Mój różany ogród... cz.3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
KALMAR też pięknotka chyba Fashion nie będzie za bardzo pasowac do tej kopozycji . Nie wiem zobacze jak zakwitną .
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Aniu ,,ciesze się ,że się nie poddałaś ,,,
i dalej urządzasz nam ucztę dla oczu,i duszy ,,,
dziękuję ,że mogę podziwiać i wybierać piękne królowe
i dalej urządzasz nam ucztę dla oczu,i duszy ,,,
dziękuję ,że mogę podziwiać i wybierać piękne królowe

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Jadziu, u mnie Fashion też blisko Kalmara, ale to inne wysokości.
I nie zbiegło się im kwitnienie
Bogusiu, dziękuję
To i uczta dla mnie, nawet nie sądziłam, że aż tyle ich kwitło
I nie zbiegło się im kwitnienie

Bogusiu, dziękuję

To i uczta dla mnie, nawet nie sądziłam, że aż tyle ich kwitło

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Ledreborg ma przepiękny, wypełniony kwiat, a ta ostatnia boski kolor.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
A ja mówiłam sobie,że już nasyciłam się różami.Tymczasem tyle piękności nie mam jeszcze,Ułatwię sobie wybór-same pastelowe róże i białe 

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
No i jak ja mam się cieszyć z moich nabytków, jak Ty tu takie cudeńka pokazujesz
Wiesz co? Ty chyba kochasz te róże... z wzajemnością
Ciekawe, czy moje mnie chociaż... polubią?



Wiesz co? Ty chyba kochasz te róże... z wzajemnością

Ciekawe, czy moje mnie chociaż... polubią?

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
"Mój ogród - kiedyś będzie różanie..." Kochanie on już jest, jak patrzę na te piękności - to jestem daleko w lesie, widać że jest to Twoja pasja - kwiat jest uśmiechem rośliny
- życzę wielu uśmiechów
- życzę wielu uśmiechów
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
LEDREGORG mnie równiez zafascynowała jaka biel i piękny kwiat . Dzisiaj z ciekawości zrobiłam inwentaryzację mojego różanego przychówku . Okazało się mam ich 35 w tym 5 pnacych i jedną puściłam na 1 pęd ,żeby miec pienną . Zobacze jak mi ona przezimuje . Łodyżki zagne do pienka i związę a na wiosnę poprzycinam . Sama jestem ciekawa jak będzie wyglądac .
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
oliwka pisze:Ledreborg ma przepiękny, wypełniony kwiat, a ta ostatnia boski kolor.
to samo pomyślłam, jak zobaczyłam zdjęcia i już naszykowałam paluchy do klikania (żeby o tym napisać) a tu post Oliwki, to powtórzyłam...


To był świetny pomysł (z tą dokumentacją)



- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2
Oliweczko, ta ostatnia to miniatura, dziwi mnie to, że wszędzie podają, że jest czerwona bo u mnie to na pewno nie jest czerwień, reszta cech się zgadza z opisami
Aszko, już zauważyłam, Ty idziesz w elegancję różaną
pięknie to będzie wyglądać.
Jak masz groch z kapustą, z każdej strony ogródka inne kolory
Toniu, jak miło Cię gościć
właśnie dlatego wklejam po kilka ujęć, bo pamiętam sama jak na początku każdy szczegół w róży był dla mnie ważny..
siedziałam z kajecikiem całą zimę i ...
aż go brakło
a teraz i tak mam co innego niż planowałam
Nie opisuję róż zbytnio, bo to wszystko jeszcze młode panny, na pewno w następnym sezonie będą się spisywać inaczej niż w tym, mam nadzieję, że lepiej.
Spróbuję przez zimę coś o nich powiedzieć, ale na pewno nie o wszystkich
Gorzatko, róże potrafią się odwdzięczyć za każde, nawet najmniejsze do nich uczucie, sama zobaczysz
Taruś, Ty jesteś jak poetka
Pięknie
Jadziu
, Ty już masz niezłą kolekcję różaną
Ewuś, cieszę się, że dokumentacja przypadła do gustu

Aszko, już zauważyłam, Ty idziesz w elegancję różaną

pięknie to będzie wyglądać.
Jak masz groch z kapustą, z każdej strony ogródka inne kolory

Toniu, jak miło Cię gościć

właśnie dlatego wklejam po kilka ujęć, bo pamiętam sama jak na początku każdy szczegół w róży był dla mnie ważny..
siedziałam z kajecikiem całą zimę i ...
aż go brakło

a teraz i tak mam co innego niż planowałam

Nie opisuję róż zbytnio, bo to wszystko jeszcze młode panny, na pewno w następnym sezonie będą się spisywać inaczej niż w tym, mam nadzieję, że lepiej.
Spróbuję przez zimę coś o nich powiedzieć, ale na pewno nie o wszystkich

Gorzatko, róże potrafią się odwdzięczyć za każde, nawet najmniejsze do nich uczucie, sama zobaczysz

Taruś, Ty jesteś jak poetka

Pięknie

Jadziu


Ewuś, cieszę się, że dokumentacja przypadła do gustu
