Powolna metamorfoza

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Elu, ten purpurowy kardynał jest niezmordowany. Zdjęcie z dzisiaj, musisz mi uwierzyć na słowo, że ładna jest, w przeciwieństwie do wielu innych róż o tej porze roku :wink:

Obrazek

Ewo, jesień przyszła to walczę ze snem zimowym. Tym się różnię od rosomaka :;230

Krysiu, nawet znalazłem sobie miejsce dla nich. Zimą poszperam za odmianami, i wiosną ruszę. Niestety nie jestem oryginalny, najbardziej ze wszystkich podoba mi się pampasowa, choć nie na moje warunki...

Gieniu, dzięki. Słowa mają wielka moc, poczułem się jak Anioł Stróż, a nie jak feldfebel :;230

Moniko, witam po raz pierwszy 8) Właśnie dziś, korystając ze światła dziennego wykopałem dalie. Teraz muszę doczytać jak ich nie zaprzepaścić do wiosny, i zrobić, żeby wiosną mieć dwa razy więcej krzaków :;230. Zastanawiam się, czy takie bulwy, które odpadły tez wyrosną, czy powinny być pokrojone z jakimś stożkiem wzrostu w każdym komplecie? Muszę doszukać. :oops:

Dalu, ja dziś pochowałem doniczkowe. Olek wygląda, jakby nadal chciał kwitnąć, róża niemrozoodporna też pewnie poczuje drugą młodość :wink: Jedynie brugmansjom musiałem poobcinać kwiaty i pąki, bo końcówki pędów im przymarzły. Za to mam teraz całą paletę sadzonek :;230 Przez zimę muszę znaleźć jakichś jeleni, którym je wcisnę. Bo co będzie, jak się wszystkie przyjmą? :;230
A na fuxje właśnie wymyśliłem sobie miejsce w kamiennej albo terakotowej donicy na szczycie tego słupka:

Obrazek

Początkowo miały być tam kule, ale chyba donice są lepszym wyjściem :idea:

Agnieszko, swoich gości nie przegapiam, tylko nie ogoliłem się, więc się ukrywam :;230

Polu, żedne z tych miejsc. Ale ósemka to najbliższa mi terytorialnie i duchowo droga krajowa z pierwszej dziesiątki :wink:
Słońce jeszcze nie dotarło, masz może numer listu przewozowego? Sprawdzę, gdzie utknęlo...

I trochę dzisiejszych zdjęć. Ciagle mlody tytoń, rozszalałe rojniki, własne grzybki i uczta dla wróbli :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzysiu świetne miejsce wymyśliłeś dla fuksji.Jedna z moich fuksji-ułanek( tak zwała je moja babcia) ma już 10 lat.Przechowuję ją w zimnym pokoju ( nie opalany zimą), skracam wszystkie pędy o jedna trzecią i usuwam zaschnięte liście. Podlewam raz na 3-4 tygodnie.Pod koniec lutego zaczynają się pojawiać seledynowe zawiązki nowych pędów. Wówczas przenoszę ją do ciepłego pokoju, stawiam na oknie i podlewam systematycznie. Jak nowe pędy maja3-4 cm zaczynam uszczykiwać ich wierzchołki aby się rozkrzewiły . Robię to wielokrotnie. Z tych młodych pędów można zrobić sadzonki.A to moja leciwa fuksja. To ta różowo- fioletowa.
Obrazek
Kaśka
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Piękne!
Czyli zdjęć do katalogów i xiążek nie aranżują na chwilowe potrzeby, takie zakątki istnieją w rzeczywistości :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzysiu, swoje dalie uprawiam w donicach i tak je przechowuję, obcinam tylko pędy. Zimą podlewam raz w miesiącu i chyba im to służy, bo co roku są coraz większe :lol: :lol: Raz na dwa lata wymieniam ziemię, pod koniec marca daję obornik i zwiększam częstotliwośc podlewania. Większość po koniec maja zaczyna kwitnąć. Polecam ten sposób uprawy- nie trzeba się męczyć z wykopywaniem i opisywaniem karp :lol: :lol:
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Zdecydowanie lepiej umieścić na murku donicę niż kulę :!: Przynajmniej z punktu widzenia "zielonych" :lol: .
A dlaczego winogrona dla ptaków? niezbyt smaczne? U mnie teraz sójki rozprawiają się ze spadłymi gruchami.
Nie wyrabiamy z jedzeniem :lol: Podzielam zachwyt zakątkiem Kasi/babi, chyba beczka na kapustę wyjdzie z podziemia :lol: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzysiu to co napisałam to przecież prawda .

