Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
WITAM WSZYSTKICH BARDZO SŁONECZNIE .
Niestety po 2tygodniach nieobecnosci trzeba zabrac sie do solidnego sprzatania . Przy ładnej muzyczce praca idzie jak z płatka . Teraz właczyłam kompa gdyż mam już koniec . Co zaplanowałam to zrobiłam .
OLU SUPER dowcip ale tam jest naprawdę ładnie na cmentarzach nie to co u nas . U nas jest tylko PRZEPYCH jeden przed drugim . To wcale mi się nie podoba . Fajnie by było bez zim wiem ,że to tylko pobożne życzenie . Postaram się nie dopuścic do niweczy tych okazów ,ale nie wiem czy mi się to uda .
KRYSIUNIU szkoda ,ze nie ma Cię kto zawieść na działkę przy tak pięknej pogodzie . Jak chcesz to wyślę Ci parę nasionek tych bratków . na pewno pod Twoja czułą opieką wystartują ładnie .
ANIU pustynnik to takie kłącze jak ośmiornica ma pełno macek . Mam tylko nadzieję ,że nasionka wystartują . Grażynka pisała ,że te jaskry lepiej wysadzić na wiosnę ,gdyż mogą przemarznąc . Przeciez nie będę ich teraz wyciągac . ZOBACZYMY co z nich będzie przykryję je może przeżyją . Jak nie to będę miec nauczkę .
ELUŚKO zoboczymy co z nich wyrośnie czy tyż takie piękności . Oby wszystko przeżyło zima wtedy bydzie OK
ŻYCZĘ WSZYSTKIM SŁONECZKA .
Niestety po 2tygodniach nieobecnosci trzeba zabrac sie do solidnego sprzatania . Przy ładnej muzyczce praca idzie jak z płatka . Teraz właczyłam kompa gdyż mam już koniec . Co zaplanowałam to zrobiłam .
OLU SUPER dowcip ale tam jest naprawdę ładnie na cmentarzach nie to co u nas . U nas jest tylko PRZEPYCH jeden przed drugim . To wcale mi się nie podoba . Fajnie by było bez zim wiem ,że to tylko pobożne życzenie . Postaram się nie dopuścic do niweczy tych okazów ,ale nie wiem czy mi się to uda .
KRYSIUNIU szkoda ,ze nie ma Cię kto zawieść na działkę przy tak pięknej pogodzie . Jak chcesz to wyślę Ci parę nasionek tych bratków . na pewno pod Twoja czułą opieką wystartują ładnie .
ANIU pustynnik to takie kłącze jak ośmiornica ma pełno macek . Mam tylko nadzieję ,że nasionka wystartują . Grażynka pisała ,że te jaskry lepiej wysadzić na wiosnę ,gdyż mogą przemarznąc . Przeciez nie będę ich teraz wyciągac . ZOBACZYMY co z nich będzie przykryję je może przeżyją . Jak nie to będę miec nauczkę .
ELUŚKO zoboczymy co z nich wyrośnie czy tyż takie piękności . Oby wszystko przeżyło zima wtedy bydzie OK
ŻYCZĘ WSZYSTKIM SŁONECZKA .
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu, twój ogródek pięknieje w przyspieszonym tempie, rabaty obsadzone ciekawymi roślinami. Przywiozłaś same piękności a bratków to naprawdę ci zazdroszczę, są niezwykłe. Martwiłaś się kiedy twój ogródek zmieni się, myślę, że na wiosnę zobaczymy jakie niespodzianki nam przygotowałaś.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
IRENKO jak zawsze jestes miła ,ale gdzie mnie do Twojego pięknego ogródka sie równac . Chociaz przyznam się szczerze ,trochę odgapiałam od Ciebie gdyż bardzo ,bardzo mi się u Ciebie podoba . Tak duzego terenu nie mam ,a chciałabym tez miec wszystko . Zpoczątku nastawiałam się tylko na warzywa i trochę kwiatów a teraz odwrotnie więcej kwiatów a mniej warzyw . Tak aby tylko dla mnie starczyło . Sałatki czy pietruszkę mogę przeciez i między kwiatki wsadzić i tez będa sie dobrze prezentowac
. Miłego dnia
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu!
Ja to mam pecha kupuję różne hiacynty tylko nie niebieskie. Zaczynają kwitnąć
i są niebieskie różnego kalibru. Hiacyntów mam z 500 ale i tak dokupiłam
trochę czerwonych, bordowych i różowych ale jakie będą - zobaczmy.
Miłego wieczoru.
Ja to mam pecha kupuję różne hiacynty tylko nie niebieskie. Zaczynają kwitnąć
i są niebieskie różnego kalibru. Hiacyntów mam z 500 ale i tak dokupiłam
trochę czerwonych, bordowych i różowych ale jakie będą - zobaczmy.
Miłego wieczoru.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu ja widziałam u nas w Tesco właśnie czeskie bratki i inne, nawet byłam zdziwiona, patrzyłam ale mój M był zniecierpliwiony a potem zapomniałam, teraz widzę u Ciebie są piękne, muszę wrócić na spokojnie.
