Tara - oaza marzeń cz.2

[Monia68]

Taruś, w tym dniu zadumy i refleksji życzę Ci

[hanka55]

no to ja pociągnę temat chmielu - właścicielka ten chmiel co pokazałam fotki u Ewy - na zimę kiedy całkowicie uschnie obcina - bardzo brzydko wygląda, wiosną ma tyle odrostów że pędzi w mgnieniu oka do ścianie, też się rozsiewa - szczepki obiecane,

Taruś, nie chcę Cię martwić ale chmiel jest straszliwie ekspansywny.
Porównałabym go do rdestu Augberta.
W sposób nieprzemyślany ( jak się okazało) posadziłam go pod płotem, bo w zamierzeniu,
miał tworzyć zwisające girlandy szyszek na wysokich dereniach.
W efekcie, po roku, zasłonił derenia, wlazł na powojniki rosnące 4 metry dalej,
owinął sztachety dławiącą gęstwą pędów i zaplątał się w winobluszcz.
Wycinanie, nic nie dało.
Teraz trzeba jakoś wydobyć korzenie, bo obawiam się, że walka z nim, to jak z perzem- na lata.

[maniusika]

ja chyba wreszcie się go pozbyłam ... zięć pod budowę fundamentów pod płot wyciągał go koparką a ja jaszcze później wybrałam niezłą kopkę .. ale pewnie mi się dostało parą przekleństw ... ale to nie ja sadziłam tylko jeszcze rodzice .. ja tylko cały czas z nim walczyłam .. jak chcesz mieć chmiel to wsadź beczkę najlepiej plastykową aby to diabelstwo się nie wydostało ...

[tara]

Haneczko i Janeczko jak pięknie to brzmi - kochane dziewczynki dzięki za informacje to ja chmielowi dziękuję!

[liska]

Haneczko i Janeczko jak pięknie to brzmi - kochane dziewczynki dzięki za informacje to ja chmielowi dziękuję!

a ja "przysłuchuję" się tej rozmowie i cieszę się, ze nie skusiłam się na ten chmiel..

[tara]

Lisko chociaż raz pomyślałam , bo z reguły kupuje a potem myślę

[Cynthia]

Lisko chociaż raz pomyślałam , bo z reguły kupuje a potem myślę

Jakbym siebie słyszała

[abeille]

Dziewczyny, a mi się udało posiać chmiel na wiosnę w donicy by osłonić się od sasiadów ale bardzo słabo urósł, nic nie zasłonił, i nie miał nawet szyszek bo to
był żeński chmiel. Więc z połowie lata wyrzuciłam do śmietnika. Jak widzę to dobrze zrobiłam

[Raczek]

A ja go mam nie wiem skąd.
Rozrasta się na ścianie winobluszczowej.

[kogra]

Taruś a jak u Ciebie z mrozami ?
Szkoda byłoby tylu jeszcze pięknie kwitnących roślinek.

[tara]

Wiesiu - Twoja chmielowa widać naraziła się chmielowi a to z kolei wyszło Ci na dobre
Aniu widzisz nie wiesz skad go masz, ale jaki grzeczny ładnie rośnie,
Grażynkou mnie dziś był mróz trawa oszroniona rano, szyby w samochodach też, niby bylo słonko ale zimno, teraz wieje, roślinki pewnie zmarzły,

dziękuję za wizytę zapraszam ponownie

[tara]

jutro zaduszki, dobranoc


"Zaduszki".

"kręte alejki wiodące przez ziemię
znaczone krzyżami
poświata płomieni wypełnia
ogrom ciemności
i cisza zmieszana z zadumą
otwiera jak klucz grobowe milczenie
spotkanie dwóch światów,
które są tak odległe
jednak bliskie bo związane
z człowiekiem
to życie
to jedność
to Zaduszki"

ks. Piotr A. Faliński

[JAKUCH]

TARUNIU smutno tu dzisiaj zresztą ten dzień nie jest sam w sobie wesołym . Było dzisiaj na cmentarzach wiele łez i zadumy [kto będzie następny ]. Piękny wierszyk czytałam dzisiaj duzo takich wierszy . Kolorowych snów . U mnie również było biało rano i zimne podmuchy wiatru ,ale dobrze ,że deszcz nie padał i było słonecznie

[AniaDS]

piękny wiersz, wprowadza w zadumę...

Taruś, u nas też wietrznie, słonko świeci ale wiatr przewiewa na wylot.
Mam nadzieję, że dzieci nie odchorują tego święta

[maniusika]

i znowu piękny słoneczny ale mroźny dzień ..pojechaliśmy z córką po opłacać rachunki , no i weszłam do ogrodniczego , jest naprzeciwko poczty ,,, nie zła lokalizacja , zawsze gdy jestem na poczcie tam zachodzę dokupiłam 21 cebulek żonkili po 50 gr. ostatnie ... i 2 lilie orientalne i 3 azjatyckie po 3 zł. tyle nasłuchałam się o przecenach że sama z nich skorzystałam .. jutro sadzę ..