Andzin sen - ogród początki....

[Ania.1]

[goryczka143]

Witaj Aniu!

Sen będzie trochę dłuższy, ale za to jaki piękny koniec.
Ogród będziesz miała przy domu a to wspaniała rzecz.
Możesz do niego wyjść kiedy tylko zapragniesz.
Miłego dnia.

[Andzia1]

Przede wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny i wpisy wszystkim wspaniałym Forumowiczkom

Ewelinko, witam w moim śnie (wariata ) Cieszę się, że znalazłaś czas aby mnie odwiedzić. Mam nadzieje, że kolejne prace ruszą z kopyta na wiosnę. Taras drewniany spisał się w czasie lata doskonale - ani słońce ani deszcze nie uszkodziły go w żaden sposób. Zobaczymy jak przetrzyma zimę, ale nie mam obaw specjalnie, bo jest zaolejowany, a poza tym przecież z modrzewia robiono rynny który wytrzymywały setki lat

Elizabetko nasza poczta faktycznie działa jak jej się podoba, ale mimo wszystko spróbuje, a jeśli jej się coś stanie (mięcie) to na wiosnę dostaniesz następną - ona się bardzo szybko rozrasta więc znowu będę miała się czym dzielić.

Ania.1 szkoda, że Twój grudniczek zrzucił pączki... ale może spróbuj go spryskiwać czasem wodą - czytałam takie rady u Elizabetki i Haim (chyba), może mu to pomoże ? Albo daj mu troszkę nawozu do kwitnących ?
Moje oba na razie ślicznie kwitną (tfu tfu )

Gieniu dziękuję za pochwały Zimowity miałam pierwszy raz i sie w nich zakochałam na zabój, będę chciała powiększać kolekcję, a wrzosy mam już drugi sezon i na prawdę zadziwiły mnie w tym roku, bo musiałam je przesadzić już w trakcie kwitnienia a one i tak były śliczne.

Goryczko to prawda z tym snem... przebudzenie mam nadzieje, będzie piekne, tym bardziej, że nasadziłam sporo cebul po raz pierwszy A ogród przy domu to faktycznie cudowna rzecz. Zresztą zawsze miałam do dyspozycji kawałek własnej "zieloności", bo zawsze mieszkałam na wsi. Nie wyobrażam sobie inaczej

Wszystkim życzę miłego dnia i udanego tygodnia!

[trzynastka]

Witaj Aniu wreszcie i tu dotarłam
Ale masz piękne te grudniki biały taki jak mój a ten czerwony to dopiero ma pączków ale urzekła mnie kalancholia kolor piękny, przejrzałam Twój wąteczek i widać ogrom pracy włożonej w tworzenie otoczenia
Miłego dnia

[Elizabetka]

Aniu a powiedz mi co z tą miętą...czy to jest ogrodowa czy typowo domowa.
Dzięki
Miłego tygodnia życzę i byle do piątku.

[Andzia1]

Elu, przyznam sie szczerze, ze nie wiem jak ta mięta będzie się zachowywać w ogródku, bo dostałam ją latem (ukorzeniona gałązkę) i wsadziłam do doniczki, ale na wiosnę wysadzę kawałek do ogródka i będę obserwować. Myślę jednak, że jak inne mięty można ją hodować w ogródku.

Celinko cieszę się, że do mnie dotarłaś mnie właśnie też kolor tego kalanchoe zaczarował... ale tez kształt kwiatuszków - taki minimini różyczki...

[karpek]

Nie mogłem się oprzeć by tutaj nie zajrzeć. Szczerze gratuluję domku, ale przede wszystkim ambicji i siły woli w tworzeniu ogrodu i otoczenia wokół Waszego siedliska. Jestem przekonany, że tej energii Ci nigdy nie zabraknie.
Dzięki za wszystkie "podsuwane" smakowitości czy przepisy na smakowitości. Niestety większość dla mnie nie znana - u mnie tylko tradycyjna kuchnia śląska - a chętnie bym pokosztował (a kto by nie). Jedynie czym mogę się pochwalić to to, że wiem... gdzie leżą Klucze. Przynajmniej raz w roku jeżdżę do rodziny do Olkusza i dalej do Miechowa. Okolice bardzo malownicze i piękne - tak jak i wszystkie dziewczyny z Małopolski, jak ja mówię: krakowianki.
Serdecznie pozdrawiam.

[Andzia1]

Januszku - bardzo miło czytać takie słowa
Zwłaszcza te na końcu hihihihi....
Zapraszam do odwiedzania moich wątków jak najczęściej i do korzystania z przepisów. Trzeba wielu rzeczy próbować, żeby potem nie żałować.
Siły będę zbierała całą zimę, żeby z kopyta ruszyć wiosną, a planów już mam,że hej!
Żeby tylko moja siła robocza (syn i mąż) się nie zbuntowali

[trzynastka]

Trzeba wielu rzeczy próbować, żeby potem nie żałować.

Święte słowa Aniu

[Andzia1]

Celinko, od razu lepiej Jaśniej i cieplej

[Ania.1]

Aniu bardzo dziękuję za rady w sprawie grudniczka Spryskuję i nawozu troszkę dodałam Jak zakwitnie,to się pochwalę

Również przesyłam słoneczko bo u mnie dziś pięknie świeci

[Elizabetka]

Aniu jutro piątek...cieszysz się.

[Andzia1]

Eleuśka, piątek to mój ulubiony dzień tygodnia, zwłaszcza od 15.30 .... Jedyną "wadą" weekendziku jest to, że na forum nie zaglądam, bo mnie mój Junior do komputera nie dopuszcza

Aniu.1 , mam nadzieję, że grudnik Ci zakwitnie na samą wigilię - u nas mówi sie na niego też WIGILJUSZEK

[Andzia1]

Witam wszystkie Ogrodniczki i Ogrodników
Nic sie w ogrodzie teraz nie dzieje, więc pogrzebałam troszkę w archiwum i znalazłam kawałek zimy takiej jaką ewentualnie mogę przeżyć... Zabawa była przednia
Z KOPYTA KULIG MKNIE ...

[Agniesia]

witaj Aniu

Dawno mnie u Ciebie nie było, bo ostatnio jakoś tak krucho u mnie z czasem... , ale teraz chwilunię malutką znalazłam i nadrabiam zaległości, w przerwach między prasowaniem, praniem i gotowaniem obiadu

piękną zimę pokazałaś, zazdroszczę kuligu, my od czterech lat rozważamy możliwośc zorganizowania, i zawsze zamysł rozchodzi się po kościach...