A taras to jest autentyczne przedłużenie salonu - najlepszy pomysł roku
Andzin sen - ogród początki....
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Elu...ja już się nie mogę doczekać tej wiosny:) Zwłaszcza po ostatnich pracach w ogródku. A właśnie, mam pytanie. Miałam wsadzone w tym roku jaskry piwoniowe na takiej rabatce, że pożal się Boże... teraz kopiąc na niej... wykopały mi się ich korzonki-bulwki (takie śmieszne), potraktowałam je jak bulwy dalii, czy dobrze zrobiłam? Na wiosnę wsadzę je w innym miejscu.
A taras to jest autentyczne przedłużenie salonu - najlepszy pomysł roku
W przyszłym roku jak w skrzynkach zaczną jeszcze rosnąć iglaczki różne.... zamontujemy markizę... żadnych wczasów mi nie trzeba 
A taras to jest autentyczne przedłużenie salonu - najlepszy pomysł roku
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu gratuluję Ci tego tarasu...naprawdę wczasy za nic.
Jeżeli chodzi o te jaskry to rozumiem, że je wykopałaś i przechowujesz w chłodnej piwniczce blisko nalewek
i chodzisz co jakiś czas sprawdzać czy się czasem nie psują.
Ja też ale ja nie mam ani jaskrów ani dalii za to mam marchewki dziwaczkowe....po raz pierwszy wykopałam bulwki i zobaczymy czy w przyszłym roku będę miała wcześniej kwitnącego dziwaczka. :P
Jeżeli chodzi o te iglaczki, które chcesz posadzić w skrzymiach...ziemia bardzo szybko przesycha szczególnie w takim miejscu nasłonecznionym. Będziesz chodziła na urlopie z konewką i podlewała z rana
.
Jeżeli chodzi o te jaskry to rozumiem, że je wykopałaś i przechowujesz w chłodnej piwniczce blisko nalewek
Ja też ale ja nie mam ani jaskrów ani dalii za to mam marchewki dziwaczkowe....po raz pierwszy wykopałam bulwki i zobaczymy czy w przyszłym roku będę miała wcześniej kwitnącego dziwaczka. :P
Jeżeli chodzi o te iglaczki, które chcesz posadzić w skrzymiach...ziemia bardzo szybko przesycha szczególnie w takim miejscu nasłonecznionym. Będziesz chodziła na urlopie z konewką i podlewała z rana
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Eluniu, wszystko mam schowane w pobliżu nalewek hehehe....
A te iglaki w donicach... zdaję sobie sprawę z przesychania, ale zabezpieczymy je dobrze no i wiesz... w jednej ręce konewka.... a w drugie nalewka
jeśli zostanie coś po zimie, a jak nie to 
PS.
co to jest ten dziwaczek? brzmi fascynujaco
A te iglaki w donicach... zdaję sobie sprawę z przesychania, ale zabezpieczymy je dobrze no i wiesz... w jednej ręce konewka.... a w drugie nalewka
PS.
co to jest ten dziwaczek? brzmi fascynujaco
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu będziesz miała super wczasy...co tam się będzie działo.
A dziwaczek to taka śliczna roślinka, która kwitnie po południu, wysoka na gdzieś 50cm.
Ja mam dwie odmiany jedna o różowych kwiatkach a druga ma kolorowe.....i ponoć swiecą w nocy.
ale ja nie zauważyłam.
Zresztą zobaczysz sama jak wiosną posiejesz.
A dziwaczek to taka śliczna roślinka, która kwitnie po południu, wysoka na gdzieś 50cm.
Ja mam dwie odmiany jedna o różowych kwiatkach a druga ma kolorowe.....i ponoć swiecą w nocy.
ale ja nie zauważyłam.
Zresztą zobaczysz sama jak wiosną posiejesz.
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Elu, może one świeca jak się człowiek wzmocni jakimś czymś, co wzrok wyostrza w nocy... księżycówka albo cóś...
Ale bardzo cię cieszę, że sama będę mogła sie przekonać...
Ale bardzo cię cieszę, że sama będę mogła sie przekonać...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Andzin sen - ogród początki....
Witaj Aniu!
Zawitałam do Twojego ogrodu /dobrze, że mnie zaprosiłaś/ po raz pierwszy.
Piękny dom więc musisz i stworzyć piękne otoczenie. Zazdroszczę, że możesz
to robić od zera. Ja projektowałam i wykonywałam swoje prace sama
/ciężkie mąż/ i Tobie też tak radzę. Urządzenie wsłasnoręcznie ogrodu to prawdziwa satysfakcja.
Wiesz mi warto nawet za metodę prób i błędów.
Miłego dnia.
Zawitałam do Twojego ogrodu /dobrze, że mnie zaprosiłaś/ po raz pierwszy.
Piękny dom więc musisz i stworzyć piękne otoczenie. Zazdroszczę, że możesz
to robić od zera. Ja projektowałam i wykonywałam swoje prace sama
/ciężkie mąż/ i Tobie też tak radzę. Urządzenie wsłasnoręcznie ogrodu to prawdziwa satysfakcja.
Wiesz mi warto nawet za metodę prób i błędów.
Miłego dnia.
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Goryczko bardzo mi miło, że odwiedziłaś mój wątek. Masz absolutną rację, że włąsnoręczne urządzaniu ogrodu to prawdziwa frajda. A do cięzkich prac oczywiście trzeba zagonić męską częśc rodzinki - co też czynię regularnie.
Zapraszam i chętnie skorzystam z podpowiedzi, tym bardziej, że sama już tyle zrobiłaś
Zapraszam i chętnie skorzystam z podpowiedzi, tym bardziej, że sama już tyle zrobiłaś
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu, a co to za ładna dziewczynka na awatarku?
-- Śr 18 lis 2009 14:19 --
Aniu, a co to za ładna dziewczynka na awatarku?
-- Śr 18 lis 2009 14:19 --
Aniu, a co to za ładna dziewczynka na awatarku?
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu avatarek ze zdjęciem
..ale fajna kobieta z Ciebie.
Ładna i bardzo miła buzia. :P...nie jest tak źle skoro się zmieściłaś
.
Ładna i bardzo miła buzia. :P...nie jest tak źle skoro się zmieściłaś
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Eluska... "fotoszop" działa nie tylko na aktorki inne "artychy" też mogłyby przecież skorzystać, prawda
Bardzo mi miło czytać takie słowa
Bardzo mi miło czytać takie słowa
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Andzin sen - ogród początki....
Witaj Andziu!Nowy awatarek, taki osobisty!Chciałabym,żeby już była wiosna i na zakupy ogrodowe,a pogoda taka łudząco wiosenna.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu przyszłam zobaczyć grudniczka kwitnącego..no ja ...a Ty na pewno w kuchni coś znowu swoim Panom smacznego szykujesz. 
My tu na forum to wszystkie aktorki jesteśmy.

