Ogród OLI na działce budowlanej część 4

[JolantaG]

Coś trzeba robić Sama się dopiero uczę
Inni mają już większe doświadczenie. JaoluG jak już wszystko posadzisz to daj parę lekcji z artystycznej obróbki zdjęć.

OLU ja Picassa nie używam .Dopiero córka mi go wgrała . Umiem tylko na photo filtre i photo scape.Picassa będę rozgryzać chyba dopiero zimą .Teraz czasu brak .

[x_P-42]

Witaj Olu - wszystko już skończone na działce? Wykopane, przekopane, zagrabione i... sama wiesz ! Ja nie zdążyłam z wieloma pracami, bo pogoda byle jaka, żal psa na dwór wyrzucić a co dopiero samemu sie włóczyć po działce.
Zostawiam Ci trochę słoneczka ( chyba z Tunezji ):

*

[AGNESS]

Witaj _oleander_, jak u Ciebie z mrozikiem, u mnie dzisiejszej nocy był paskudny. Na 4 piętrze było -5, więc przy gruncie musiał być dużo większy, wszystkie moje różyczki, które się do tej pory dzielnie trzymały zostały zmrożone

[Olusia]

Dziewczyny dzięki że wpadłyście. Pracy na działce jeszcze pozostało.
Dalie jeszcze nie wywiezione. Piachu mi zabrakło
Jeszcze nie wszystko przesadzone i zadołowane. Pocieszam się , że robota mi nie ucieknie , więc jeszcze zrobię.
To tylko mój M zawsze powtarza "Uciekaj roboto bo cię chwycę".
U mnie na 1 pietrze wczoraj i dziś nad ranem było po -3 stopnie.
Teraz jest już +5.

-- Wt 03 lis 2009 --

Na rok 2009 zamykam temat uprawy dalii na moim ogródku.
Karpy dalii znalazły dzisiaj swoje miejsce zimowania.
pierwsze zdjęcie - jeszcze u mnie na ogrodzie , drugie - w czasie transportu i trzecie - miejsce zimowania.

[JAKUCH]

OLU ,ale masz tych skrzyń do przezimowania . Jednak jadę do mamy we czwartek . Zabieg będzie miała dopiero w grudniu . Życzenia dla mamy przekażę i dziękuję w jej imieniu .

[RomciaW]

Witaj Olu Cudne Dalie już się mnie nie pozbędziesz będę ciągle zaglądać

[jollla500]

jestem w szoku...ale dalii

[pelagia72]

Witaj Olu !
Cieszę się razem z Tobą, że dalie już bezpiecznie schowane na zimę.
Dziś wykopałam swoje, ale ilość moich jest śmiesznie mała przy Twoich Olu
U mnie też bardzo zimno.
Pozdrawiam serdecznie. Pell.

[ada.kj]

Olu. Widzę zdążyłaś przed śniegiem wszystko zrobić. Ja dalie w ubiegłym tygodniu wykopałam, ale są jeszcze w budce na działce - obsychają. Dziś chyba podjadę kupić trochę torfu i trocin aby móc poprzywozić wykopane cebule i kłącza i próbować je przechować przez zimę.

[Olusia]

Witam w dzisiejszy śnieżny i zimny poranek.
Kamień z serca mi spadł jak wywiozłam dalie i kanny.
Jeszcze drobiazg został na działce. Przykryłam matami , może nie zmarzną.
Jadę na 2 dni do Bydgoszczy. Trzymajcie kciuki Jeszcze opony zimowe nie założone

[mag]

Oleńko, bez zimówek, to Ty się raczej w drogę nie ruszaj
Najważniejsze, że dalie bezpieczne, reszta raczej powinna być zadowolona z kołderki
Ten śnieg niby był zapowiadany, moje wnusie już od poniedziałku czekały z noskami przy szybie i sankami w pogotowiu na biały puch... no to teraz mają pewnie uciechę, choć sanny, to z tego jeszcze chyba nie będzie

[JolantaG]

Witam w dzisiejszy śnieżny i zimny poranek.
Kamień z serca mi spadł jak wywiozłam dalie i kanny.
Jeszcze drobiazg został na działce. Przykryłam matami , może nie zmarzną.
Jadę na 2 dni do Bydgoszczy. Trzymajcie kciuki Jeszcze opony zimowe nie założone

No to bezpiecznej drogi życzę .
Zmień opony na zimówki ,bo na drogach ślizgawica .

[tara]

szerokiej drogi, wracaj i natychmiast zamelduj

[JAKUCH]

OLU podróżniczko Ty znowu w rejs na letnich oponach . To przecież niebezpieczne . Brat już w ubiegłym tygodniu zmienił ,ale całe lata jeżdził na wielosezonowych . Jeszcze śniegu u mnie nie ma i mam nadzieję ,ze na trasie też go nie będzie . No to do zobaczenia w przyszłym tygodniu .

[Olusia]

Jestem
Oponki zmienione. Takich spóżnialskich było więcej , 3 godziny czekałam w kolejce.
Było warto bo na trasie leżało błoto pośniegowe i o poślizgi nie było trudno.
Całą drogę padało mi prosto w szybę .Miałam oszałamiającą prędkość 50 - 60 km/godz.
I o dziwo mało kto mnie wyprzedzał.
Dziś , jak wracałam to słoneczko i ciepełko.No i zabłądziłam do jednego centrum ogrodniczego.
Kupiłam wilczomlecz migdałowy i niebieskawy , chiastifil o pstrych liściach , wawrzynek główkowaty , bażynę czarną
i taką bidulkę za całe 2 zł żurawkę krwistą.



Po zrobionych zakupach zaraz minęły trudy podróży

Igo rozglądałam się na wszystkie strony ale Twojego pięknego ogrodu nie zauważyłam , a dziś już śniegu nie było