Elizabetka po śląsku cz.3

[grazynarosa22]

My się tak zachwycamy tymi bądź co bądź ale anomaliami....a to chyba niezbyt dobrze że teraz tak ciepło jeszcze jest,prawda?

[trzynastka]

Elu u Ciebie jeszcze tak różanie

[kogra]

U mnie już tylko wspomnienia po pączkach.
Ostatnie płatki spadają z Margo Koster i to wszystko jeśli chodzi o różyce.
Kilka chryzantem wegetuje i to by było na tyle w tym roku.

[Elizabetka]

Nie wiem czy to się sprawdzi ale słyszałam,że do połowy grudnia ma być taka pogoda jak teraz .
Nawet bym się nie pogniewała tym bardziej, że żeliwny piec z centralnego zaczyna pękać...i szykuje się spory wydatek....a niech to jasny gwint W poniedziałek przyjedzie fachman i go obejrzi.


Krysiu ciekawe co to będzie....noce jednak są dosyć chłode i może jakoś przetrzymają do wiosny...zresztą tyle tych przypadków teraz się zdarza, że już człowieka mało co zaczyna dziwić. Bądź dobrych myśli ....a najważniejsze zdrówko bo roślinki sobie poradzą.
Ewuś właściwie to chciałam je poobrywać ale będą miały dość czasu (całą zimę) żeby zregenerować siły....za darmo nawozu nie dostają
Grażkorosa co zrobisz....na razie powinno być ciepło :P ale jak tylko róże przyjdą i je posadzę to dam sygnał, że już może być zimno.
Celinko..końcówka ale bardzo pożądana.
Grażko ale za to jak na wiosnę wystartujesz to oczy na wierzchu będą.

Dziękuję Wam za odwiedzinki tak miłe zresztą.

[grazynarosa22]

OK,to mi napisz to ja prędziutko swoje roślinki przykryję.... i możemy

[Elizabetka]

No

[koza]

Witoj Elżbietko!!!!! Ta szwarno dziołcha nad oceanem to TY?????? Spiesza donieść co Twoje hortensyje u mnie rosną !!!! Nie kwitły tego lata ale mom nadzieja ....... Jeść dostały!!!! Przed zającami na zimę też ochronione. A tych listopadowych róż zazdroszcza !!!! U mnie na Błoniach już ani ani... i tylko krety budują kopce , a zające buszują !!!! Buziak!!!

[Elizabetka]

Ulko kochana...nareszcie ...miło Cię widzieć.
A hortusie na pewno w przyszłym roku zakwitną..... po prostu musiały się zaaklimatyzować...w tych pięknych stronach.
Szwarno to już nieaktualne bo jak widziałaś to było okropnie dawno.
Czytałam u Izy o tych kretch co mówiłaś....bo u mnie też nowe kopce porobiły....ciekawe czy to się sprawdzi.
Buziaczki ślę.

[liska]

Elizabetko bedzie ciepło .. zobaczysz... aż posadzimy różyczki

Jak wszystko dobrze pójdzie to ja będę sadziła za tydzień w sobotę... do tej pory... musi być cieplutko \

Miło Cię było zobaczyć

[an-ka]

Iza -no musikowo ,bo ja tez nie mam jeszcze róż.

Elżbietko,Twój grudnik jest nieskończenie piękny.Mam czerwony,fioletowy no ale ten biały?-chodzę i podziwiam ,bo ta biel ze szczyptą różu to niewypowiedziane piękno.Dałaś mi 2 szczepki i jedną dostała Nela(też zauroczona pięknem tego kwiatu)
Zdjęcia zamieszczone przez Ciebie napawają nostalgią-już bym chciała gdzieś wybyć do ciepłych stron.
Miłej niedzieli a kawki mrożonej o tej porze nie polecam raczej grzaniec.

[goryczka143]

Witaj Elizabetko!

U Ciebie wiona na całego, no i do tego piękna.
Miłej niedzieli.

[eury]

Elżuś,twoje rózyce dzielnie walczą.Ciekawe czy uda im się rozkwitnąć...
Moje też kożystają z każdego promyka żeby złapać trochę ciepełka.powoli musze szykować już kubraczki dla panienek

[anulka]

Eluniu z dyniami to trochę ciężko cos zdziałać ,ale pomyślę w przyszłym roku o papryczkach

Fajnie Cię widzieć-myślałam ,że jesteś duzo starsza a tu taka niespodzianka
Laseczka ,aż miło popatrzeć

[trzynastka]

Macham niedzielnie łapką

[grazynarosa22]

Eluśka-to moja żurawka....marna i nie wiem czy taka jak Twoja





Dla porównania-pod spodem jest Twoja