Śledzę wątek i trzymam kciuki za choruszka!
Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Beatko, tak patrzę, że jak na storczyka z możliwą zgnilizną, to on chyba zbyt wysoko jest otulony wilgotnym mchem- odsunęłabym mech z trzonu i ułozyła tak, żeby nie dotykał też liści. Albo nawet wyjęłabym go i posadziła jeszcze raz, ale płycej, tak, żeby tylko korzonki były w sphagnum. Kto wie czy to zżółknięcie nie przez to, że liście "siedziały" w wilgotnej otulinie..?
Śledzę wątek i trzymam kciuki za choruszka!
Śledzę wątek i trzymam kciuki za choruszka!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Agnieszko, chyba masz rację, bo mam wrażenie, że doniczki są zbyt ciężkie po tygodniu. Jutro rano zrobię przesadzanko.
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Przykry widok takich leżących chorych liści . Jeszcze wzmaga nasze napięcia i oczekiwania.
Ale ja zawsze wierzę w sens ratowania .
Nawet , gdy jest znikomy % prawdopodobieństwa ,warto powalczyć.
Nie jedno przeszłam .Nie zawsze to była "łatwizna" wg legendarnych opinii , spotykanych czasami.
I dlatego wiem i twierdzę , że nikt nie ustrzeże się przypadków problemowych.
Są one z pewnością nierozerwalnie związane z naszą pasją.
Styczność z nimi pozwala na przyswojenie sobie tak nam obcych zjawisk.
Uczymy się ,choć brutalnie brzmi ,że na własnych przypadkach.
Słówko o chorobie-
choć straszyć bym nie chciała
.
Niestety
odpadanie liści, plamy w charakterystycznym układzie diagnozują jednak
podejrzenie -czarna zgnilizna jest w tym "katalogu"- kompleksie chorób zgorzelowych
Sprawcami chorób zgorzelowych jest wiele gatunków grzybów z rodzajów Pythium, Fusarium, Phytophthora, Alternaria, Rhizoctonia i inne. Rozwojowi tych chorób sprzyja zbyt długi okres osłabienia młodych roślin, siewek, uszkodzenia ,błędy uprawowe gdy :
*wysokiej wilgotności towarzyszy niska temperatura gleby lub podłoża.
*mała ilość światła, zwłaszcza w okresie jesienno -zimowym, sprzyja narastaniu infekcji.
A w warunkach wysokiej wilgotności i wysokiej temperatury choroby mają gwałtowny i szybki przebieg.
Ostrożność, aby w takich ratowanych przypadkach bezwzględnie izolować rośliny jest warunkiem niezbędnym.
Jeżeli sprawcą sa w/w grzybki lub bakterie z rodzaju Xanthomonas to ich obecność będzie wszędzie, każde podłoże do zasiedlenia stanie się właściwym.Przenoszą się nawet w powietrzu, na rękach, na sprzęcie.
W storczykach jeszcze szybciej przebiega
z uwagi na odczyn podłoża.
Beato, trzymam za chorowitki,
Wolałabym sie mylić w tej diagnozie na odległość.
Pozdrawiam JOVANKA
Ale ja zawsze wierzę w sens ratowania .
Nawet , gdy jest znikomy % prawdopodobieństwa ,warto powalczyć.
Nie jedno przeszłam .Nie zawsze to była "łatwizna" wg legendarnych opinii , spotykanych czasami.
I dlatego wiem i twierdzę , że nikt nie ustrzeże się przypadków problemowych.
Są one z pewnością nierozerwalnie związane z naszą pasją.
Styczność z nimi pozwala na przyswojenie sobie tak nam obcych zjawisk.
Uczymy się ,choć brutalnie brzmi ,że na własnych przypadkach.
Słówko o chorobie-
choć straszyć bym nie chciała
Niestety
podejrzenie -czarna zgnilizna jest w tym "katalogu"- kompleksie chorób zgorzelowych
Sprawcami chorób zgorzelowych jest wiele gatunków grzybów z rodzajów Pythium, Fusarium, Phytophthora, Alternaria, Rhizoctonia i inne. Rozwojowi tych chorób sprzyja zbyt długi okres osłabienia młodych roślin, siewek, uszkodzenia ,błędy uprawowe gdy :
*wysokiej wilgotności towarzyszy niska temperatura gleby lub podłoża.
*mała ilość światła, zwłaszcza w okresie jesienno -zimowym, sprzyja narastaniu infekcji.
A w warunkach wysokiej wilgotności i wysokiej temperatury choroby mają gwałtowny i szybki przebieg.
Ostrożność, aby w takich ratowanych przypadkach bezwzględnie izolować rośliny jest warunkiem niezbędnym.
Jeżeli sprawcą sa w/w grzybki lub bakterie z rodzaju Xanthomonas to ich obecność będzie wszędzie, każde podłoże do zasiedlenia stanie się właściwym.Przenoszą się nawet w powietrzu, na rękach, na sprzęcie.
W storczykach jeszcze szybciej przebiega
Beato, trzymam za chorowitki,
Wolałabym sie mylić w tej diagnozie na odległość.
Pozdrawiam JOVANKA
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Niestety, jeden już padł, drugiego jeszcze mam nadzieję uratować.
Wczoraj wieczorem wywaliłam obydwa za rada Agnieszki z osłonek, i to był dobry pomysł bo w środku zobaczyłam to:
Liście od razu odpadły, korzonki prawie wszystkie są puste w środku, mimo, że kolor jest ładny.
Drugi wygląda tak i dzisiaj ponownie go zasadziłam, ale dałam grubsze podłoże a sphangum jest tylko wkoło trzonu, mam ciągle nadzieję, ze ten jeszcze jest do odratowania. Oczywiście wycięłam te puste końce korzonków


