Leśny ogród Eli -2009

[jollla500]

Faktycznie Eli nie ma mam nadzieję że wszystko w porządku Eluś

[x-ja]

Cieszymy się,ze mimo braku czasu o nas pamiętasz, poczekamy. Przecież kiedyś będzie wolna chwila.

Elu ważne, tak jak napisała iga że o nas pamiętasz

[Ellaa]

Kochane dziewczyny, jak to miło, że o mnie pamiętacie i znalazłyście czas, żeby do mnie zaglądnąć

U mnie wszysko ok, ale przyznam się Wam, że wzięło mnie na szycie patchworków tak mocno, że na nic innego nie mam czasu. Plany 'szyciowe' mam rozległe, ho, ho...czego to ja nie chciałabym sobie uszyć, a chciałabym zdążyć z szyciem jeszcze przed Świętami, a tu już tylko miesiąc został. Mam w planie np. uszycie firan na 2 okna do pokoju....nie, nie patchworkowych....firany mają być 'normalne' z organtyny, już wszystko kupiłam, ale jeszcze jestem w trakcie szycia patchworkowego 'ubranka' na narożnik w kuchni + podusie żeby było przytulnie. Podusie są z kwiatami, żeby mi nawet zimą ich nie brakowało.
Komplet w słonecznych barwach, bo słonka też mi bardzo brakuje zimową porą
To jedna z nich, jak Wam się podoba?



Przewiduję, że na wstawianie fotek nie będę miała za wiele czasu w najbliższym miesiącu, aż mi żal bo mam duuużo zdjęć z sezonu, które chciałabym Wam pokazać.....buuu....
Ide działać dalej w mojej 'kuchennej pracowni'.....

[kogra]

Eluś to ja nalegam na te fotki.
Tak z ogródka jak i z patchworków - też je lubię.
A że remont u mnie w pełni to i po nim jakieś ozdoby trzeba będzie uszyc czy zrobić.
Z chęcią coś odgapie jeśli pozwolisz ?
Pozdrowionka i

[jollla500]

Eluś ale z Ciebie zdolniacha już widzę jaki Twój domek ciepły i przytulny

[Ellaa]

Eluś to ja nalegam na te fotki.
Tak z ogródka jak i z patchworków - też je lubię.
A że remont u mnie w pełni to i po nim jakieś ozdoby trzeba będzie uszyc czy zrobić.
Z chęcią coś odgapie jeśli pozwolisz ?
Pozdrowionka i

Grażynko droga, jeśli Ci jakiś mój pomysł przypadnie do gustu, to odgapiaj, zwykle takie remontowe zmiany w domu sprawiają, że mamy chęć go upiększać
Czy też szyjesz patchworki?
Z tym wstawianiem fotek nie będzie tak łatwo, bo zwykle zajmuje mi to za dużo czasu, jak już przysiądę przy komputerze czas 'przyspiesza' w zawrotnym tempie
Żeby Cię trochę ucieszyć kilka fotek moich liliowców

[Ellaa]

Eluś ale z Ciebie zdolniacha już widzę jaki Twój domek ciepły i przytulny

Joluś dziękuję

[jolami]

Elu liliowce piękne , ale patchworkowe podusie cud miód.... Bardzo lubię oglądać i podziwiać robótki typu wszelakiego u innych..Można coś podpatrzeć, czyms się zainspirować i wykorzystać w swoich pracach....Zresztą tak samo jest przy oglądaniu ogrodów...
Ja już dawno nic nie uszyłam Patchworkowe podusie "chodzą za mną" od pewnego czasu, ale jakoś nie mogę zabrać się i usiąść do maszyny, a przecież tylko teraz , jesienno zimową porą mogę sobie pozwolić na robótki... I do frywolitek by się usiadło i do haftowania , ale jakiegoś lenia robótkowego dostałam
Tak więc z przyjemnością Twoje prace oglądać będę

[kogra]

Eluś serce mi ogrzałaś tymi widokami.
Cudne liliowce i wiesz jak ja je lubię.
A patchworków Ci nie odpuszczę.

[Ellaa]

Elu liliowce piękne , ale patchworkowe podusie cud miód.... Bardzo lubię oglądać i podziwiać robótki typu wszelakiego u innych..Można coś podpatrzeć, czyms się zainspirować i wykorzystać w swoich pracach....Zresztą tak samo jest przy oglądaniu ogrodów...
Ja już dawno nic nie uszyłam Patchworkowe podusie "chodzą za mną" od pewnego czasu, ale jakoś nie mogę zabrać się i usiąść do maszyny, a przecież tylko teraz , jesienno zimową porą mogę sobie pozwolić na robótki... I do frywolitek by się usiadło i do haftowania , ale jakiegoś lenia robótkowego dostałam
Tak więc z przyjemnością Twoje prace oglądać będę

Jolu, ja materiały na patchworki kupiłam już w zeszłym roku, ale jakoś nie miałam 'natchnienia'. Potem przyszła wiosna, no i zaczął się nowy sezon, o szyciu już nie było mowy. Teraz jak już zaczęłam szyć, to prędko się nie oderwę. Wciągnęło mnie na dobre....a czas zimowy, kiedy nie mam prac w ogrodzie, to najlepsza na to pora Do wiosny zdążę sporo uszyć, a planów mam sporo
Na wiosnę znów mnie czeka mnóstwo roboty, bo z zaplanowanego obsadzenia 2 -ch rabat jeszcze dużo mi zostało do zrobienia. Jesienią kupiłam duużo liliowców. Będą czekały pod 'kołderką' z ziemi na następny sezon. Gdy wiosenne słonko zaświeci w domu już nie usiedzę na pewno

Tak więc Joluś siadaj do maszyny, albo haftuj póki czas....

Dzięki za miłe słowa

[Ellaa]

Eluś serce mi ogrzałaś tymi widokami.
Cudne liliowce i wiesz jak ja je lubię.
A patchworków Ci nie odpuszczę.

Grażynko bardzo się cieszę, że Ci sprawiłam przyjemność
Grażynko może Ci się spodoba taki pomysł.
Pokrowiec na taboret z resztek, które mi zostały po uszyciu (już uszyłam ) 'ubranka na narożnik'

Można nawać tą pracę 'Szmatki z łopatki' (na śmieci)


I jeszcze podusie milusie

[rm27]

Elu, takie patchworki zajmują masę czasu, czy ogród na tym nie cierpi? Liliowce piękne, szkoda tylko że kwiat utrzymuje się tylko jeden dzień. Mam tylko kilka podstawowych odmian. Zaryzykuję na wiosnę i kupię kilka dalszych. Ale na takie efektowne kwitnienie jak u Ciebie będę musiał zaczekać zapewne kilka lat.

[kogra]

Eluś no piękne.....
Fantastycznie Ci wyszły.
Koronkowa robota, teraz rozumiem dlaczego nie masz czasu.
Podziwaiam twoją cierpliwość.

[AGNESS]

Eluś podusie przepiękne,ależ zdolniacha z Ciebie , ja mam 2 lewe ręce do szycia Liliowce cudo

[jollla500]

Eluś podziwiam i gratuluję takich zdolności wszystkie Twoje prace są śliczne....