Taruś, pogoda dzisiaj pod zdechłym Azorkiem - zimno, wieje paskudny wiatr, a w nocy spadł pierwszy śnieg.
Naprawdę można mieć doła Ja na lepszy nastrój ugotowałam dzisiaj pożywną i gęstą zupę gulaszową
A na zdjęciu piękna laska choć róże chyba bardziej mi się podobają
Pozdrawiam cieplutko
Aniu Droga, ale mi zrobiłaś miłą niespodziankę
Wczoraj dostałam powiadomienie o przesyłce i dzisiaj idąc na pocztę po odbiór zastanawiałam się co to może być i od kogo, a tu proszę roślinki od Taruni
Po liściach poznaję, że to ciemiernik Aniu jesteś niesamowita, pięknie dziękuję
Monisiu, Jolu, Jadziu, Dalu, Aniu, Oliwko, Humanisto
wybaczcie trochę mnie poniosło ale patrząc na piękne ogródki postanowiłam pobawić sie swoimi roślinkami, a skutek jest jaki jest dzięki Halinko ale ta poczta działa coś chyba ma ze ślimaka, ale ciesze sie że mogłam zrobic niespodziankę, mam nadzieje ze ciemiernik żyje. Grażynkoto zaległa roślinka czekała w doniczce od lata, taka moja głowa
Aniu Droga, żyje, żyje, żyje iii ma się bardzo dobrze, wygląda jakby w ogóle nie odczuł trudu podróży Jutro zostanie posadzony w moim ogródeczku
Aniu jesteś niesamowita, potrafisz mile zaskakiwać
Lisko - materiały to ty masz na taka sukienkę, zdolniacha jesteś uszyjesz bez problemu tylko się pochwal
witam z rana choć pochmurnie ale coś się przejaśnia, mróz poszedł sobie w siną dal i niech sobie idzie nie będę za nim tęsknić ale za Wami Kochani zawsze,
ale śliczny ten ciemiernik , myślałam że to kwiaty hibiskusa ...u mnie też słonecznie choć mroźnie .. ale wiatr nadal mocno wieje , więc aby nie złapać grypy siedzę w domu ..zapobiegawczo zjadam z rana ząbek czosnku choć go nie lubię ale wolę to niż chorobę ..zawsze mi pomagał to i teraz może ochronić od wszelkiego rodzaju grypami ...
Taruś, zdjęcia zrobiłaś świetne
A propos robienia muzeum z domu i ogrodu...byłam kiedyś w pewnym domu, gdzie kanapa w salonie przykryta była ręcznikami, żeby ktoś jej nie zniszczył