Bo też mnie zastanawia czy go okryć bardziej czy kopczyk mu wystarczy
Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
kolny japońskie macie na mieście czy zwykłe?
Bo też mnie zastanawia czy go okryć bardziej czy kopczyk mu wystarczy
Bo też mnie zastanawia czy go okryć bardziej czy kopczyk mu wystarczy
- mariasen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5356
- Od: 10 paź 2006, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewo, w jakim kolorze kupiłaś anemony? 
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Aniu
na mieście rosną i zwykłe i japońskie.
Myślę, że warto okryć pierwsze dwie zimy, a potem juz sobie poradzą ;)
Majko
mam słabośc do niebieskiego, więc anemony są niebiskie(filetowe),
odmiana Blue Shade. Lubię zawice greckie, bo prawie miesiąc utrzymują kwiaty
No to mamy grudzień i... grudnika ;)


Sezon ogrodowy dobiegł końca.
Teraz chwilowa przerwa na porządki i czas świąteczny.
Od stycznia zaczniemy znowu siać niezliczone ilości nasion
zastawiać parapety i tłumaczyć rodzinie, że to wszystko pomidorki ,
najlepsze naturalne z własnej uprawy
W środku zimy zaczniemy zamawiać lilie i inne cebule...,
szczęśliwi ci, którzy mają piwnice.
Obym się myliła
Pozdrawiam Was grudniowo!
na mieście rosną i zwykłe i japońskie.
Myślę, że warto okryć pierwsze dwie zimy, a potem juz sobie poradzą ;)
Majko
mam słabośc do niebieskiego, więc anemony są niebiskie(filetowe),
odmiana Blue Shade. Lubię zawice greckie, bo prawie miesiąc utrzymują kwiaty
No to mamy grudzień i... grudnika ;)


Sezon ogrodowy dobiegł końca.
Teraz chwilowa przerwa na porządki i czas świąteczny.
Od stycznia zaczniemy znowu siać niezliczone ilości nasion
zastawiać parapety i tłumaczyć rodzinie, że to wszystko pomidorki ,
najlepsze naturalne z własnej uprawy
W środku zimy zaczniemy zamawiać lilie i inne cebule...,
szczęśliwi ci, którzy mają piwnice.
Obym się myliła
Pozdrawiam Was grudniowo!
- maria5
- 1000p

- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ależ cudny ten grudnik to twój
jeszcze nie widziałam tak dużo kwiatków na raz

- mariasen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5356
- Od: 10 paź 2006, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewo, kupiłam kiedyś mieszankę anemonów greckich ale mam same niebieskie. Rozrosły się i są piękne. 
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Piękne powitanie grudnia, co za okaz uroczy, tyle kwiatów naraz Ewo dawno nie widziałam!gloriadei pisze: No to mamy grudzień i... grudnika ;)
Sezon ogrodowy dobiegł końca
Pozdrawiam Was grudniowo!
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Mario, Peonio, dziękuję
to mój grudnik, kwitnie co roku, czasem w styczniu, ale teraz trafił z kwitnieciem w dziesiątkę!
Uszczykuję mu pędy po kwitnieniu, aby się zagęszczał,
na końcu każdego pędu jest kwiatek .
Bardzo łatwy w utrzymaniu, nic sie przy nim nie robi ;)
Majko
może te niebieskie są najodporniejsze?
Lubię takie dywaniki kwiatowe!
to mój grudnik, kwitnie co roku, czasem w styczniu, ale teraz trafił z kwitnieciem w dziesiątkę!
Uszczykuję mu pędy po kwitnieniu, aby się zagęszczał,
na końcu każdego pędu jest kwiatek .
Bardzo łatwy w utrzymaniu, nic sie przy nim nie robi ;)
Majko
może te niebieskie są najodporniejsze?
Lubię takie dywaniki kwiatowe!
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu,
nadrabiam zaległości bo dawno mnie u Ciebie nie było. A tu takie piękne klony
Niesamowite że urosły do 1 metra w ciągu jednego sezonu.
Chryzantemki też zachwycające nie mówiąc o grudniku. Wspaniały
Milutkiego dnia i przyjemnych planów wiosnnych
nadrabiam zaległości bo dawno mnie u Ciebie nie było. A tu takie piękne klony
Niesamowite że urosły do 1 metra w ciągu jednego sezonu.
Chryzantemki też zachwycające nie mówiąc o grudniku. Wspaniały
Milutkiego dnia i przyjemnych planów wiosnnych
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie i zostawienie gratulacji.
Mały ani się nie domyśla , że tak o nim głośno
Jeszcze niedawno było tak
a już jest tak

