Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Łał 200 cebul na raz wsadzać . Ile to trzeba koszyczków .
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
No to wiosną będą u Ciebie łany cebulkowych.....
Sadzenie w koszykach daje dobre efekty, wi,ec jeśli cebulki były zdrowe to kwiecia będzie sporo.
Już nie mogę sie doczekać na ten widok.
Sadzenie w koszykach daje dobre efekty, wi,ec jeśli cebulki były zdrowe to kwiecia będzie sporo.
Już nie mogę sie doczekać na ten widok.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Jadziu wszystko zależy od wielkości i koszyków i cebul. 
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Wykrakałam
trafiłam dziś na czosnek wkopując szafirki... od razu poczułam, w co się wbiłam 
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Dzisiaj mnie spotkała bardzo, bardzo miła niespodzianka
Mariolu dziękuję
Tylko musisz mi powiedzieć co się kryje w tej niespodziance, bo nie bardzo wiem
Mariolu dziękuję

Tylko musisz mi powiedzieć co się kryje w tej niespodziance, bo nie bardzo wiem
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Ufff, ale poszło!
Wystarczy na dwa dni Was zostawić i już się doczytać wszystkiego nie można...
Mariolko,
po prostu... pięknie!
Ale masz cierpliwość do tych cebul...
U mnie też ... ale mają ją nornice... bardzo cierpliwie przez całą zimę je konsumują...

Wystarczy na dwa dni Was zostawić i już się doczytać wszystkiego nie można...
Mariolko,
po prostu... pięknie!
Ale masz cierpliwość do tych cebul...
U mnie też ... ale mają ją nornice... bardzo cierpliwie przez całą zimę je konsumują...
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Ja po jednej zimie gdy z wsadzonych 50 cebul tulipanów zakwitła mi jedna, gdyż resztę wszamały nornice sadzę wszystkie cebulki poza narcyzami, czosnkami i szafirkami w koszyczki, a w tym roku ponieważ zbrakło mi koszyczków też w doniczki. W ubiegłym roku z rozpędu wsadzania do koszyczków, wsadziłam też czosnki i dopiero w tym roku Mag mi uświadomiła, że czosnków przecież nornice nie ruszają, więc w tym roku poszły bezpośrednio do ziemi. I też w dalszym ciągu znajduję narcyzy pod różami, albo inne piętrowo posadzone roślinki. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Za to ja ruszamada.kj pisze:... czosnków przecież nornice nie ruszają...
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
To ja jestem z tych szczęśliwców, u których nie ma nornic.Ja wymyśliłam doniczki , bo tam posadziłam piętrowo, czosnki narcyzy tulipany i szafirki.Była wyprzedaż cebul i nie mogłam się opanować.Mimo ze już ciężko znaleźć wolne miejsce.Ale okazało się ,że na rabacie ze szczepionymi iglakami nie mam cebul i tym sposobem zmieściły się nawet donice.Sama jestem ciekawa efektu wiosną. 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
ja rozpołowiłam jednego z największych czosnków na pół dzisiaj

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Witaj Mariolu ja żeby nie wykopywać już cebul które znajdują się w ziemi , a jak już widziałaś jest ich mnóstwo , wiosną każdy kawałeczek ziemi na którym nic nie rośnie wkładam patyki . I jeżeli zdarza się że mam coś do posadzenia to sadzę w te miejsca , często na moich zdjęciach widać białe plastikowe patyki .
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Jeszcze takie coś znalazłam na zdjęciach z 01-03-2009.
Teraz jest tam zupełnie inaczej ale pewnie znów znajdę mnóstwo łupinek po orzechach.
Moja działka ma numer jeden - orzech rośnie na działce numer 7 a ciągle mam łupiny orzechów.
Wiewiórki są w parku po drugiej stronie ruchliwej ulicy więc to chyba nie one.
Ale kruki to już kilka razy przyłapałam że mi podrzucają i zakopują łupinki orzechów.

Widzę że nie tylko ja mam sklerozę i nie pamiętam co gdzie rośnie
Miło się znaleźć w gronie podobnych sklerotyków.
Jeśli nornice mi zeżrą cebule - trudno.
Ale zemsta moja będzie straszna
Zresztą - mam jeszcze trochę cebul do powtykania w ziemię :P
Zawsze jak zakopuję cebule to mam w kieszeni pokrojone na kawałki ząbki czosnku i je wtykam w ziemię razem z cebulami.
Trudno mi powiedzieć czy to coś daje bo nie pamiętam ile cebul posadziłam a ile zakwitło.
Ale sądząc po ilości kwitnących kwiatów cebulowych - skutkuje !
Geniu - twoja rada na niewiele się zda bo u mnie wszędzie coś rośnie i najczęściej nie pamiętam co i gdzie
Ale wiem gdzie jeszcze nie ma kwiatów cebulowych i tam będę sadziła.
Teraz jest tam zupełnie inaczej ale pewnie znów znajdę mnóstwo łupinek po orzechach.
Moja działka ma numer jeden - orzech rośnie na działce numer 7 a ciągle mam łupiny orzechów.
Wiewiórki są w parku po drugiej stronie ruchliwej ulicy więc to chyba nie one.
Ale kruki to już kilka razy przyłapałam że mi podrzucają i zakopują łupinki orzechów.

Widzę że nie tylko ja mam sklerozę i nie pamiętam co gdzie rośnie
Miło się znaleźć w gronie podobnych sklerotyków.
Jeśli nornice mi zeżrą cebule - trudno.
Ale zemsta moja będzie straszna
Zresztą - mam jeszcze trochę cebul do powtykania w ziemię :P
Zawsze jak zakopuję cebule to mam w kieszeni pokrojone na kawałki ząbki czosnku i je wtykam w ziemię razem z cebulami.
Trudno mi powiedzieć czy to coś daje bo nie pamiętam ile cebul posadziłam a ile zakwitło.
Ale sądząc po ilości kwitnących kwiatów cebulowych - skutkuje !
Geniu - twoja rada na niewiele się zda bo u mnie wszędzie coś rośnie i najczęściej nie pamiętam co i gdzie
Ale wiem gdzie jeszcze nie ma kwiatów cebulowych i tam będę sadziła.
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Mariolu super pomysł z tym czosnkiem
muszę wypróbować
miłego dnia 
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Mariolko,coma95 pisze:Zawsze jak zakopuję cebule to mam w kieszeni pokrojone na kawałki ząbki czosnku i je wtykam w ziemię razem z cebulami.
W ostatnim programie "Rok w ogrodzie" pan sadząc truskawki, przy każdej umieszczał dla towarzystwa ząbek czosnku
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Czosnek odstrasza robactwo i niektóre choroby grzybowe nie tylko w przypadku truskawek ;)