Widzę że nawet grzybki w twoim ogrodzie ,pewnie nie jadalne .
Urodzaj masz w tym roku winogron ,czyżbyś zamierzał robić wino ?
Genia
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Powolna metamorfoza

Post »

To tak sobie to wymyśliłeś (z tymi donicami na murku ;)) ... chyba fajnie będzie... :) i zdecydowanie lepiej niż z kulami. Podoba mi to Twoje "murowanie", można odgapić ? przydałby mi się taki murek koło podestu wypoczynkowego... też bym sobie kwiatki tam poustawiała :)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Zdecydowanie kwiaty, nie kula :D
Ewentualnie kula kwiatów :roll: :lol:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Bishopie-Kule kwiatów-świetny pomysł,ale gdyby konsekwentnie w konwencji pagodowej to stosowne naczynie z kwieciem zamiast kuli.I murek otynkować.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

:oops: Moniko, przy moich tegorocznych dwóch daliach problemu z wykopywaniem nie było. Gorzej z podsadzaniem ich czymś, bo wykopywanie szkodzi.

Elu, winogron podobno smaczny, tak goście mówią. Ja sam nie jestem owocowy. A wróble się cieszą, bo nie ma komu zerwać.

Gieniu, jak znajdę czas, to zrobię, Z winem mam gwarancję, ze "zejdzie", w przeciwieństwie do owoców :;230

Ewo, odgapiaj ile wlezie. Jeszcze będzie drugi murek. Albo i nie... Zależy od pogody

Małgorzato, jak się przyglądam moim fuxjom, to jedna sterczą, a inne się ścielą. Jakby tak podsadzić jedne drugimi, to może wyjdzie kula? :wink:

Ewo Janino, to ja specjalnie kupowałem używane, wielokolorowe cegły a Ty mi każesz otynkować? Fakt, może w tej chwili nie wygląda zbyt reprezentacyjnie, ale po wyczyszczeniu, ofugowaniu i spatynowaniu może się wyrobi?

Skoro wszystkie mi radzicie naczynie na kwiaty to jeszcze powiedzcie, czy betonowa czara na krótkiej nóżce będzie tam pasować? Czy lepiej jakiegoś z terakoty szukać?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzysiu, nie wiedziałam, że masz dwie dalie...
A propos naczynia- wszystko zależy od tego, ile chcesz na to przeznaczyć pieniędzy, bo wielkie mrozoodporne donice bywają drogie. Za donicę do róż ostatnio zapłaciłam 190 zł, ale nie miałam wyjścia... Beton z kolei można pokolorować i wcale nie musi być smutny szary...
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzysiu - ja sama ciągle się tylko przymierzam ale dziewczyny robiły takie donice:
Na wiaderko czy dużą donice produkcyjną nakłada się jakieś szmatki, szkiełka, kamyczki,patyczki czy co ci przyjdzie do głowy
i smaruje się to zaprawą klejową mrozoodporną.
Można barwić ją barwnikiem, można do końca nie rozmieszać ( smugi ), można wreszcie maznąć już po zrobieniu jakimś kolorem albo zostawić taki jaki jest.
Jeśli byłyby tam kamyczki czy szkiełka to i tak nie będzie szaro...
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Powolna metamorfoza

Post »

hmmm. na nóżce... może lepiej nieeee...
Zaprawa cementowa, torf, jakieś sznurki, włókno kokosowe i do roboty - przecież Ty wszystko zrobisz i jeszcze nam ślepia z orbit wyjdą, a pikawki zawyją z zazdrości. :D
a spatynowane cegły sa CUDNE, wiem, bo w Łodzi trochę tego jest i widać (w odrestaurowanych fabrykach):)
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Te donice własnej roboty są świetne. Widziałam je u Agnieszki72. Każdy może zrobić coś co jemu będzie pasowało.
Podobne grzybki i u mnie rosną. Ciekawe skąd się wzięły? Co roku inne się pokazują. Czekam kiedy wyrosną prawdziwki albo kurki :;230
Pomysł z tym murkiem bardzo mi się podoba. Sam murek też! Efekt gołych cegieł jest super i nie daj się namówić na tynkowanie.
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzysiu tylko nie tynkuj tego murku!!!.Donica terakotowa ( pomarańczowo rudy kolor terakoty pięknie się komponuje z kolorem cegieł) ale nie na nóżce tylko taka "dyniowata". Wiosną murek i donicę posmaruj jogurtem albo kwaśnym mlekiem to się szybko pięknie spatynuje . Będzie wyglądać jakby stał tam od zawsze. :D .Dziękuję za pochwałę mojego kącika :oops: :oops: :oops:
Pozdrawiam Kaśka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”