Mały ani się nie domyśla , że tak o nim głośno
Jeszcze niedawno było tak
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Wiesiu,
miło, że wpadłaś
powoli robi się zimno i prace w ogrodzie skończone.
Pozostaje planowac i przeglądać oferty.
Oraz podziwiać twoje piękne zdjęcia!
Dzięki tobie, wiosna przychodzi do nas miesiąc wcześniej
Olu
witaj! Jeszcze raz serdecznie gratuluje wnuczka!
Teraz wszystko będzie się kręcić wokół niego!
A za rok będzie już biegał w Twoim ogródku!
miło, że wpadłaś
powoli robi się zimno i prace w ogrodzie skończone.
Pozostaje planowac i przeglądać oferty.
Oraz podziwiać twoje piękne zdjęcia!
Dzięki tobie, wiosna przychodzi do nas miesiąc wcześniej
Olu
witaj! Jeszcze raz serdecznie gratuluje wnuczka!
Teraz wszystko będzie się kręcić wokół niego!
A za rok będzie już biegał w Twoim ogródku!
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś cudny grudnik.
Ja mam rozrośnietą już dobrze sadzonkę (ma 5 lat) i jeszcze ani razu nie zakwitnął
Ja mam rozrośnietą już dobrze sadzonkę (ma 5 lat) i jeszcze ani razu nie zakwitnął
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Aniu dziś w netto były grudniki małe kwitnące chyba nawet tez białe, ale za dużo było ludzi
do kasy nie wchodziłam
do kasy nie wchodziłam
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Łał
Ewa grudnik piękny!!! czyli jest szansa, że i ja takiego będę mieć
Piszesz, że po kwitnieniu uszczykujesz pędy...To znaczy samą końcóweczkę czy taki jeden segmencik całego pędu...???
Piszesz, że po kwitnieniu uszczykujesz pędy...To znaczy samą końcóweczkę czy taki jeden segmencik całego pędu...???
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witam was sobotnio!
Aniu, Taro, Jolu
dziękuję serdecznie za pochwały grudnika
Opisywałam trochę hodowlę grudnika i dodałam więcej zdjęć w tym wątku:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=378
Trzeba poczekać kilka lat, aby się rozrósł,
ale nie ma z nim większych problemów.
Uszczykuję na końcach całe segmenty, aby się zagęszczał.
Aniu, potrzebuje dużo światła do kwitnienia, u mnie stoi na słonecznym parapecie.
Przeniesienie w jasne miejsce może pomóc ;)
Z pewnością szybko się wam rozrosną i ładnie zakwitną
Skoro za oknem tak zimno i ponuro, zostawię kilka letnich zdjęc ;)
zrobiła je moja córcia :




Aniu, Taro, Jolu
dziękuję serdecznie za pochwały grudnika
Opisywałam trochę hodowlę grudnika i dodałam więcej zdjęć w tym wątku:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=378
Trzeba poczekać kilka lat, aby się rozrósł,
ale nie ma z nim większych problemów.
Uszczykuję na końcach całe segmenty, aby się zagęszczał.
Aniu, potrzebuje dużo światła do kwitnienia, u mnie stoi na słonecznym parapecie.
Przeniesienie w jasne miejsce może pomóc ;)
Z pewnością szybko się wam rozrosną i ładnie zakwitną
Skoro za oknem tak zimno i ponuro, zostawię kilka letnich zdjęc ;)
zrobiła je moja córcia :







