Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Niestety , nie mam.Poszperam później , bo teraz muszę popracować.Jak znajdę - oczywiście wkleję. :P
Pozdrawiam,Małgorzata
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
dziwne, bo i mnie ostatnio na trawki wzięło...
tylko moje to już dawno wkopane
co chwile to inne choroby na forum panują, zaś będzie epidemia
tylko moje to już dawno wkopane
co chwile to inne choroby na forum panują, zaś będzie epidemia
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
ja jeszcze mam zamiar dziewczynki zarazić was chorobą warzywną 
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Basówka - dzięki i czekam!
Mariolka, ja mam barwinka variegatę, dam Ci na wiosnę, on błyskawicznie się rozrasta.
Mariolka, ja mam barwinka variegatę, dam Ci na wiosnę, on błyskawicznie się rozrasta.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Aniu. Nie bijmy się. Już się z Mariolką umówiłam, że sama sobie wykopie. I nie będę się odwracać jak to będzie robić.
Madziu. W tym roku posadzę chyba sałatę między hostami i będę robić doświadczenie co ślimaki wybiorą - sałatę czy hosty

Madziu. W tym roku posadzę chyba sałatę między hostami i będę robić doświadczenie co ślimaki wybiorą - sałatę czy hosty
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Krysiu ja pamiętam jak na wiosnę zbierałam ślimaki w słój 3 l. Dwa razy nazbierałam pełny - ale opłaciło się bo nic mi nie zjadły... Skorupy po uśmierceniu tych gadzin poszły na kompost 
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Comcia.......ja tu dzisiaj patrzę
W bok.....
I co widzę
............GRATULACJE
Dziś moja mama oglądając zdjęcia zapytała...kto tam rządzi w tej naszej sekcie....
Odpowiedziałem że ona.......wskazując Ciebie
W bok.....
I co widzę
Dziś moja mama oglądając zdjęcia zapytała...kto tam rządzi w tej naszej sekcie....
Odpowiedziałem że ona.......wskazując Ciebie
-
x_P-42
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Grzesiu pisze: Dziś moja mama oglądając zdjęcia zapytała...kto tam rządzi w tej naszej sekcie....
Odpowiedziałem że ona.......wskazując Ciebie
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Zaraz odpiszę ale jestem na razie pod wrażenie.
Moja wnuczka Paulinka została pasowana na przedszkolaka !

Konwalniki już rozdysponowane.
Taka jestem dumna że mam w ogrodzie jakiś rarytasik
To znaczy miałam
Marcin, Krysia - Magda się nabija :P
Po ciemku kazała mi jechać co chwila jakimiś ścieżkami, tunelami, pod rurami ciepłowniczymi.
Czekałam kiedy każe mi jechać PO rurach
Slalom i tor przeszkód mi urządziła
Jak chciałam wracać do domu to kazała mi skręcić tak i siak.
Tak zrobiłam.
Dopiero po iluś kilometrach zorientowałam się że skierowała mnie w odwrotną stronę niż mieszkam
Dziewczyny - jeśli ten barwinek variegata rozrasta się jak normalny to ja dziękuję...
Żebyście wiedziały jak ja się namęczyłam usiłując pozbyć się go spod śliwy
Koszmar dosłownie.
Łopaty nie dało się wbić mimo ścięcia barwinka tuż przy ziemi, taka plątanina korzeni była !
Co do ślimaków - ja swoje "tupałam" ale słoik może skuteczniejszy ?
Już we wrześniu zarazy pochowały się w ziemi. Jak kopałam dołki to znajdowałam je dość głęboko.
I też "tupałam"
Aniu , Małgosiu - Mercedes wygląda tak :

Zdjęcie ze strony:
http://multimedia.flota.com.pl/img/gale ... lasa_0.jpg
Grześ Jeśli sekciarska = seksowna to bardzo dziękuję
Jeśli nie - nie odpowiadaj, daj żyć w błogiej nieświadomości
Moja wnuczka Paulinka została pasowana na przedszkolaka !