My tu na forum to wszystkie aktorki jesteśmy.
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Ewuniu, no może osobisty, ale z drugiej strony... a co mi tam... ja sama lubie "widzieć" z kim rozmawiam, więc sie odważyłam pokazać troszkę też
Elizabetko... już się poprawiam z tymi zdjęciami. W domu niestety młódź moja nie dopuszcza mnie do komputera, bo jeszcze bym się rozsiedziała przed nim, a tam na gg sie tyle dzieje przecież
Zdjęcia troszkę beznadziejne wyszły , bo to telefonem robione, ale ... kupiłam sobie nowego grudnika i cudne kalanchoe
To zdjęcie jest wyjątkow nie udane zdjęcie, ale z drugiej strony... to taki mały domowy anioł rozświetlony...


A teraz reszta domowników, na razie część, ale pokażę wszystkich, bo i kaktusów troszkę mamy
kuchenne okienko z hibiskusem, który kwitnie w 2 kolorach (zdjecia wcześniej), nowe kalanchoe i mięta francuska, która ma listki jak z marcepanu i nieziemsko pachnie:

Elizabetko... już się poprawiam z tymi zdjęciami. W domu niestety młódź moja nie dopuszcza mnie do komputera, bo jeszcze bym się rozsiedziała przed nim, a tam na gg sie tyle dzieje przecież
Zdjęcia troszkę beznadziejne wyszły , bo to telefonem robione, ale ... kupiłam sobie nowego grudnika i cudne kalanchoe
To zdjęcie jest wyjątkow nie udane zdjęcie, ale z drugiej strony... to taki mały domowy anioł rozświetlony...


A teraz reszta domowników, na razie część, ale pokażę wszystkich, bo i kaktusów troszkę mamy
kuchenne okienko z hibiskusem, który kwitnie w 2 kolorach (zdjecia wcześniej), nowe kalanchoe i mięta francuska, która ma listki jak z marcepanu i nieziemsko pachnie:

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu ten biały grudniczek wygląda jak "swiecący dziwaczek"
...przepraszam ale tak mi się przypomniało.
No...czyli mamy takiego samego białego grudniczka
...poczekamy jeszcze aż rozwinie pąki różowy....czy też taki sam.
Aniu ta mięta mnie zaciekawiła....czy to domowa?... czy ogródkowa, tylko w domu ja przechowujesz w zimie.
Mam kilka odmian ale moje rosną na ogródku.
Miłego tygodnia.
No...czyli mamy takiego samego białego grudniczka
...poczekamy jeszcze aż rozwinie pąki różowy....czy też taki sam.
Aniu ta mięta mnie zaciekawiła....czy to domowa?... czy ogródkowa, tylko w domu ja przechowujesz w zimie.
Mam kilka odmian ale moje rosną na ogródku.
Miłego tygodnia.

