Nie trzeba być geniuszem, aby stwierdzić, że lubi pracę przy królewskich kwiatach te się odpłacają się obfitym kwitnieniem.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje róże cz.II
Eee, nie przesadzajcie
New Dawn - stra, dobra odmiana pnaca, tolerująca zacienione stanowiska.
Bardzo ją lubię, bo lubię generalnie blade
, nie przeszkadza mi, że jest "śmieciuchem".
Wręcz przeciwnie, trawnik zasypany jej płatkami mi się podoba
W tym roku puściła się z bardzo długimi pędami, może je podwiążę do sąsiedniej jabłoni?

New Dawn - stra, dobra odmiana pnaca, tolerująca zacienione stanowiska.
Bardzo ją lubię, bo lubię generalnie blade
Wręcz przeciwnie, trawnik zasypany jej płatkami mi się podoba
W tym roku puściła się z bardzo długimi pędami, może je podwiążę do sąsiedniej jabłoni?

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moje róże cz.II
Czytałam gdzieś tam...,że w sprzedaży można napotkać róże New Dawn raz kwitnące w sezonie ,powodem tego jest okulizowanie jej na długich ,szybko rosnących pędach.Dobrze ,że moja jest ta najprawdziwsza ,bo kwitła i jesienią,a i Ty trafiłaś na ten należyty szczep-cudna 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Moje róże cz.II
Piekna ta 'New Dawn' taka słodkoróżowa.
Przypomina mi 'Maiden Blush' w wersji pnącej.
Mówiłaś o francuskiej nazwie 'Maiden Blush' tłumaczonej jako 'Udo Nimfy'.
Dodałabym też że inna odmiana Alby a siostra poprzedniej 'Great Maiden Blush' to po francusku 'Cuisse de Nymphe Emue'.
Można ją przetłumaczyć jako 'Udo Wzruszonej Nimfy' co jest chyba jeszcze bardziej poetyczne.
I kolorek tej ostatniej też jest bardziej zaróżowiony w środku jakby ze wstydu.
Przypomina mi 'Maiden Blush' w wersji pnącej.
Mówiłaś o francuskiej nazwie 'Maiden Blush' tłumaczonej jako 'Udo Nimfy'.
Dodałabym też że inna odmiana Alby a siostra poprzedniej 'Great Maiden Blush' to po francusku 'Cuisse de Nymphe Emue'.
Można ją przetłumaczyć jako 'Udo Wzruszonej Nimfy' co jest chyba jeszcze bardziej poetyczne.
I kolorek tej ostatniej też jest bardziej zaróżowiony w środku jakby ze wstydu.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moje róże cz.II
też czytałam, że New Dawn często jest szczepiona na innych podkładkach i wówczas nie powtarza kwitnienia.
Oliwko, jak długo masz tą różę?
Uwielbiam takie kolory
Oliwko, jak długo masz tą różę?
Uwielbiam takie kolory
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje róże cz.II
New Dawn mam od 15 lat mniej więcej.
kupowałam ją razem z Flamee.
Mam na szczęście wersję powtarzajacą
Wiesiu, do tej pory nie rozgryzłam, czym się różnią te 2 Maidens
Niby wzrostem, ale moja kupowana jako Maidens ma już z 1, 70 ,a skoro to ta mniejsza, to powinna mieć mniej
O - Othello - nie rośnie, nie powtarza, słabiutko kwitnie
Na razie wielkie rozczarowanie

kupowałam ją razem z Flamee.
Mam na szczęście wersję powtarzajacą
Wiesiu, do tej pory nie rozgryzłam, czym się różnią te 2 Maidens
Niby wzrostem, ale moja kupowana jako Maidens ma już z 1, 70 ,a skoro to ta mniejsza, to powinna mieć mniej
O - Othello - nie rośnie, nie powtarza, słabiutko kwitnie
Na razie wielkie rozczarowanie


