Mój różany ogród... cz.3

Zablokowany
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu ,aleeee zakupy,dobrze ,że ostróżki kupiłaś,bardzo dobrze komponują się z różami,a czosnki odstraszą mszyce i nornice.Kupiłaś na Al.?Tanio?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu, widzę, że przerażona wizją rozkładu kory szybko zapełniasz puste miejsca :lol:
Dziewczyno, ależ Ty szybko pomysł w czyn przekuwasz :shock:
Ja czytając odpowiedź Hani też najpierw zmartwiałam... że tyle kasy i roboty... i klęska... a potem rżałam na głos :;230
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Też jestem ciekawa po ile te ostrózki ja kupowałam 1szt-5 zł ale juz dużą, wiecej kupię wiosną.Zaczrowały mnie u Neli w ogródku-błekitne,rózowe,granatowe a w nich różyce-piękności.A z kasą to chyba co druga z nas ma niedobory.
Aniu jak Ci się spisywała First Lady-zamówilam 2szt.
Awatar użytkownika
eury
200p
200p
Posty: 410
Od: 1 kwie 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Kochana,super zakupy zrobiłaś.
Pięknie będą komponowały się z różycami.Ciekawa jestem ostrózek,jakie kolorki zakupiłaś.Mnie strasznie spodobały się pełne białe - oczywiście jak zdecydowałam się na zakup to już kobitka sprzedała.....ale jeszcze upoluję :twisted:
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Eury ostróżek kupiłam 6 rodzajów :D
Blue Bird
Dark Blue/White Bee
Dark Blue/Black Bee
Pure White
Astolad
Galahad

razem 9 szt, bo sporo i tak za nie wyszło.


Neluś, na Allegro staram się nic nie kupować, wyszukuję w internecie różne sklepiki i tam kupuję.
Mam nadzieję, że warto było.
Kupiłam je po 3,5zł to chyba nie jest źle?
Ale do tego jesczcze doszła odętka, firletka, liatra (wszystko białe) itd, no i się uzbierało... :;230
a przesyłka...
32 zł :shock:
więc razem wyszła stówa prawie za nic :twisted:

już więcej tak nie przyszaleję ;:14


Aniu, za dużą i ja dałabym 5 zł, te to nawet nie wiem czy zimę przetrwają, bo są malutkie :roll:

Gorzatko, ja to jestem taka w gorącej wodzie kąpana..
co pomyślę, to musi być już.... :twisted:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

gloriadei pisze:To ładnie zaszalałaś!
Cała armia ostróżek !
One faktycznie bardzo pasują do róż ;)
I czosnki też! Dodatkowy plus, że nic ich nie zje, w przeciwieństwie do tulipanów :lol:
A iryski radzę sadzić latem, sadzone wiosną nie zawsze kwitną w tym samym roku.

Ewuś, to wszystko przez Ciebie :roll:
robisz tak piękne zdjęcia swoim naparstnicom, ostróżkom, czosnkom i innym roślinkom, że ślinka musiała przejść do czynu :twisted:
i już nie leci tak obficie jak kilka dni temu :;230 :;230



Aga2, witam serdecznie :wit
inwestuję w bylinki, nie w nasionka bo przeraża mnie wizja czekania na najmniejszy ślad życia..
i często jest tak, że byliny kwitną dopiero w drugim roku, więc ja przyśpieszam sobie ten rok do przodu...
Mam nadzieję :;230 :;230


Annia, dostałam bluszcz od Ewci, dość sporo, wystarczy mi na to, co chciałam.
Mam taki kawałek tej siatki za domem, gdzie słonko nie dochodzi zbytnio, tam powędrował :wink:
Rdest ładnie wygląda, ale tyle się o nim naczytałam, że się boję jego ekspansywności.
Bo miejsca to mam mało, mało na takie pnącza :roll:
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu zakupy ooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! uwielbiam ostróżki tylko coś u mnie nie chcą ładnie rosnąć ale dobra myśl miedzy różami.
U nas kupiłam duże czosnki 2 szt.w opakowaniu po 3,29 zł chyba polecę jutro i dokupię i tym razem wsadze miedzy róże.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu,gipsówkę wsadziłam wiosna.Małą sadzonkę....wyglądała pięknie przy różach ale rozrosła się bardzo mocno utrudniając obsychanie róż .Musiałam ją "palikować" bo mocno rozłąziła się na boki i wyglądało to bardzo nieporządnie.Wykopałam ją przedwczoraj.Korzeń był tak wielki,ze aż się zdziwiłam,że przez parę miesięcy mogło coś takiego wyrosnąć.Przesadziłam ją koło dużej róży.Zostawiłam tylko gipsówki koło róż piennych bo jak przykryją pień to się nic nie stanie.Może ja trafiłam na taki gatunek gipsówki a może one takie są.To była moja pierwsza gipsówka.No ale musiałam się sama przekonać jak to jest :uszy
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Są gipsówki jednoroczne - białe i różowe - bylinowe - niskie - kupiłam jedną taką. Na ostróżki musisz uważać bo u mnie chorowały na mączniak i je wyrzuciłam. Ładnie wygląda też z różami czarnuszka damasceńska, ostróżka jednoroczna, len.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Gosia, dzięki :D

A ma ktoś czarnuszkę??? :lol: :lol: :lol:


Aszko, gipsówkę przesadzę, dostałam ją od Elsi, ale ona też z tych dużych, wrzucę ja koło Sympathie, przy pnącej będzie chyba ok?? :)


Taruś, te czosnki to w jakimś markecie kupiłaś czy w ogrodniczym?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

ostatnie tchnienia róż w ogrodzie...
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

xxx
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

xxx
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Ostatnie tchnienie? toż to całe pełnopłucne ,jeszcze oddychanie tych królewien.
Aniu to myślę,że rzeczywiście lepiej zpłacić 5 zł i mieć już wielką ostróżkę ,tylko ile ich mozna kupić, jak ciągle w portfelu braki
spowodowane różanymi zakupami.Pozdrawiam.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu dobrze myślisz odnośnie przesadzenia gipsówki, 20 cm od tych róż to stanowczo za mało.
Ta posadzona z korzeniami jak chrzan :lol: ma takie drobne, niepełne, kwiatuszki jak mgiełka,
zobacz tutaj: http://www.swiatkwiatow.pl/gipsowka-bly ... id339.html
I faktycznie rośnie na wysokość, co najmniej 1 m. Nie lubi zbytniej wilgoci.
Czytałam, że można sadzonkować wiosną, aby rozmnożyć. W tym tekście jest też wymieniona gipsówka rozesłana, niższa.
Taka nie zagłuszałaby róż. Wydaje mi się, że ta ilość bylin (widziałam, widziałam) bardzo szybko zapełni Ci miejsce,
mam liatrę wrzosową i dokupioną wiosną białą, która okazałą się również wrzosową :roll:
Czarnuszka siewna jest jednoroczna, sieje się ją wprost do gruntu (tak mi się wydaje, bo dawno nie siałam).
Rozmnażam byliny z nasion, bo chyba jestem dość cierpliwa, choć się o to nie podejrzewałam :lol:
Czasem też coś kupuję lub wymieniam, lub po prostu przynoszę z zaprzyjaźnionych ogródków.
Staram się nie ulegać "chciejstwom", nie zawsze skutecznie :lol: :lol:
Twoje róże u progu listopada i po jesiennej zimie wyglądają bardzo dobrze,
kiedy to wszystko do zimy przygotujesz??????? :roll:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”