Powolna metamorfoza

[liska]

Krzyś podrzuć tego winogrona trochę do Rzeszowa....bo moją Izę Zalewską małżonek śćiął kosiarką, kiedy ją po raz pierwszy i ostatni w rece trzymał

[x-o-1]

Krzysiu , donice na nóżce? Oj chyba nie... chyba że na kurzej
Ja bym nie tynkowała tego murka.
A co do winogron no to u nas juz się przerabiają na wino. No ale u Ciebie może więcej wróbli

pozdrawiamy
Ewa i Krzysiek

[minismok]

Bishopciu.........tylko NIE TYNKUJ!!!!!

ja bym chyba postawiła gliniane donice[ bez szkliwa a tymbardziej bez nózki].......z z z z......np krakowiankami

cmokasy z gór

ps jesteś w ukrytej kamerze

[x_P-42]

Też jestem przeciw tynkowaniu, ale możemy zrobić ankietę

[EwkaEs]

Jestem za ankietą!
Bishop-dla wyjaśnienia krakowiaki to czerwone pelargonie o sztywnych łodygach.

[empuza]

Wpadłam z wizytą a tu gospodarza niet
Poczytałam, popatrzyłam i już wiem, że moje fuksje na klatce raczej na pewno coś trafi

Krzysiu będziesz robił sam donice czy gotowce kupisz?

[bishop]

Moniko, Mariolu, Ewo, Izo, Kasiu, Izo, Ewo, Iwono, Polu, Ewo, Ago... ufff, zadyszki dostałem
Miło mi Was gościć, dzięki, ze pamiętacie

Jeśli chodzi o donicę, to miałem na myśli coś podobnego, jak na zdjęciach w tym poście {/url]. wydaje mi się, ze pasowałaby... Takiej okazji raczej nie trafię, ale świat jest pełen podróbek
Betonowe, własnoręczne doniczki też za mną chodzą od tamtej zimy, ale nie w to miejsce. Przy moim obecnym debecie czasowym raczej małe szanse, zebym wziął się za coś takiego.

Jeśli zaś chodzi o ankietę, to taka opcja odpada. Mamy na Forum specalistę od idotycznych ankiet, nie czuję się na siłach, żeby z nim konkurować

A dziś dokonałem ważnego odkrycia - słońce jednak istnieje!!! Nikt go nie ukradł . W końcu do mnie zajrzało, i choć rano w wężach był lód zamiast wody, to dzień był piękny. Więc dniówkę odrobiłem w ogródku, a teraz za to płacę Wszystkie mięśnie, oprócz tego piwnego mają do mnie pretensje...

Ale udało mi się kilka zdjęć zrobić:

[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/add59bd35e6ce057.html]

[tu.ja]

Przy słonecznej pogodzie nawet późna jesień prezentuje się nieźle.
Uświadom mnie proszę co to za myszowate stworzenie złapałeś w obiektyw. Jakim cudem udało Ci to zrobić? Czyżby to był domowy pieszczoch?

[Ave]

to widzę, że nie tylko ja dostałam powera jak słońce w końcu sobie o nas przypomniało... Zastanawiam sie, kto mnie jutro "uruchomi", bo dzisiaj jestem "wyłączona" na amen.

Tego ogoniastego potworka nie zazdroszczę, ale grzybek mi się podoba

[liska]

A dziś dokonałem ważnego odkrycia - słońce jednak istnieje!!! Nikt go nie ukradł

ano.. szkoda, ze musialam z córka wyjechac
u mnie tez bylo piękne słonce ... tylko mnie nie bylo

[JolantaG]

Dobrze ,że i do Ciebie zawitało .
Całkiem nieźle ,jak chociaż na jeden mięsień nie narzekasz .Ja po wykopkach dalii ,to nie odróżniam części ciała ,wszystkie jednakowo obolałe .

[Comcia]

Co to za myszowate stworzonko ?
I czy jeszcze jest myszowatym stworzonkiem ? :P

[100krotka]

Świetne!
Ty to wiesz, co w obiektyw łapać...a przecież to takie rzeczy, obok których większośćz nas przeszłaby obojętnie (no, może z wyjatkiem tego malutkiego gryzonia

[bishop]

Jedna noc, a tylu gości
Witajcie w ten piękny, rześki poranek. Chyba mag przejeżdżała w okolicy, bo wszystkie rośliny pomalowane. I w ciszy słychać tylko stukanie spadających liści. Lecą w dół na wyścigi, niesamowity widok.

To myszowate stworzenie to kolejny trup, jakiego wypatrzyłem po drodze z pracy. Ale nie ma się co dziwić, "chłop żywemu nie przepuści", leci mysza, to trzeba nadepnąć
Choć jak ją zobaczyłem, to od razu skojarzyła mi się smużka. o istnieniu takich gryzoni dowiedziałem się w tym tygodniu z naszego Forum

[liska]

o rany!

aż do okna pobiegłam... i co widzę?
piękna słoneczna pogoda... jak wiosną
uffff