Tak wyglądają szczątki tej pierwszej sadzonki, jeszcze nie wyrzuciłam, zostawiłam do przewietrzenia
Wczoraj wieczorem wywaliłam obydwa za rada Agnieszki z osłonek, i to był dobry pomysł bo w środku zobaczyłam to:
Liście od razu odpadły, korzonki prawie wszystkie są puste w środku, mimo, że kolor jest ładny.Drugi wygląda tak i dzisiaj ponownie go zasadziłam, ale dałam grubsze podłoże a sphangum jest tylko wkoło trzonu, mam ciągle nadzieję, ze ten jeszcze jest do odratowania. Oczywiście wycięłam te puste końce korzonków


Tak wyglądają szczątki tej pierwszej sadzonki, jeszcze nie wyrzuciłam, zostawiłam do przewietrzenia
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Jovanko, buszowałam w necie i niestety Twoja diagnoza się potwierdza to jest zgnilizna. Choroba rozwija się w zastraszającym tempie, nadal będę was informować co i jak, bo druga sadzonka jeszcze żyje, chociaż jak teraz wklejam zdjęcie to zobaczyłam,że następny liść już ma żółtawe zabarwienie
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Beatko ale szkoda tego eqestrisa
Trzymam mocno kciuki za tego drugiego, by się uratował. 
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
- agata0806
- 1000p

- Posty: 1343
- Od: 11 lut 2009, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Ojej jaka szkoda że jednego już nie ma ale trzymam mocno kciuki za drugiego,wierzę że będzie wszystko ok i uda Ci się Beatko go uratować..A może spryskaj go TOPSIN-EM ?
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Agatko, w pierwszej kolejności dałam Topsin, myślisz, że dać jeszcze raz? Moczę go w antybiotyku za radą Jovanki, czy to nie będzie za dużo jedno i drugie ?
- agata0806
- 1000p

- Posty: 1343
- Od: 11 lut 2009, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Beatko powiem szczerze ze nie miałam niestety styczności z tą chorobą a nie chciała bym zaszkodzić jeszcze bardziej,skoro już go pryskałaś TOPSIN-EM to może lepiej na razie tego nie powtarzać skoro moczysz go w antybiotyku,a czy tylko TOPSIN-EM go spryskałaś czy również podlałaś? Bo myślę że podlanie przyniosło by lepszy efekt 
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Agatko, jak zobaczyłam te zmian,y to wyjęłam je z doniczki, umyłam w płynie do naczyń i po przeschnięciu spryskałam całość Topsinem.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Z tego co wiem, w roztworze Topsinu można moczyć phalaenopsis przez godzinę, i chyba w tak zaawansowanym przypadku byłoby to najlepsze rozwiązanie- roślina naciągnie sporo roztworu i środek będzie działał odśrodkowo.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Właściwie mogę jeszcze próbować pomoczyć na zmianę z antybiotykiem, przecież bardziej zaszkodzić już jej nie mogę. 
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Też mi się tak wydaje..? Choroba już chyba mocno posunieta... 
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Kochani, dzisiaj w miarę wcześnie wróciłam z pracy, więc zdążyłam i wymoczyłam całą doniczkę w Topsinie ( około 1 godz.)
Wygląd bez zmian na gorsze.
Wygląd bez zmian na gorsze.
- -ewelina-
- 500p

- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czarna zmiana na liściach Phal. equestris-potrzebna pomoc!
Beatko, oby tak już pozostało
Pozdrawiam,
Ewelina
Pozdrawiam,
Ewelina