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu!
Ja mam hiacynty nie tylko na tej rabacie. U mnie rosną na różnych rabatach,
gdzie tylko jest wolne miejsce.
Miłej niedzieli i słoneczka.
Ja mam hiacynty nie tylko na tej rabacie. U mnie rosną na różnych rabatach,
gdzie tylko jest wolne miejsce.
Miłej niedzieli i słoneczka.
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu!
Czy czujesz się już lepiej.
Tak Ewa sprawiła mi miłą niespodziankę - lubię bardzo goryczki.
Miłego wieczoru i ślicznych snów.
Czy czujesz się już lepiej.
Tak Ewa sprawiła mi miłą niespodziankę - lubię bardzo goryczki.
Miłego wieczoru i ślicznych snów.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
KRYSIU pewnie ,ze czuję się dobrze ,wiemy wszyscy ,że uwielbiasz Goryczki a tutaj sa sami zachciewni maniacy ogrodowi . Trzeba przyznać ,ze co jest ładne i dobrze wkomponowane w całość to każdemu się podoba . Tylko nie każdy ma to coś tak jak Ty ,Irenka [do której lubię często wpadac ]. Mnie własnie brakuje tego czegoś ......No to jak reflektujesz na parę nasionek tych bratków teraz czytałam ,ze tam jest 120 nasionek .
TARUS one mnie zawiodły do kasy
tak mi się podobały ,że same wskoczyły do koszyka
. Tak to czasem bywa . Mam nadzieję ,że takie będą w realu . Miłego wieczoru
TARUS one mnie zawiodły do kasy
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu!
Wspomnienie wiosny śliczne. Hiacynty dorodne.
Miłego dnia. U nas leje.
Wspomnienie wiosny śliczne. Hiacynty dorodne.
Miłego dnia. U nas leje.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
A u mnie ostro słońce świeci .
Jadziu dla Ciebie
Jadziu dla Ciebie
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Bardzo ładnie już teraz wygląda Twój ogródek Jadziu
Wiosna będzie urocza a lato piękne

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Białe hiacynty uroczo się prezentują
Tylko czemu ja mam fioletowe i różowe, których prawie nie widać?
już wiem... ilość 
Tylko czemu ja mam fioletowe i różowe, których prawie nie widać?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Gorzatko my mamy w ilościach detalicznych a nasze koleżanki w ilościach hurtowych, ale nasze kiedyś się
rozrosną
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witam wszystkich przy nienajlepszej pogodzie . Chociaż ciepło to jednak co chwilę pada deszcz .
TARUS moje to tylko różowe i białe . W tym roku dokupiłam niebieskich . Białych hiacyntów mam dużo ,ale na pewno nie przebiję w ilości jakie ma Krysia [goryczka ].
GOSIU również mam bardzo mało niebieskich . Dopiero je w tym roku dokupiłam . W ubiegłym roku kupiłam mixbyły tam żółte ,pomarańczowe i niebieskie [miały byc ] .Różowe też pięknie się prezentują a te odurzające zapachy hmmmmmm. Już przy pisaniu podniecam się ich zapachem a jeszcze jak się wejdzie wczesnie rano albo pod wieczór do ogródka można dostać zawrotu głowy .
ROMCIU wszystko przed nami najpierw trzeba dożyć do wiosny . Mam nadzieję ,ze będzie wyglądał lepiej niż w ubiegłym roku . Zresztą wszystko się okaże .
_oleander_ dziękuję za słoneczko . U mnie wczoraj również świeciło . Teraz tez nieśmiało wygląda przez chmury . Jest ciepło chociaz deszczowo i wietrznie .
Na pocieszenie ;storczyk specjalnie dla GORZATY no i wszystkich odwiedzających . Miłego dnia

TARUS moje to tylko różowe i białe . W tym roku dokupiłam niebieskich . Białych hiacyntów mam dużo ,ale na pewno nie przebiję w ilości jakie ma Krysia [goryczka ].
GOSIU również mam bardzo mało niebieskich . Dopiero je w tym roku dokupiłam . W ubiegłym roku kupiłam mixbyły tam żółte ,pomarańczowe i niebieskie [miały byc ] .Różowe też pięknie się prezentują a te odurzające zapachy hmmmmmm. Już przy pisaniu podniecam się ich zapachem a jeszcze jak się wejdzie wczesnie rano albo pod wieczór do ogródka można dostać zawrotu głowy .
ROMCIU wszystko przed nami najpierw trzeba dożyć do wiosny . Mam nadzieję ,ze będzie wyglądał lepiej niż w ubiegłym roku . Zresztą wszystko się okaże .
_oleander_ dziękuję za słoneczko . U mnie wczoraj również świeciło . Teraz tez nieśmiało wygląda przez chmury . Jest ciepło chociaz deszczowo i wietrznie .
Na pocieszenie ;storczyk specjalnie dla GORZATY no i wszystkich odwiedzających . Miłego dnia