Konwalniki już rozdysponowane.
Taka jestem dumna że mam w ogrodzie jakiś rarytasik
To znaczy miałam
Marcin, Krysia - Magda się nabija :P
Po ciemku kazała mi jechać co chwila jakimiś ścieżkami, tunelami, pod rurami ciepłowniczymi.
Czekałam kiedy każe mi jechać PO rurach
Slalom i tor przeszkód mi urządziła
Jak chciałam wracać do domu to kazała mi skręcić tak i siak.
Tak zrobiłam.
Dopiero po iluś kilometrach zorientowałam się że skierowała mnie w odwrotną stronę niż mieszkam
Dziewczyny - jeśli ten barwinek variegata rozrasta się jak normalny to ja dziękuję...
Żebyście wiedziały jak ja się namęczyłam usiłując pozbyć się go spod śliwy
Koszmar dosłownie.
Łopaty nie dało się wbić mimo ścięcia barwinka tuż przy ziemi, taka plątanina korzeni była !
Co do ślimaków - ja swoje "tupałam" ale słoik może skuteczniejszy ?
Już we wrześniu zarazy pochowały się w ziemi. Jak kopałam dołki to znajdowałam je dość głęboko.
I też "tupałam"
Aniu , Małgosiu - Mercedes wygląda tak :

Zdjęcie ze strony:
http://multimedia.flota.com.pl/img/gale ... lasa_0.jpg
Grześ Jeśli sekciarska = seksowna to bardzo dziękuję
Jeśli nie - nie odpowiadaj, daj żyć w błogiej nieświadomości
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Taki mercedes to i na mojej działce ładnie by rósł.
Babciu a kto był bardziej dumny Ty czy wnusia

Babciu a kto był bardziej dumny Ty czy wnusia
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Jakieś konwalniki rozdawali... dlaczego ja nic o tym nie wiedziałam
Paulinka wygląda na szczęśliwego przedszkolaka... nareszcie coś się dzieje, można porozrabiać... ciekawe po kim to ma

Paulinka wygląda na szczęśliwego przedszkolaka... nareszcie coś się dzieje, można porozrabiać... ciekawe po kim to ma
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Witam Mariolka pospacerowałam po Twoim ogródku ( trochę za szybko
) ale zapamiętałam piękne lilie i wierszyk o warzywach
Widzę, że dobrze trafiłam... choroba warzywna i jakaś trawiasta. Mam coś z nich
.A nad barwinkiem panuję... wcale mi się nie rozrasta
Pozdrawiam.
Widzę, że dobrze trafiłam... choroba warzywna i jakaś trawiasta. Mam coś z nich
Pozdrawiam.
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Potwierdzam!coma95 pisze:Koszmar dosłownie.
Łopaty nie dało się wbić mimo ścięcia barwinka tuż przy ziemi, taka plątanina korzeni była !
U mnie też się kilka lat panoszył, i wyeliminowanie mechaniczne ( nie chciałem chemią), było bardzo trudne. W niektórych miejscach trwa do dziś walka - tam gdzie kosiarka nie sięgnie, przy gestych bylinach - stale coś wyrywam przy plewieniu...
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Mariolu
Ja chyba ślepa jestem i dopiero teraz zauważyłam
Gratuluję
z całego
!!!
Zasłużyłaś w pełni i już dawno powinnaś je dostać
Wnuczka super, mam nadzieję, że nie będzie chorować.
Widzę, ze miałaś jeszcze więcej przygód wracając do domu he he !
Wasze Breslau takie rozległe, że nawet tubylcy błądzą.
Teraz to moje miasto numer 1.
Ja chyba ślepa jestem i dopiero teraz zauważyłam
Gratuluję
Zasłużyłaś w pełni i już dawno powinnaś je dostać
Wnuczka super, mam nadzieję, że nie będzie chorować.
Widzę, ze miałaś jeszcze więcej przygód wracając do domu he he !
Wasze Breslau takie rozległe, że nawet tubylcy błądzą.
Teraz to moje miasto numer 1.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
śliczna wnusia 


