dzięki że podobała ci się moja wnusia pozdrawiam
Miejsce na ziemi Ave - cz.4
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1805
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Awe czy posadziłaś tulipanki chyba dzisiaj była ładniejsza pogoda niż wczoraj bo u mnie padało wczoraj
dzięki że podobała ci się moja wnusia pozdrawiam

dzięki że podobała ci się moja wnusia pozdrawiam
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Pestko - ta pogoda jest przewrotna - sadziłam wczoraj, było paskudnie, a dzisiaj od rana słoneczko - więc znowu pojechałam na działkę i pograbiliśmy wszystkie liście, tym samym kończąc sezon ogrodowy 2009
Grażynko - skarb dopiero nadejdzie (gdzieś za dwa tygodnie) i dopiero wtedy sie nim pochwalę , albo może zaczekam aż zakwitnie... choć czuję, że tak długo nie wytrzymam i wygadam się wcześniej
Halinko, ja musiałam zrobić wszysko co mogę zanim ją wywalę poza rabatkę (jak w przyszłym roku nie zakwitnie) z czystym sumieniem, że zrobiłam dla niej co się dało... zawsze daję roślinkom szansę na poprawę...
Moniko, tylko taka nazwa była na opakowaniu, to normalny tulipan, duża cebulka.
Izulku Liskowaty... tylko parę tulipanków...
ja zaprzestaję chodzenia po sklepach ogrodniczych, mam za słabą silna wolę 
Grażynko - skarb dopiero nadejdzie (gdzieś za dwa tygodnie) i dopiero wtedy sie nim pochwalę , albo może zaczekam aż zakwitnie... choć czuję, że tak długo nie wytrzymam i wygadam się wcześniej
Halinko, ja musiałam zrobić wszysko co mogę zanim ją wywalę poza rabatkę (jak w przyszłym roku nie zakwitnie) z czystym sumieniem, że zrobiłam dla niej co się dało... zawsze daję roślinkom szansę na poprawę...
Moniko, tylko taka nazwa była na opakowaniu, to normalny tulipan, duża cebulka.
Izulku Liskowaty... tylko parę tulipanków...
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Oooo... ja też mam za słabą silną wolę
A w ogrodniczych nawet wyprzedaży nie chcą zrobić
A w ogrodniczych nawet wyprzedaży nie chcą zrobić
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Gosiu, ja na to też zwróciłam uwagę, kiedyś po sezonie roślinki wyprzedawane były za naprawdę fajną kasę, a teraz... hale stawiają i handel trwa cały rok, to i wyprzedaże posezonowe zmalały do minimum, wszak końca sezonu nie ma... 
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
O kurczę, wchodzę w to! Muszę popytać po aptekach! Dzieciaki odpukać zdrowe, ale dookoła wszędzie tak straszą grypą, że z samego słuchania można się pochorować...Ja kupuję aloes w 1 l butli (niestety ten rosnący w gruncie i ciągłym słońcu, więc droższy) i chlejemy wszyscy po 1 łyżce stołowej na czczo, zawsze z rana (starcza na 2 miesiące, a jest nas 4)- kolejka do lodówy jak w wojsku. Mój M. bardzo go sobie chwali, bo pozbył się kłopotów żołądkowych, a reszta - zapobiegawczo-zdrowotnie.
A ja sobie na łażenie po ogrodniczych wrzuciłam embargo. Jestem z siebie dumna
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś, najwyraźniej zapomnieli dopisać
Kupić to może i kupiłabym coś jeszcze, ale sadzić już mi się nie chce
Poczekam na wiosnę :P
Miłego dnia
Kupić to może i kupiłabym coś jeszcze, ale sadzić już mi się nie chce
Miłego dnia
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ave Eve
smoki tez kończą sezon,jeszcze w grudniu na Swieta ogacę jedliną i
......."niech sie dzieje wola Nieba z nia się zawsze zgadzac trzeba"
dolomitu szukaj w centrach zaopatrzenia rolników na tzw prowincji
w składach opału i mat. budowlanych
cmokasy
smoki tez kończą sezon,jeszcze w grudniu na Swieta ogacę jedliną i
dolomitu szukaj w centrach zaopatrzenia rolników na tzw prowincji
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
dolomit wiosna kupowałam w Sosnowcu, no ale pewnie tam nie najtaniej - gdzie tu wieś ze sklepem znaleźć ?
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Katarynka
- 500p

- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Katarzyna, zapraszam
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Grażynko - w Strykowie (na ul. Ozorkowskiej) był taki sklep GS-u, ale nie wiem czy jeszcze jest...
taki Dolomit, który Smokini uważa za erzatz "prawdziwego" dolomitu z kopalni to ja mam... ;)
taki Dolomit, który Smokini uważa za erzatz "prawdziwego" dolomitu z kopalni to ja mam... ;)
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ave Eve
na szukanie masz czas bo teraz za póżno na kalimagnezję[ wrzesień]......ja nie mam czasu bo.......robię gołąbki
takie co same do gąbki
.....idzie mi jak po grudach
.pomocy!......jak zdjąć te liście z kapuchy żeby się nie porwały na strzępy?
cmokasy
na szukanie masz czas bo teraz za póżno na kalimagnezję[ wrzesień]......ja nie mam czasu bo.......robię gołąbki
takie co same do gąbki
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Trzeba wyciąć głąb i główkę kapusty do wrzątku na trochę - zejdą, tylko uważaj, bo gorące.pomocy!......jak zdjąć te liście z kapuchy żeby się nie porwały na strzępy?![]()
Może Ewa ma lepszy sposób ???
nie artysta
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Elsi dziękuję,ale połowicznie bo kapucha sztywna jak pal Azji
....kupiłam chyba sam głąb
a wielkaaaa........ musiałabym ja gotować w balii
ale jak w wyobrażni zobaczyłam 100krocię wchodzącą w Aloes to
.uwielbiam takie bon-moty
Ave pewnie gotuje na jutrzejsze Swięto.......ciekawe co?
cmokasy
a wielkaaaa........ musiałabym ja gotować w balii
ale jak w wyobrażni zobaczyłam 100krocię wchodzącą w Aloes to
Ave pewnie gotuje na jutrzejsze Swięto.......ciekawe co?
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Zanurz całą kapuchę w garze z wrzątkiem, wcześniej wykrój głąba z kapuchy, i dwoma widelcami odciągaj poszczególne liście z całej kapuścianej głowy. Brak głąba powoduje, że liście są luźniejsze i łatwiej odchodzą.
A robisz z włoskiej czy białej ? Bo włoską obgotowuje sie króciutko...
hihihi widze, że Ela już odpowiedziałą
Kapucha w balii - ciekawe.... a dla pułku wojska gotujesz ?
A robisz z włoskiej czy białej ? Bo włoską obgotowuje sie króciutko...
hihihi widze, że Ela już odpowiedziałą
Kapucha w balii - ciekawe.... a dla pułku wojska gotujesz ?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ja jeszcze nic nie gotuję, ale może zrobię zapiekane nalesniki ze świeżym szpinakiem, bo moje Rodzinka uwielbia szpinaczysko. Albo będzie karczek w sosie własnym (bo szybko i nie trzeba przy nim chodzić) do tego moje buraczki (z zimowych zapasów, bo leniwa jestem i słoik otworzyc najłatwiej) i kluski śląskie - wszystko szybko i niekłopotliwie.
Kapucha jak poleży we wrzątku to jej ta sztywność minie ;)
Kapucha jak poleży we wrzątku to jej ta sztywność minie ;)

